pre play Cycu

[cycu20021 575]

.

[cycu20021 575]

w nocy Chile siegnelo 1.70 gdzie czekala moja kontra

[cycu20021 575]

juz proponuje obserwowac jutrzejszy Paragwaj i Brazylie - oba do spadkow choc Brazylia pewnie bedzie lepsza do scalpow.

[cycu20021 575]

ja jednak zostane na obserwacji Brazylii i Paragwaju. Jednak kilk ainnych rynkow wpadlo mi w oko. Jesli ktos gra za mniejsze kwoty to napewno da sie cos urwac:

1. wzrost Wisla 1.74 (od wczoraj juz 10 tikow)

2. wzrost APOEL 1.58

3. spadek BATE 1.40

4. spadek Bangor City 1.51

niech zilonosci beda z Wami!

[cycu20021 575]

w pkc 4 pomylka

chodzi oczywiscie o spadek HJK

dzieki 1899

[cycu20021 575]

ja jednak zostane na obserwacji Brazylii i Paragwaju. Jednak kilk ainnych rynkow wpadlo mi w oko. Jesli ktos gra za mniejsze kwoty to napewno da sie cos urwac:

1. wzrost Wisla 1.74 (od wczoraj juz 10 tikow)

2. wzrost APOEL 1.58

3. spadek BATE 1.40

4. spadek HJK 1.51

niech zilonosci beda z Wami!

najwyzsze zanotowane kursy z pinn z okresu mniej wiecej 2 - 3h przed meczem.

1. 1,86 OK

2. 1,81 OK

3. 1,36 OK

4. 1,38 OK

[pele777 0]

Wisła to to najciekawsze kursy miała na live , krótko przed bramka kurs spadł do ok 1,62 .

[cycu20021 575]

live rzucilem jak szmate never never never.

Dzis zdarzyly mi sie strasznie glupie bledy. Tak glupie, ze az smialem sie sam z siebie. Wroce do rzetelnego prowadzenia bloga - moze to przywroci mnie na wlasciwe tory. Blog to jednak bardzo duza motywacja. Screen z opisem pozniej.

[cycu20021 575]

to jedziemy. A wiec tak - wczorajszy rynek Chile absolutnie bez zastrzezen. Ugrac mozna bylo duzo wiecej ale poki jest na plus nie ma co plakac. Prawdziwy kunszt tradingu pokazalem dzisiaj. Wieczorem wszedlem na spadek Brazylii ale opuscilem rynek na zero. Sam nie wiem czemu nie zostawilem tego na noc. Rano mialbym 2 ticki w kieszeni. No nic - rano przegladajac oferte natknalem sie na HJK. Tak sobie pomyslalem, ze to bedzie rynek dnia. No i byl. Doslownie chwile po zakupie kurs uciekl mi 5-6 tickow w gore. Zle ocenilem sytuacje i mylnie pomyslalem, ze to zmiana trendu. Zredowalem na gorce. Gorzej sie juz nie dalo. Mysle sobie poczekam i zobacze co sie stanie z rynkiem - wtedy HJK okazal sie rynkiem dnia. Z malymi korektami spadal juz bez zadnych oporow. Skalpami udalo mi sie zredukowac reda z -27 do -9 wiec jako tako wybrnalem z najgorszego.

Dzis w firmie nie bylo prezia. Wolne na maxa przynioslo nastepne glupie pomysly. Pomyslalem, ze sprobuje sil na konikach. Wejscie bez przygotowania i doswiadczenia nie moglo skonczyc sie inaczej - red na -10.

Dzisiejsza lekcja na szczescie nie kosztowala za wiele - mam nadzieje odrobic to jak najszybciej. Propozycje pozniej o ile sie cos wynajdzie

[cycu20021 575]

na jutro:

1. sp Slask Wroclaw 1,82

2. sp Fulham 1,21

3. sp AEK 1,63

[cycu20021 575]

dorzuce jeszcze

1. sp Shakhtyor Karagandy 1.89

2. sp ADO Den Haag 1.40

3. sp Dinamo Tbilisi 1.57

4. sp Shakhter Soligorsk 1.69

5. sp Hacken 1.48

kolejny dzien z milionem opcji. Znajac zycie skonczy sie redem lub malym plusikiem

[cycu20021 575]

a wiec stalo sie... czerwony czwartek... ale po kolei

1. wczorajsza Brazylia - zle wejscie ale nie tragiczne. Moglem miec mniejszego reda albo wyjsc na zero jednak... juz bylem padniety i nie chcialo mi sie czekac. Zredowalem w pelni swiadomy tego co robie.

2. Fulham - tu przeszedlem samego siebie. Ustawilem sie na 1,23 jednak kurs zaczal uciekac w dol. W panice zakupilem za 1,21 z 1 tickiem offset... i to byl duzy blad. Kurs na moment spadl, zlapalo mojego backa i powedrowal do gory. Zly bylem na siebie. Fulham jest Fulhamem ale na co ja liczylem - na spadek ponizej 1,20 juz przed spotkaniem? Wiedzialem, ze wroci. Czekalem czekalem, zaczely pojawiac sie coraz to bardziej ciekawsze rynki. Zredowalem mowiac sobie - zaraz odrobimy na innym spotkaniu a przeciez sam przestrzegalem nowych uzytkownikow przed skakniem z kwiatka na kwiatek.

Fulham stal pol dnia w miejscu i do 1,21 wrocil dopiero po kilku godzinach ale ja bylem juz na...

