Witam ponownie,
sezon wakacyjny w pełni, wielu z Was zapewne zrobiło sobie przerwę od grania, niestety nie ja. Tenisa uczę się od listopada, od kwietnia jestem w long runie na +, z czego bardzo się cieszę. Niestety profity te (paradoksalnie nie są mi póki co do niczego potrzebne) wydały mi się za małe z dwóch powodów:
- gram tylko z doskoku (ok 2-3h dziennie)
- gram na łapanie frajera - co przy takiej grze powoduje, że były i są dni, że ani razu mnie nie zbiorą
I tutaj pojawiła się kochana chciwość. To jest błąd numer 1, błędem numer 2 były zbyt duże stawki na backi - gdzie ja na backach gram generalnie bardzo rzadko, żeby nie powiedzieć wcale, tak jak Daslol powiedział - chyba zobowiązanie mnie stresuje. Wszystko to sprowadziło się do pięknego meczu Cebuli z Gienią, który nie dość, że skończył się szybkim 2 setowym wynikiem, to ja jak pojebany stałem z backami.
Tutaj jest rezultat:
Ten wynik z cebuli spowodował, że na JEDNYM meczu wyciąłem pół ostatniego miesiąca... W ciągu kilku minut - chwała Bogu, że te ojro, które straciłem to zarobiłem wcześniej, jednak taka głupota po prostu BOLI.
Teraz najlepsza część: w trakcie meczu, mogłem pociąć się na - 26e, ale UWAGA nie zrobiłem tego, bo bałem się JAK TO BĘDZIE WYGLĄDAŁO na blogu. Że wstyd pokazać będzie reda. Dobrze, że ten red przyszedł teraz, a nie kiedyś na CAŁY BANK.
Poza tym ten blog nie ma być usłany na zielono, a jest to moja droga w nauce tenisa, gdzie przecież czerwony będzie pojawiać się zawsze, a sam blog ma być po prostu prawdziwy, czyli oddający w 100% to, czego dokonałem, ale gdzie dałem dupy, a tutaj dałem po całości. Sporo czasu minęło, ale dopiero teraz muszę wprowadzić sobie sztywne zasady wraz z nowym miesiącem:
- Odpuszczam alkohol na miesiąc
- Przestaję grać na pkt
- Zostawiam sobie 500e na granie tenisa, reszta idzie do "kasyna"
-
Zaczynam testować niskie laye w WTA (dlaczego to spytajcie Peszkina, po dzisiejszym meczu naszej Uli
- ale nie tylko tym meczu, baby są po prostu zjebane)
-
Stawki:
- zobowiązanie na niskim layu to max 10e
- Przy łapaniu frajera stawki mam większe, bo tutaj czuję się bezpieczniej (max 100e na trzech różnych stawkach na layu - bo tak się rozstawiam, czyli zazwyczaj 3x liability po 33e)
-
Postaram się zamieszczać wpisy częściej - co 2-3 dni ALE OD PRZYSZŁEGO TYGODNIA
Do usłyszenia!
- sidney-trd, sebo2255 and m@rok
-
3
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.