Pierwsze kroki - 1899

[1899 110]

Dzień 1(aktualizacja)

Zainspirowany przez Yavora(to już drugi raz) postanowiłem szukać szczęścia na rynku Argentinos Juniors - Lanus. Udało się uskubać jakieś grosiki, bo na samym początku skupiona została niewielka część pieniędzy. Tak czy inaczej - dzięki Yavor za podzielenie się rynkiem na shoutbox'ie

Handlowało się naprawdę ciekawie i dosyć przyjemnie pomijając fakt, że stresu jest trochę więcej niż przy tradycyjnym pre. Tutaj rzeczy dzieją się bowiem stosunkowo szybko.

Rynek fajny i szkoda, że nie udało się zarobić więcej, ale lepszy rydz...

Zysk/strata:2.87e

Stan konta:103.79e

Średnia dniówka:2.87e/dzień

Edytowane 12 Wrzesień 2011 przez 1899

[1899 110]

Dzień 1(aktualizacja - tak, to już ostatnia...)

Z wyżej wymienionego rynku udało mi się wycisnąć jeszcze więcej, co dało w sumie ciekawą jak na moje założenia dniówkę.

Ostateczny screen

Zysk/strata:4.42e

Stan konta:105.35e

Średnia dniówka:4.42e/dzień

Edytowane 12 Wrzesień 2011 przez 1899

[1899 110]

Prosiłbym CS'owych ekspertów(Homik, Mati i reszta) o wyrażenie opinii na temat poniższego rynku:

CS 3-0 Barcelona - Milan

W zespole gości brak Zlatana Ibrahimović'a, co powinno:

1.Przyczynić się do spadków na gospodarzy.

2.Doprowadzić do spadku wyników oznaczających wygraną Barcy "do zera" - brak bardzo ważnego napastnika w zespole gości.

3.ZABLOKOWAĆ spadek kursu na rynku AU. Po ostatniej wpadce Barcy i osłabieniu siły ognia Milanu prawdopodobieństwo "Jakiegokolwiek Innego" wyniku spada.

Edytowane 12 Wrzesień 2011 przez 1899

[1899 110]

W rezultacie nie ruszyłem 9.2 na 3-0 Barcy(a mam przeczucie, że poleci), tylko wziąłem nieco bardziej rozsądny typ, który był podawany przez forumowych ekspertów od CS'ów - 3-0 Chelsea - Bayer.

[yavor 523]

doskubales jeszcze na argentynie? super. fajnie tam szlo. ja rekord zrobilem, ponad 20e. kurs ladnie chodzil w okreslonym przedziale, dziury piekne, skupowana kasa blyskawicznie. prawie jak in play

[mazitbg 368]

1899 ja sam nie wiem za bardzo jak podejść do tego meczu Barcelony z Milanem. Może to efekt tego, że się ostatnio przejechałem na tym AU, choć to było tez z własnej winy trochę. W każdym razie widzę, że kurs poniżej 1,29/1,30 nie powinien spaść, choć to i tak jest bardzo nisko jak na taki mecz, bo Milan przecież jakimś "ogórkiem" nie jest. U buków zarówno overy jak i wszystkie wysokie wyniki na Barce lecą w dół, co powinno pociągnąć za sobą AU. Z drugiej strony jednak handi na Barce już tak nie spadają i tutaj obawiam się delikatnego skoku kursu na barce, a wtedy 3-0 byłoby także dobrym rozwiązaniem. W tym momencie jest luka na 9,2 i tam też spróbuje się ustawić za drobniejszą kwotę i zagrać na 1 tick. W miarę upływu czasu może powtórzę tę operację kilka razy. To tyle ode mnie na ten temat, a dziś dużo ciekawych i płynnych innych rynków, więc można tam próbować szczęścia

[1899 110]

Dzień 2

Cóż... Ciężko wydusić z siebie coś innego, niż siarczyste przekleństwo, ale spróbuję. Jeden rynek - strata. Jakby tego było mało - rekordowa strata. Wejście w rynek CS 3-0 Chelsea po 11.5 i sprzedaż za...14. Najgorszy rynek, w jaki kiedykolwiek miałem okazję wejść.

