pre play Cycu

[HAL 0]

po jakim kursie?

przed tym sporym spadkiem czy po?

[cycu20021 575]

po jakim kursie?

przed tym sporym spadkiem czy po?

wszedlem po 1.59 tak dla wejscia tylko za drobne. Glownym rynkiem byl dzis Inter gdzie zrobilem 30 na zielono ale na Reading mozna bylo pieknie tez wyciagnac - tu spokojnie jeszcze spadnie, moze nawet do ok 1.52

[HAL 0]

No no. graty za ten inter

Miazga.

[matiaspl 272]

Z tego co wyczytałem na shocie to teraz wszyscy pro traderzy z forum biorą typy od cyca ;D Sobie wyrobił opinie cwaniak

[cycu20021 575]

Z tego co wyczytałem na shocie to teraz wszyscy pro traderzy z forum biorą typy od cyca ;D Sobie wyrobił opinie cwaniak

Cwaniak to bedzie ten Pan z avatarka jak Go Tatus nauczy gieldy

[cycu20021 575]

ja zaraz wychodze z tyrki - obserwowalem jeszcze Reading. jesli ktos ma chwile to tam naprawde mozna zarobic. Prawdziwe spadki sie dopiero zaczna. Nie przejmujcie sie blokada 15k - ona zejdzie jak tylko spadnie jeden tik.

Dzis nie zostawiam zakladu na powrot do domu jak zwykle. Na dzis emocji juz wystarczy. pzdr

EDIT: Southampton tez pieknie polecial - oki uciekam juz bo az mnie korci!

[cycu20021 575]

ok dzieki Chlopaki - juz naprawione.

[cycu20021 575]

Matia - jest cos malego na dzis. Independiante rosnie ale to bardzo maly rynek. Za male stawki mozesz pograc Gospodarzy na wzrost i Gosci na spadek. Mam nadzieje, ze w ten sposob szybciej zarazisz sie pre play

[matiaspl 272]

Zobaczę czy ugram coś w tenisie, na razie dniówka in play 16e, pre play -8 ale wszystko przed nami Karlovic słaba piczka, polecam lay po wygranym secie za 2 e

[cycu20021 575]

Zobaczę czy ugram coś w tenisie, na razie dniówka in play 16e, pre play -8 ale wszystko przed nami Karlovic słaba piczka, polecam lay po wygranym secie za 2 e

nie kus diable! Tak siak czy owak musze zaczac obczajac rynki tenisowe i NBA. Kiedys szlo mi wlasnie najlepiej w tenisie. Pozniej przenioslem sie na pilke i jakos odpuscilem. czasem jak wiadomo w pilce jest kompletna lipa.

[cycu20021 575]

Matia - jest cos malego na dzis. Independiante rosnie ale to bardzo maly rynek. Za male stawki mozesz pograc Gospodarzy na wzrost i Gosci na spadek. Mam nadzieje, ze w ten sposob szybciej zarazisz sie pre play

ten screen choc zielony pokazuje moje braki.Wszedlem w rynek w najgorszym momencie (na gorce). Gdy tylko kupilem kurs na Gospodarzy spadl - zrobilem reda na -20. Tu trzeba mocnych nerwow - jeszcze miesiac temu wychodzilbym z rynku bez zastanowienia. Przeanalizowalem wykres + kursy u zbukow i postanowilem poczekac chwilke. Na szczescie nastapilo odbicie. Mozna bylo zarobic duzo wiecej ale i tak dobrze, ze jest zielen.

[matiaspl 272]

No i prawidłowo Ja też nauczyłem się czekać zwłaszcza in play, tylko czasami trzeba wiedzieć kiedy przestać bo można całą stawkę przejebać Mimo wszystko ważne że zieleń ;D Zamawiam u Ciebie typy na jutro cycku. A tak na serio to i tak pewnie będę jebał na tenisie hehe

[cycu20021 575]

dzis jeden z "traderow" zwrocil mi uwage, ze jeszcze 4 m-ce temu pytalem ludzi co znacza cyferki pod kursami. To prawda - tak bylo. W przeciwienstwie do niego, ja zdazylem sie niezle rozwinac przez ten okres - on pewnie nadal czyta poszczegolne watki, nic z nich nie wynoszac...

ale wracajac do tematu. Napisze cos co wyda sie Wam szalone. Nie wiem jak to wytlumaczyc logicznie ale... starajcie sie nie patrzec na te cyferki (rozklad przetradowanych pieniedzy). ile razy mieliscie sytuacje kiedy byliscie pewni, ze dany kurs wzrosnie, po drodze stala blokada (nawet czasem nieduza) i wbrew sobie graliscie na spadki. Mnie zdarzalo sie to czesto. Pomyslcie, ze blokada jak to blokada - jest po to zeby sie w koncu odblokowac. Potestujcie to na sobie. Postarajcie sie ignorowac kwoty jakie widzicie. Jesli juz wydedukujecie dana droge kursu starajcie sie tego trzymac. Oczywiscie nie zawsze to dziala ale warto sprobowac na sobie samym. Zycze powodzenia.

