Maksym i jego przygoda z tradingiem

[maksym9 0]

Witam, jestem tu nowy, przyszedłem tutaj po śladach mc i cyca z innego forum.

Bawilem sie tam w bukmachera i wychodziło mi to co najmniej mizernie. Od nowego roku zrezygnowałem całkowicie z grania u bukow a od marca zaczelem interesowac sie juz tylko glownie tradingiem. Jestem nowicjuszem i wiadamo nie wszystkie rzeczy do konca rozumiem ale jak na razie juz wyciągam z tradingu (pre-play) same korzyści!.

Jak zaczalem?

Pierwszego dnia wplacielem na początek by sie troche ograc 25 euro i juz po tygodniu prawie wszystko stracilem! Zly jednak na siebie nie bylem bo starcilem to przez jakas awarie ktorej absolutnie sie niespodziewalem . Straty jednak sie nie przestraszyłem i wplacilem kolejne 25e. Przez kolejne 3tygodnie udało mi sie dojsc do kwoty 42e. (moze to jeszcze nie kwota w tysiacach ale mam nadzieje ze wszystko przede mną). W duzej mierze zawdzięczam uzyskany plus tez dzieki wskazówkom i propozycjom, które odnajdywałem wlasnie tutaj za co bardzo dziekuje .

Postanowiłem założyć swoj blog by od czasu do czasu czymś sie z wami podzielić i pokazac. Choć caly czas sie ucze , czasami uda mi sie znalesc jakis fajny rynek i co nie co na nim uskubać (w moim przypadku zadowala mnie na razie zysk 1 euro dziennie) .

Czasu trochę u mnie brakuje ale jak tylko znajdę cos ciekawszego z czym moglbym sie podzielic zamieszce to tutaj..

Jeszce raz witam i pozdrawiam.

[cycu20021 575]

przyszedłem tutaj po śladach mc i cyca

witamy Maksymie i zyczymy samych all greenow!

PS: do Modow - a bedzie jeszcze wiecej "nawroconych" z bukmacherki hehe

[Gofer 40]

Witamy i życzymy sukcesów.

[yavor 523]

powitac, powitac :] no i oczywiscie samych trafnych rynkow zycze.

[maksym9 0]

Dziękuję za mile przyjecie!

Blog chcielbym zaczac od czegos milego, wiec pozwole sobie podsumowac, juz wsumie wczorajszy dzien.

Zaczelo sie troche szczesliwie. Rano położyłem srodki na Bradze kupując back po 2,44. Początkowo wydawało mi sie ze kurs będzie spadkowy i tak bylo, przynajmniej do czasu. Kurs w pewnym momencie na Brage wynosił juz 2,38 ale gdy już ruszył szturm w przeciwna stronę udalo mi sie to jakoś sprzedać po 2,42 ze stronniczym wskazaniem na dynamo Kijów.(0,06/0,50/0,50) Potem po dosc dużym przegapionym spadku na Benfice z 2,82 do 2,7. poczekałem na odbicie, które ladnie mi wyskoczyło i tym samym Back na Benfice udalo sie kupic po 2,78. Sprzedalem to na raty, najpierw o 17 po 2,74 a przed samym meczem już po 2,69. Wyszedl z tego ladny green book (2,07/2,07/2,07) Na koniec w przerwie meczy ligi europejskiej postanowiłem przyjrzeć sie rynkom w ameryce południowej i po spadkowych notowaniach na betbrain kupiłem po 1,51 back na catolice. Jak sie spodziewałem, chwilkę po meczach ligi europejskiej kurs zaczął bardzo ładnie spadać.. Ostatecznie sprzedałem Catolice po 1,46 i znowu udało się złapać ładny zysk (1,09 / 1,09 / 1,09])

Zatem 3 rynki, 2 dobre wybory, 3 szczęśliwe zakończenia. Plus cieszy zwłaszcza przed weekendem w ktorym to nie wychodziło mi najlepiej.

[maksym9 0]

Na razie siedze z backiem 2,08 Norwich. Nie najlpeiej sie ustawilem ale i tak kurs jeszcze powinien spasc. Dobra passa gospodarzy u siebie , fatalna Nottingham na wyjeździe . Obie ekipy 2 ostatnie mecze ligowe rozegrały w innych rolach stad byc moze ostatnio troche niespodziewane wyniki. spadek Norwich raczej nie powinien byc zagrożony no chyba ze usłyszymy o jakiś ważniejszych absencjach.

[Benks 126]

Spójrz w rynki tradera. Owca opisał ten mecz. Zagrożony jest występ Holta który jest siłą napędową Norwich, dużo strzela i asystuje. Jeżeli jego brak się potwierdzi spadek Norwich może nie być już taki oczywisty.

[maksym9 0]

No szalu nie bylo ale tragedi tez nie ma. Udalo sie pare tikow uciułać na Norwich ale ogolnie ten rynek nie należał dzisiaj do najlpeszych no ale nie ma tylow wiec jest ok. Kupione po 2,08 sprzedane po 2,04 (1,08/0,50/0,50)

Potem jeszcze próbowałem poskalpowac troche na Ingolstadt ale juz po najwiekszych spadkach i nie wyszlo to za dobrze. Z tego rynku wyszedlem tylko z zerem.

Chcialbym tez podziekowac zajczykowi za dzisijszy typ z Kubotem! Udalo mi sie tez skorzystac, wielkie dzieki!

[maksym9 0]

No to sie troche zrobilem w bambuko...