Jestem tym faktem naprawdę podłamany, zwłaszcza, że zadecydował przypadek - Fernando Torres został odsunięty od gry, co spowodowało drastyczny wzrost kursu... Cóż, bywa...

Rynek dnia:

Eeee...

Zysk/strata: -18.21e

Stan konta:87.08e

Średnia dniówka:-6.90e/dzień

PS.Wyrazy współczucia zostawiamy poniżej

Obecnie zainwestowałem pieniądze w CS 0-3 Malagi, który kupiłem po kursie 32 za cały budżet. Obecnie uważam tę decyzję za nieco(czyt.skrajnie) nieodpowiedzialną, ale zadecydował impuls. Nie cofnę kijem Wisły, pozostaje czekać do 17.09.11 i liczyć na mega-green'a. Mam nadzieję, że spadki na Malagę i o wiele niższy kurs na 0-3 u buków ruszą to w dół. Mocno w dół...

Przy okazji takie pytanie - jak myślicie - ile powinien mniej-więcej wynosić kurs na 0-3 Malagi w tym spotkaniu?

[samuel10veb 187]

widze że też miałeś nie udany dzien, moja rada na przyszlosc brzmi tnij straty jak najszybciej, gdy Chelsea wybili na 1,5 spokojnie mogles oddac 3-0 po 12,5, w takich momentach lepiej nie czekac. Co do Malagi moim zdaniem wejscie bez sensu, zamroziles nie potrzebnie kapitał, a nie sądze żebys zarobił tu kokosy. Do tej pory handlowałes całkiem fajnie, zycze powrotu na własciwe tory!

[mazitbg 368]

Zgadzam się całkowicie z samuel10veb. Twój handel do tej pory był bardzo mądrze prowadzony, jednak nie ma się co podłamywać jedną strata (nawet tak wysoką % w stosunku do budżetu). Lepiej założyć sobie plan odrobienia tego niż wchodzenie w jeszcze pusty niemal rynek i czekanie. ja tęż ponoszę straty i nie jestem ostatnio do końca zadowolony ze swojego handlu, jednak jedną z najważniejszych rzeczy jest właśnie umiejętność panowania nad emocjami w momentach "kryzysowych", nie odgrywania się na siłę, tylko spokojna analiza, być może krótka przerwa i trzymanie się zasad, które przecież tak fajnie sobie ostatnio wypracowałeś. Przede wszystkim w tym momencie wytrwałości życzę

[yavor 523]

nic sie nie stalo. red duzy, bo na cs-ach tak jest. do konca wrzesnia moze jednak wpadna dwa cs-y w dobra strone i bedzie strata pokryta i jeszcze zysk wygenerowany.

[cycu20021 575]

1899 glowa do gory, wroc do swoich zasad, przeczytaj je jeszcze raz uwaznie, usmiechnij sie i... traktuj jakby tego reda nie bylo... przeciez odrobisz go w gora dwa dni!

[kapitansb 179]

Wypisales sobie zasady i bardzo dobrze to do tej pory szlo .

Jednak jak widzisz teraz po bolu i duzej stracie -zabraklo jednej -kluczowej .

Na kazdym rynku trzeba to jakos wylapac empirycznie -ja w tej chwili mam zamiar (ktory to juz raz ) zrobic to na koniach pre -).Od tego czy to sie uda czy nie zalezy sukces .Sam wiec nie moge jak na razie na tych rynkach sobie poradzic ,ale sama wiedza co nalezy robic w koncu powinna przerodzic sie na praktyke .

Chodzi o wspolczynnik risk/reward .

Jezeli wchodzisz na rynek w okolicach np .wsparcia i spodziewasz sie ,ze cena pojdzie w dol i przebije wsparcie ,to wiesz ,ze to w dystansie nie ma sensu ,bo w wiekszosci przypadkow to wsparcie zadziala .

Jezeli wiec spodziewasz sie ,ze rynek pojdzie w dol w kierunku wsparcia ,musisz wchodzic w takiej odleglosci ,zeby ten wspolczynnik byl na odpowiednim poziomie .Jakim ? Nie mam doswiadczenia na tych rynkach ,ale mysle ,ze podobnie jak na foreksie powinno by to zblizone do 3-1 .