[matiaspl 272]

Każda blokada puści jeśli kurs u ważnego buka np. Pinnaple poleci kilka ticków w dół/górę. Zwłaszcza jeśli jest to rynek płynny i pełny kasiory ;D

[cycu20021 575]

choc i tu nie zawsze (patrz dwie wpadki z poniedzialku) ale zazwyczaj tak sie dzieje. Wciaz szukam odpowiedzi jak to sie stalo, ze sie zje...lo w poniedzialek. Czy to byl moj blad czy gielda zwariowala? Dzis rano myslalem, ze na Interze bedzie kolejny red jednak na szczescie wszystko wrocilo do normy. Ciezki dzionek - ide spac. Jeszcze mnie grypsko meczy a przeciez jutro tez cos trzeba zarobic pzdr

[Adamek 150]

Czasem się tak zastanawiam i nie mogę rozkminić skąd macie tyle czasu do grania na giełdzie. Bo jak sobie pomyślę, że praca czy też szkoła i takie tam to jednak już niewiele czasu zostaje. Cycu ma komfortową sytuację bo wiadomo, ma tę swoją "supermaszyne" /sory, musiałem/ i wszystko za niego odwala:P I prezia, co jeszcze nie wyczaił w jaki sposób Cycu pracuje:D

Ale wracając - czy może nie lepiej byłoby wchodzić in-play a na krótki okres czasu czy cały czas pre, które jednak jest dość czasochłonne? Tylko in-play znów ryzyko większe...

[cycu20021 575]

Czasem się tak zastanawiam i nie mogę rozkminić skąd macie tyle czasu do grania na giełdzie. Bo jak sobie pomyślę, że praca czy też szkoła i takie tam to jednak już niewiele czasu zostaje. Cycu ma komfortową sytuację bo wiadomo, ma tę swoją "supermaszyne" /sory, musiałem/ i wszystko za niego odwala:P I prezia, co jeszcze nie wyczaił w jaki sposób Cycu pracuje:D

Ale wracając - czy może nie lepiej byłoby wchodzić in-play a na krótki okres czasu czy cały czas pre, które jednak jest dość czasochłonne? Tylko in-play znów ryzyko większe...

hehe z tym superkomputerem to Halowi sie naprawde udalo - smieje sie z tego do dzisiaj. Prezio juz chyba czai, ze kilka rzeczy na pulpicie nie jest zbyt mocno zwiazanych z jego dzialalnoscia ale... poki co jest na tyle dobrze wychowany, ze siedzi cicho kiedys pewnie nadejdzie TEN dzien - dlatego tez nie ma czasu - trzeba sie rozwijac na gieldzie jak najszybciej sie da

Adamek - kiedys na jakims forum (juz nie pamietam gdzie) widzialem jakas strategie - gosc zaczynal preplay przed meczem i wychodzil z rynku inplay. Poczatki byly swietne, nawet sam sie do tego przymierzalem. To co zarobil w tydzien, przegral pozniej w jeden dzien. Nie mowie, ze handel na zywca jest zly. Jest cala masa osob, ktora zarabia w ten sposob krocie. Kazdy powinien dopasowac cos dla siebie. Ja probowalem gry na live, skutki byly oplakane. Mam ta komfortowa sytuacje, ze mam dostep do kompa z netem przez 8 bitych godzin w pracy. In live jest dobre na szybki zarobek - tu w minute mozesz zdobyc kase, na ktora ja musze handlowac caly dzien. Oczywiscxie wiaze sie to z nieporownywalnym ryzykiem. Jesli masz czas, zachecam do gry pre play jesli nie to juz chyba zostaje tylko druga opcja.

[Adamek 150]

Wlasnie, mnie nie pasi wizja przerzniecia wiekszej czesci budzetu ot tak, na pre strace do 10% (ew. zyskam, wiekszego procentu nie straciłem jak dotąd). Tylko zauważyłem jeszcze jedno - chęć szybkiego zarobku, nawet na pre. Wchodzi się czasem w pierwszy lepszy rynek dostatecznie go nie analizując i wychodzi du*a z tego. Dyscypline tez trzeba trzymac przy pre i to porzadnie. A nawet przede wszystkim.

/sory, że bez ogonkow itp. ale troche sie juz spiesze a do jutra to moglbym juz o tym zapomniec/