Pierwsze kroki - 1899

[1899 110]

Dzień 15

Jeden rynek - plus. Kolejny dzień, w którym pratycznie nie handlowałem, ale udało się wygenerować zysk. Malutki bo malutki, ale zawsze...

Rynek dnia:

Handel w lukach zakończony powodzeniem, aczkolwiek zysk mały ze względu na to, że skupiona została jedynie część moich pieniędzy.

Excelsior - Feyenoord

http://screenshooter.net/5792884/iapqxqk

http://screenshooter.net/6280753/qaohtjh

Wnioski:Brak

Zysk/strata:0.53e

Stan konta:80.33e

Edytowane 5 Sierpień 2011 przez 1899

[matiaspl 272]

Bardzo ładnie Ci to idzie 1899 15 dni temu miałeś 63.40e, teraz 80.33e co daje 17e zysku Tyćke ponad 1e na dzień przy tym banku to dobry wynik, czekam z niecierpliwością na setkę.

[1899 110]

Dzięki Matias

Jak dla mnie wynik kiepski, ale grunt, że jakoś to idzie do przodu. Ostatnie dni to praktycznie zero tradingu, więc i tak dobrze, że cokolwiek zarobiłem. Mam nadzieję, że weekend okaże się zyskowny, bo okazji zapewne będzie sporo.

[matiaspl 272]

Lepiej 1899 zarabiać stałe ale małe kwoty, niż kilka razy duże Najważniejsza jest dyscyplina i systematyczność, jeżeli będziesz potrafił osiągnąć strike rate powyżej 70% w miesiącu to nie musisz się obawiać o większe zyski. Teoretycznie gdybyśmy zarabiali 1e przy kapitale 60e dziennie, w miesiąc mamy 30e zysku. Przy kapitale 90e i takiej samej grze dziennie spokojnie idzie ugrać 1,5e co daje 45e w miesiącu i powyżej 130 w portfelu - oczywiście to wszystko suche przemyślenia. Nie ma co się napalać na mega wygrane, bo wiadomo że im większe zarobki tym możliwe wyższe wydatki Odkąd się troszkę nauczyłem na własnych błędach, to dostrzegłem że lepiej mało a często niż dużo a rzadko.

[1899 110]

Dzień 16

Z minionym dniem wiązałem wielkie nadzieje i zawiodłem się niemiłosiernie. Rynków z obiecującymi wykresami znalazłem niewiele, ale i tak popsuły się one pózniej i wejście w któryś z nich byłoby totalną loterią. Jeden rynek i skromniuchny zysk. Reasumując - bardzo kiepsko, szczególnie na tak dużą ilość spotkań...

Rynek dnia

PSG - Lorient

Wejście za 2.04 i wyjście na 2.02. Rynek opuściłem całkowicie niepotrzebnie, a gdybym poczekał, mógłbym sprzedać zakład nawet po kursie 1.97-1.98.

Jak widać na wykresie, rynek popsuł się, a kurs wystrzelił mocno w górę, jednak sytuacja ta miała miejsce jakąś godzinę przed meczem.

http://screenshooter.net/6280753/eynqyyn

http://screenshooter.net/6280753/faqydea

Wnioski:

-przypomnieć sobie o ZASADZIE TRZECH POWODÓW, która pozwoli zwiększyć zyski,

Zysk/strata:0.75e

Stan konta:81.08e

[1899 110]

Dzień 17

Pierwszy od dawna dobry dzień. Cztery rynki, dwa na plus, jeden na zero i jeden na minus(właściwie "minus na życzenie).

Rynek dnia:

Girondins de Bordeaux - Saint Etienne

Wejście za 1.96 i wyjście za 1.89. Zysk satysfakcjonujący, a potencjał rynku wykorzystany w dużej mierze.

http://screenshooter.net/6280753/sklkiiu

http://screenshooter.net/6280753/wkabkdm

Mini-green na Brazylii:

http://screenshooter.net/6280753/rhxwway

Zero na Tigre:

http://screenshooter.net/6280753/hfvrfmu

I bardzo głupi red na MLS(nie chciało mi się czekać, dlatego zredowałem...):

http://screenshooter.net/6280753/kqjjffr

Wnioski:

-Nie uciekać z rynków zbyt szybko. Dziś znalazłem wiele pięknych rynków, jak Bahia, Atletico MG czy Tigre, których albo nie wykorzystałem tak, jak mogłem, albo nie zrobiłem tego w ogóle. Potrzeba mi więcej cierpliwości i spokoju. Zysk mógł być o wiele większy, ale cóż...

Zysk/strata:3.05e

Stan konta:84.13e

[1899 110]

Dzień 18

Jeden rynek i zysk, choć raczej niezbyt satysfakcjonujący.