Kupilem wczoraj wieczorem Back 2,52 Barcelona co bylo absolutnie najgorszym z możliwych rozwiązań. Obecnie kursy stoja na 2,56-2,58 a ja siedzę z redem na kilka tików. Jest to dosc specyficzny mecz, wiec z rynku z redem uciekać nie zamierzam i zostane do konca a jesli red mialby juz zostac ustawie wszystko pod Barcelone by w najgorszym wypadku stracic pieniądze tylko gdy wygra Real dla jakis tam dodatkowych emocji. Reda większego nie obawiam sie bo nie wydaje mi by kursy mialy jeszcze drastyczniej wzrosnąć, zresztą w moim wypadku przy moich stawkach, fortuny nie stracę ale z drugiej strony glupio zarobic reda na takim meczu.

[matiaspl 272]

maksym9, ochrona kapitału. Nie ważne czy stracisz 10e czy 1000e. Masz chronić swój kapitał, jeśli raz tak zrobisz że wejdziesz in play pozostawiając na pastwe losu pieniązki, to potem będziesz robił to co raz częściej. Lepiej wyjść z redem i odrobić, wiem z własnego doświadczenia.

[maverick 189]

Oj tam od razu coraz częściej, do pierwszej wtopy. Im szybciej to nastąpi tym lepiej dla Ciebie maksym.

[maksym9 0]

Wiem, wiem In pLay omijam szerokim łukiem. Narazie rynek zostawiam przynajmniej do 19 w spokoju . Musze wyjsc, i jak wroce mam nadzieje ze sytuacja trochę się zmieni a jesli nic sie nie zmieni zamkne rynek z minusem tylko w tym wypadku (ewenement) polacze to z malym zakładem na Barce. W najlepszym wypadku wyjdę na 0 z pełną świadomością ze mogę stracić troszeczkę więcej.

[maksym9 0]

Z Barcelony wyszedlem na 0 i to bez zadnych dodatkowych zakladów. Troche zawdzieczam to Puyolowi, ktory jednak pojawil sie w wyjsciowej jedynastce co mocno ruszylo rynkiem. Ogólnie rynek do poskalpowania po 20 bomba, mozna bylo nieźle sie dorobic. Ja niestety musialem wyjsc juz o 21 z domu, wiec najlpesze zapewne przeagapilem. Back na Barce poszedl juz wczoraj po (2,52), sprzedalem dzisaj gdzies ok. 20 po (2,54), potem trochę skalpu i obeszło sie bez dodatkowych zakładów ( o ktorych mam nadzieje juz wspominac nie bede musial). Na wyciągniecie z rynku plusa zabrakło juz czasu aaa szkoda. Biorąc pod uwage to, ze bylem juz na jednem z większych minusow w mojej krotkiej karierze skonczylo sie nienajgorzej, jednak na przyszlosc takich zlych decyzji muszę sie nauczyc wystrzegać.

[maverick 189]

Jeżeli myslisz maksym, że nie bedziesz podejmował złych decyzji, ze nigdy nie trafia Ci sie dni na wiekszym minusie to jestes w duzym błedzie. Nie ma traderów u ktorych wszystkie rynki koncza sie zyskiem. Jedną z najwazniejszych umiejetnosci jest umiejetność akceptowania strat. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie. Jeżeli za kazdym razem kiedy rynek idzie nie po Twojej mysli bedziesz chcial wchodzic inplay, to skonczysz szybciej niz Ci sie wydaje.

[maksym9 0]

Chyba troche nie potrzebnie napisalem o wejsciu w in play w meczu gran derbi, w ktory jak wyzej pisalem i tak nie wszedlem. Chcialem poprostu zrobic sobie maly funbet w przypadku tego meczu. Dobrze cie rozumiem nie boje sie minusów i moge cie zepewnic ,ze wejscia in play omijam i bede mijac szerokim łukiem a po twoich wypowiedziach bede to robil jeszcze szerzej. Pozdrawiam i dziekuje za rady.

---------------

Dzisaj na pulpicie mam liverpool, zanosi sie chyba na ladny spadek. obecnie kurs stoi na 4,9-5. Arsenal ma spory problem z bramkarzami, podobno ma bronic nawet Jens Lehmann .

[matiaspl 272]

Ten Lehmann ostatnio zaliczył dobry występ, więc nie wiem czy kurs spadnie tylko dlatego, że on stanie w bramce

[maksym9 0]

tez tego nie wiem No zobaczymy, ja widzialm go jedynie w skrotowym filmiku 2 tygodnie temu gdzie popisywal sie delikatnie mówiąc niepewnymi wyjściami z bramki, nawet jesli zmienil cos w swojej grze to po tym co zobaczylem i tak nie uwierze ze bedzie pewnym punktem Arsenalu. Kurs spadl do 4,8 . Zlapac moglem nawet po 5,0 ale przespalem to troche i teraz zastanwiam sie czy nie ustawic sie pod 4,9.

[maksym9 0]

Dzisiejszy dzien to mile zaskoczenie na rynku Heracles - Psv z którego wyłowiłem mily plusik i gdybym, jeszcze zachował trochę zimnej krwi moglbym ten zysk nawet podwoić, no ale nie ma co narzekać 3 euro do tej pory jeszcze nie przekraczyłem Z drugiej strony to rozczarowanie rynkiem Liverpoolu, ktory okazal sie nie wypalem i musiałem zamykać niestety z minusem. Fajny plusik wyłapany tez na Albacete .

Albacete ~ B. 3,70 -> L. 3,60

Heracles ~ B. 4,50 -> L. 4,30 + B. 4,1 -> L. 4,0

Genoa ~ B. 2,04 -> L. 2,02

Liverpool ~ B. 5,20 -> L. 5,30