3. spadku AEK. Potworna roznica pomiedzy gielda i bookies (dzis przestrzegal przed tym 1899). Tu nie wiem co zadecydowalo o tym co sie stalo. Czy ta roznica czy to, ze zaraz po moim zakupie ktos wrzucil dobre kilka tys na wzrost. To stalo sie doslownie kilka sekund po zakupie backa. Pozwolilem uciec kursowi na 3 tiki ale mysle, ze to juz chyba wystarczy. I tu zaczely sie mega schody. Po pojawieniu sie na wykresie wielgachnego slupka kasa z backow poprostu wyparowala. Wszedlem za 900 a w koszykach po 40 - 50. Zaczalem wystawiac czesciowo po 300 ale i chyba takie kwoty przerazily Traderow. Kurs bardzo niebezpiecznie i mega szybko powedrowal w gore. Mialem kupione na 1,59 i red zwiekszal sie z kazda chwila. Probowalem ciac ale nawet nie bylo jak. Gdy pojawil sie red na 72 funty pokornie zlozylem rece do modlitwy i... wyszedlem na fajke. Wracam po minucie i co widze? Firmowy serwer zaczal chyba robic backup i moj komp zamulil sie na dobre. Mysle sobie - to zazwyczaj trwa ok 15 minut. K... mac! Chcialem wejsc przez mobile ale chodzilo to gorzej niz komp. Pomyslalem - no to jestem w czarnej dupie. W koncu komp zaczal dzialac! Otwieram GT a tu red... na -14 i widze, ze idzie odbicie. W koncu sprzedalem czesc za 1,60 i 1,61. Mialem naprawde sporo szczescia z tym rynkiem - zamykajac GT odetchnalem z ulga - 35 - odrobimy to w mig!

Ostatnio dodalem nawet wpis u Vinteca dot emocji na gieldzie. Pisalem tam, ze to przychodzi z czasem. Musze dodac, ze tak jak przychodzi tak samo potrafi odejsc. Nie wiadomo kiedy. Drugi dzien z rzedu z bardzo niezadowalajacym wynikiem - odzywaja sie moje stare zle nawyki. Wrocilem do porzadnego blogowania wlasnie zeby je wytepic raz na zawsze. Wczesniej zauwazylem moj mega rozwoj wlasnie kiedy pisalem bloga codziennie.

Inna sprawa, ze to moze nie najlepszy czas do powrotu do pisania. Jutro ostatni dzien tradow i calutkie 2 tyg przerwy! BF nie rusze nawet 3 metrowym kijem czas wypoczac, odstresowac sie porzadnie, wypic kielicha tu i tam - czas na wakacje! Po powrocie zamierzam ruszyc pelna para. pzdr

[cycu20021 575]

wracam po przerwie wypoczety i zrelaksowany. Mam nadzieje, ze odbije sie to dobrze na tradingu. Widze kilka nowych watkow i kilka nowych osob. Powodzenia Wam zycze.

Jakies zmiany? Jakies nowe bany ogolnie dzialo sie cos ciekawego przez ostatnie 2 tyg?

[proboszcz 2]

witam witam... ja taki stęskniony wróciłem z saksów... wchodzę na forum a tu Ciebie nie ma (szoook!!!) już się bałem że dałeś sobie spokój. Dobrze że jestes

Pozdrawiam i samych trafnych rynków życzę... oczywiście podawanych z wyprzedzeniem

[cycu20021 575]

witam witam... ja taki stęskniony wróciłem z saksów... wchodzę na forum a tu Ciebie nie ma (szoook!!!) już się bałem że dałeś sobie spokój. Dobrze że jestes

Pozdrawiam i samych trafnych rynków życzę... oczywiście podawanych z wyprzedzeniem

heh Proboszczu nigdzie nie ucieklem. Mialem 2 tyg wakacji i tak jakos postanowilem sobie odpoczac od betfair. Choc przyznaje, ze kilka razy snily mi sie wykresy w miedzyczasie udalo mi sie spotkac z moim bratem. Od slowa do slowa okazalo sie, ze stawia on pierwsze kroki na GPW wiec pewnie niedlugo tu zagosci.

Z tradingiem rusze pewnie dzis wieczor lub najpozniej jutro.

PS: fajnie, ze i Ty wrociles - typy posypia sie jak z rekawa

[cycu20021 575]

dzis bardziej na sucho i dla treningu ale mysle, ze warto sie zastanowic nad:

1. sp GAIS 1.43

2. sp KALMAR 1.62

3. wz B. MUNICH - tu rynek moze byc swietny do skalpow w zakresie 2 tikow. Kupno 1.39 sprz 1.40 i tak w kolko.

4. Inter do skalpow

Powodzenia

[cycu20021 575]

Hammarby2.78 i AAB 2.42 tez wygladaja na spadki

[m4tius 22]

Witam po powrocie ;-) . Uczę się grać podobnie jak Ty, czyli tylko piłka pre play z wykresów i buków. Wspominałeś tutaj o kilku wartościowych bukach do ustalania trendów. Chcę sobie ustawić do wyświetlania tylko część z nich na betbrainie i nie wiem czy tych kilku starczy, czy może radziłbyś jeszcze paru dorzucić do tego żeby mieć lepszy overview? Tam był Victor Chandler ( na bb go nie ma), Nordicbet, Pinn, Sbobet i Dimes. Pozdrawiam!