Rynek dnia:

Hansa Rostock - Bochum

Całkowite zaprzeczenie przysłowia "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje...". Ranna pobudka i szybkie spostrzeżenie - kurs na Rostock - 2.88(kupiony po 2.8). Krótkie rozmyślanie odnośnie cięcia strat, trochę wyklinania pod nosem... Zauważyłem jednak, że kurs u buków lekko spada, więc ustawiłem się z kontrą na 2.8 w celu "wyjścia na zero". Po chwili kurs runął nawet nawet do 2.6(ciekawe jest to, że dzień przed ustawiłem się z kontrą dokładnie na 2.6, by po chwili przenieść się na bardziej prawdopodobny, moim zdaniem, kurs - 2.7). Kiedy wynosił jeszcze ok. 2.68, ustawiłem się w luce na 2.72 i sprzedałem po 2.68, co dało skromny zysk. Szkoda, bo mógłby być większy.

Wnioski:

-Refleks i zdecydowanie - tego mi z pewnością brak. Dziś wypatrzyłem piękny rynek na jednym ze spotkań pucharu Irlandii i gdybym działał mniej ślamazarnie, kupiłbym kurs po 1.97 a sprzedał po ok. 1.9. Szkoda.

Zysk/strata:1.20e

Stan konta:85:35e

[1899 110]

Dzień 19

Trading po dość długiej przerwie. Jeden rynek - zysk.

Rynek dnia:

Manchester City - Swensea

Wejście za 14.5 i sprzedaż tick niżej. Niepotrzebnie wystawiałem kontrę(głupią, bo dołożyłem swoją kasę do jakichś 800e, co było czystym idiotyzmem), bo kurs spadł do 11.5(!) i miałbym olbrzymiego green'a, ale jak to się mówi - mądry Polak po szkodzie...

Wnioski:Nie wystawiać aż tak głupich, niepotrzebnych kontr i czekać na rozwój sytuacji. Znowu brakuje cierpliwości...

Zysk/strata:2.89e

Stan konta:88.24e

Edytowane 16 Sierpień 2011 przez 1899

[cycu20021 575]

kazdy dzien nowa lekcja - pozniej juz tylko zniwa! pzdr

[zicoo 551]

Nie wrzucamy obrazków z zewnętrznych serwerów!

[cycu20021 575]

Nie wrzucamy obrazków z zewnętrznych serwerów!

1899 do screenow jak uzywasz screenshootera to kliknij na miniaturke prawym i zapisz jako... i juz masz na dysku - stad wrzuc na serwer i screenik jak malowany. pzdr

[1899 110]

Dzień 20(26.08.11r)

Trading po przerwie. Dwa rynki - zysk i zero.

Rynek dnia: Ajax - Vitesse Arhnem

Wejście na rynek Vitesse za 15 i sprzedaż większości po 14.5, za to końcówka poszła za 15.5.

Wnioski:

Nie wychodzić z rynków zbyt pochopnie. Czekać na rozwój sytuacji, jeśli nie dzieje się nic niepokojącego. Innymi słowy - WRÓCIĆ DO ZASADY TRZECH POWODÓW.

Zysk/strata:2.21e

Stan konta:90.45e

Edytowane 27 Sierpień 2011 przez 1899

[1899 110]

PODSUMOWANIE OSTATNICH 10 DNI NR 3

Statystyki ostatnich dziesięciu dni tradingu niezbyt okazałe:

Rynki(ogółem):16

Rynki na plus:12

Rynki na minus:2

Rynki na "zero":2

Zysk/strata:14.76e

Edytowane 27 Sierpień 2011 przez 1899

[cycu20021 575]

wiecej zielonego niz czerwonego - tak trzymac!

[1899 110]

Dzień 21

Jeden rynek i jedna strata. Najgorszy dzień w całej mojej dotychczasowej "karierze" tradera.

Rynek dnia:

Irlandia - Czechy

Operacja na rynku CS 0-0. Kupno wczoraj za 9.4, sprzedaż po 10 i tym samym - 3 ticki straty.

Wnioski:

Brak

Zysk/strata:-5.40e

Stan konta 85.05e

[1899 110]

Zapomniałem dodać - postanowiłem, że pomyślę nad grą na rynkach CS 0-0.

Edytowane 3 Wrzesień 2011 przez 1899

[1899 110]

Dzień 22

Pierwszy od dawna zielony dzień, ale mimo to nie jestem zadowolony. Dwa rynki - oba na plus.

Za największy pozytyw można uznać fakt, że odrobiłem choć część straty z rynku Irlandia - Czechy.

Rynek dnia:

Palmeiras - Cruzeiro

Bardzo ciekawy rynek z którego uszczknąłem jednak o wiele za mało. Powiem więcej - nie wykorzystałem potencjału tego rynku praktycznie w ogóle. Kupno za 1.94 i po chwili sprzedaż za tyle samo - wyjście na zero. Mija trochę czasu i kupuję zakład ponownie - po 1.92, po czym ustawiam się przed blokadą pieniężną na 1.88 - na 1.89. Kurs spada, a ja greenuje. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że jakąś godzinę przed spotkaniem zakład na Palmeiras można było dostać za... 1.78. Tym samym największy spadek mnie ominął.

Wnioski:

Ustawianie się z lay'em przed blokadą pieniężną NIE ZAWSZE jest opłacalne. Należy CZEKAĆ I OBSERWOWAĆ KURSY U BUKMACHERÓW.

Zysk/strata:2.05e

Stan konta:87.10e

[yavor 523]

od siebie dodam, ze nie tylko kursy u bukow, ale i to co dzieje sie na ladderze.