Musisz wiec oszacowac sobie trade -najpierw ustalic sobie ryzyko -ile mozesz stracic 1 ,2 czy 3 ticki a nastepnie stwierdzic czy w miejscu w ktorym ma byc Twoje entry jest miejsce na spodziewany ruch majacy Ci przyniesc odpowiednia wartosc tego wspolczynnika .Jezeli nie to po prostu no trade .Chyba nie ma obowiazku handlowania ,no nie ?

I teraz najwazniejsza sprawa w calym tradingu -uwierz mi ,sluchalem gigantow tego fachu -stop loss (Twoje ryzyko )ma byc bezwzglednie wykonany jezeli rynek idzie przeciwko Tobie . Nie rob absolutnie takich rzeczy ,ze pozwolisz cenie pojsc przeciwko Tobie w nadziei ,ze zawroci z powrotem i bedziesz mial nawet tysiace przypadkow ,ze wraca .To jest droga na manowce . Ja powiedzial Jimmy Young ,jezeli stop bedzie Cie systematycznie wywalal ,to znaczy ,ze jest cos zle z twoim entry .To tylko doprowadzi do tego ,ze bedziesz mial coraz lepsze entry .

Druga sprawa to zarzadzanie kapitalem . Na moje oko ,to po prostu strata jest za duza -masz kapital okolo 100 j,wiec powinienes stracic maks, 2-3 j. Ja rozumiem ,ze moze zyski sa male i beda byc moze w centach ,ale generalnie chodzi o nawyki . Trzeba po prostu robic trady zgodnie z zasadami sztuki ,jak bedziesz to robil to zadziala procent skladany i szybko pojdziesz w gore ,nawet jezeli te trady beda przynosily zyski kilku czy kilkunastocentowe .Ale beda rowniez male straty .Nie bedzie tez niepotrzebnych emocji ,ja uwazam ,ze jak dopuszczasz emocje to juz jest gambling .

I trzecia sprawa (ale najkrotsza i najprostsza )-od ktorej chyba trzeba by bylo zaczac a co sie nazywa fachowo porfolio selection -rzuciles sie na rynki CS ,na ktorych nie miales zadnego doswiadczenia .

Rozpisalem sie ,ale to dlatego ,ze bardzo podoba mi sie Twoj blog i zdrowe podejscie .jak sam widzisz ,jak trzymasz sie zasad jest wszystko OK ,jak pojawiaja sie odstepstwa rynek i zycie jest nieublagane .

[1899 110]

Wracam po dość długiej przerwie, która spowodowana była brakiem dostępu do internetu.

Ostatnia wpadka na Chelsea i pózniejsza, bezsensowna inwestycja na CS'ie Malagi dały mi do myślenia. Po tych rozważaniach powracam z zamiarem trzymania się wcześniejszych zasad i tym samym - powrotu na właściwe tory.

Nadal będę wyznaczał sobie miesięczne cele i prowadził statystyki, bo wydaję mi się, że dzięki temu moja gra jest bardziej przemyślana i lepiej zorganizowana.

[1899 110]

Dziś posucha była okropna, ale mimo to udało mi się znalezć kilka rynków. Niestety nie wszedłem jednak w te, co trzeba, bo nie zarobiłem nic. Przeważnie jednak podejmowałem dobre decyzje, co cieszy i pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Jeśli chodzi o CEL NR 1, to, mimo faktu, że zostało mi jeszcze kilka dni - uznaję go za niezrealizowany i tym samym wyznaczam sobie kolejny.

Stan konta:87.01e

CEL NR 1: Niezrealizowany

CEL NR 2:

Dniówka :2e

Termin: 9.11.11r

Oczekiwany zarobek:60e

Łączna kwota po zrealizowaniu celu: 147.01e

Edytowane 8 Październik 2011 przez 1899

[1899 110]

Dzisiejszy dzień był absolutnie przełomowy, ale niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. Otóż straciłem ponad 15 euro i ostało mi się marne 73.19e, czyli kapitał mocno się uszczuplił od początku września. Cały mój trading od dłuższego czasu podążał w niewiadomym kierunku i mam zamiar zawrócić na dobrą drogę zanim będzie za pózno. Zacznijmy więc od przyczyny dzisiejszej straty...

