Grać tylko lay?

[regecik 37]

Czy nie uważacie że grając na granicy skoku ticków np. 2.00, 3.00 nie opłaca się kupować backów, tylko szukać raczej kursów rosnących? Chodzi mi o zmienną wielkość ticków. Jeśli obstawimy backa po kursie 2.00 z nadzieją że spadnie, to jeśli wykres pójdzie w górę stracilibyśmy 2x więcej niż moglibyśmy zarobić gdyby poszło po naszej myśli (zmiana ticka z 0.01 na 0.02). Przy kursie 3.00 stracilibyśmy już 2,5x więcej (skok z 0.02 na 0.05). Czy bierzecie to pod uwagę przy waszym tradingu?

[HoMiK155 647]

Na pewno te skoki kursów są ważne i swego czasu też zastanawiałem się nad backowaniem granicznych wartości kursowych. Jako, że gram CS często staje przed dylematem brać 10,0 czy ustawiać się po 10,50. Jeśli jestem przekonany o spadku kursu to od razu biorę 10,0, bo ustawiając się tick wyżej automatycznie tracę szansę na kurs 10,0. Generalnie więcej razy pobranie kursu 10,0 kończyło się zyskiem i spadkiem o kilka ticków, niż koniecznością odsprzedaży po 10,5 i ucieczką z rynku.

Na te punkty graniczne więcej uwagi zwarcają zapewne gracze na MO i pewnie patrzą na tą sprawę troche inaczej.