W jaki sposób utopiłem aż tyle? Wszedłem w rynek Atletico Paranaense po 2.78 i rynek zapowiadał się dobrze. Wykres, buki, wszystko wydawało się ok. Po chwili kurs poleciał prosto w kosmos i zatrzymał się w okolicach 2.9. Zredowałem na 2.98.

Pózniej między 2.92 a 3 powstała luka, którą miałem zamiar wykorzystać w celu pomniejszenia straty, toteż ustawiłem się na 3.0 i czekałem. Wyszedłem na chwilę, wracam i widzę... kurs 3.4. Reduję więc na piękną kwotę 15e.

Nie było specjalnej przyczyny tej straty. Na pewno zle zrobiłem próbując odrabiać straty na tak niestabilnym rynku, ale głównego powodu, czyli nagłego wzrostu kursu przewidzieć nie mogłem. Wiem jednak, że powinienem wrócić do dawnych zasad i wyznaczyć sobie także nowe, które pomogą mi w odbudowaniu budżetu.

I.Nie wchodz w rynki o małej płynności.

Kilka tysięcy euro na 24 godziny przed meczem to absolutne minimum. Optymalna płynność dla każdego rynku to więcej niż 20 tysięcy euro.

II.Jeśli nie ma co grać - nie graj.

Koniec z tradowaniem na siłę - jeśli nie widzisz rynku spełniającego twoje wymagania, odpuść sobie handel w danym dniu.

III.Staraj się handlować na rynkach największych lig.

Anglia, Włochy, Francja, Hiszpania, Niemcy - to ligi, które są bardzo chętnie oglądane, a co za tym idzie - informacje na ich temat można znalezć wszędzie. Zapoznanie się ze składami itp. nie jest więc problemem. Kolejnym plusem jest duża płynność rynków.

IV.Wróć do zasady trzech powodów.

Kursy u buków, wykresy, rozstawienie pieniędzy w koszykach - monitoruj je, a podjęcie decyzji co do pozostania/opusczenia rynku stanie się prostsze.

V.Trening Czyni mistrza.

Nie ograniczaj się do określonego typu rynków, ucz się nowych rzeczy, a to zapewne zaprocentuje w przyszłości.

Zrywam też z dotychczasowym wyznaczaniem sobie długoterminowych celów. Nie kończę z tym całkowicie, ale będą znaczne modyfikacje. Przede wszystkim - cel wyznaczany będzie na określoną liczbę dni tradingu oraz nie będzie wymaganych dniówek.

Stan konta:73.19e

Cel nr 1

Wymagana kwota:26.81e

Stan konta po zrealizowaniu:100e

Czas:20 dni handlu

Życzcie mi powodzenia

Edytowane 9 Październik 2011 przez 1899

[cycu20021 575]

1899 tez kiedys mialem problemy. niby nie zmienilem nic a jednak... zaczalem kombinowac. Wroc do poczatkow i przeczytaj SWOJ blog od deski do deski - przypomnisz sobie jak stawiales pierwsze kroki. Pewnia znajdziesz tam tez bledy, ktore popelniasz teraz ponownie. Idz juz wyznaczona strategia bez zadnych kombinacji - lepsze jest wrogiem dobrego. pzdr

[yavor 523]

nie przejmuj sie i handluj dalej. dobrze szlo wiec sam wiesz, ze sie da. cycek dobrze mowi, przejzyj blog. w koncu po cos sie go pisze, nie tylko do chwalenia sie greenami a redy? coz... niestety byly, sa i beda. tego nie uniknie nikt.

[eciu 1]

ja tylko dodam od siebie - jakby każdemu szło tylko na green party to na tym forum mielibyśmy 50 tys wiecej ludzi niz jest teraz

ktoż to wie czy to przysłowie raz pod wozem raz na wozie - nie wypowiedział jakiś mega trader 10 lat przed powstaniem zakładów, w Polsce