Grzech - Piłka pre

[cycu20021 575]

cycu teraz dopiero zauwazylem twoj koment to co napisales, to swiete slowa i nic nie moge dodac. nadmienie jednak, ze podczas konsolidacji mozna probowac to wykorzystac lapiac jak najwiecej scalpow.

tu sie zgodze. Jednak nigdy nie wiesz jak dlugo bedzie konsolidowac. Nigdy tez nie wiesz gdzie wybije. Duzo lepsza opcja sa skalpy na plynnych rynkach na remisie - tam konsolidacja potrafi trwac 2 dni

[Grzech 90]

yavor - no i wtedy właśnie tak zrobiłem, zagrałem 5 razy na jeden tick

[Grzech 90]

Dziś z powodu niedopilnowania rynku wydarzył się mały minus na CS Manchesteru United.

Czas na podsumowanie dwóch dekad września.

I dekada września:

Rynki CS Bułgaria - Anglia oraz HT/FT Rosja - Macedonia to obrót bonusami z Expekta i Betclic, tak więc ich nie wliczam.

Rynki: 14

Plus: 11

Zero: 1

Minus: 2

Zysk: 32,02e

II dekada września:

Rynki: 20

Plus: 14

Zero: 4

Minus: 2

Zysk: 88,76e

[sebbor 65]

Ładne wyniki. Graty!

Zapodawaj częściej typy na forum, to i inni skorzystają :-)

[Grzech 90]

W rynek wchodzę zazwyczaj niedługo przed meczem, więc z podawaniem typów średnio, ale czasem wcześniej napiszę co mam na oku, tak jak np. miałem dziś Rosenborg.

Wczoraj udało się wydusić 1 tick z CS 3:0 Realu. Kupno kursu 9, sprzedaż 8.8.

Dzisiaj udało się zrobić ładnego greena na małym rynku. Jeszcze w nocy ustawiłem się na CS 3:0 Rosenborga po kursie 11. W dzień przyjęło mi stawkę, dokupiłem jeszcze po 10.5 i sprzedałem za 10.

Mecz City to próba kupna CS 2:1, jednak po chwili musiałem uciekać z rynku.

Edytowane 22 Wrzesień 2011 przez Grzech

[Grzech 90]

Wczoraj zagrany tylko jeden rynek a mianowicie CS 1:1 w meczu na szczycie ligi portugalskiej. Under spadał, ale spóźniłem się na CS 0:0, więc postanowiłem zagrać 1:1 na jeden tick (7.8 -> 7.6).

Dziś zagranych 12 rynków i co bardzo cieszy - żaden nie skończył się minusem.

Z tych ciekawszych:

HT/FT Chelsea i Liverpoolu to opcja Underdog/Faworyt zakupiona już...przed tygodniem (34) i dziś sprzedana 2 ticki niżej. W dzień na Chelsea jeszcze dokupiłem (34) i zrobiłem 1 tick.

W meczu United z powodu wzrostu gości zakupione Remis/Remis (7.0) i sprzedaż tick niżej. Niedługo przed meczem jeszcze mała transakcja na Stoke/MU (34 -> 32).

W meczu Barcelony kupno wczoraj CS 3:0 (10.5) sprzedane dziś po południu (9.6). Później jeszcze zrobiłem ticka na CS 1:0 (15 -> 14.5), ale potem około 8e zabrała mi transakcja na CS 2:1. Zakupiłem po kursie 11.5 i tylko połowę stawki sprzedałem za 11. Kurs mi dwa razy uciekał i ostatecznie drugą połówkę sprzedałem aż po kursie 13.

[samuel10veb 187]

No wyniki dzisiaj calkiem ladne, podoba mi sie twoj styl gry, oby tak dalej! malymi krokami mozesz dojsc naprawde wysoko czego ci zycze:)

[Grzech 90]

Na mecze wtorkowe i środowe LM poustawiałem się już w niedzielę a mianowicie na Underdog/Faworyt na rynku HT/FT w kilku meczach.

W meczu Real - Ajax kupiłem właśnie w niedzielę Ajax/Real po kursie 34. Dziś sprzedałem po kursie 30 i jeszcze raz kupiłem 34, sprzedałem tick niżej.

W meczu Manchesteru United widząc lekko spadający under zaatakowalem CS 1:0 i 2:0. Kupno odpowiednio po kursie 9.4 i 7.4 i sprzedaż tick niżej.

Podsumowanie:

Na jutrzejsze mecze za grosze kupiłem i sprzedałem Zenit/Porto i Plzen/Milan. Poza tym kupiłem BATE/Barcelona i poustawiałem się w meczach Szachtara i Leverkusen.

[Grzech 90]

Z dzisiejszego dnia byłbym zadowolony, gdyby nie wpadka na CSie Barcelony a mianowicie na CS 2:1. Już w weekend straciłem kilka euro własnie przez ten wynik i dziś sytuacja się powtórzyła. Over 3.5 zaczął spadać a ja ustawiłem się na 1:0 i 2:1 Barcy zamiast grać na 2:0 i 3:0, gdzie nastąpiły pokaźne spadki. O ile jeszcze na 1:0 ugrałem ticka, to na 2:1 straciłem 4 ticki (do końca miałem nadzieję, że spadnie, bo blokujące kwoty nie były jakieś duże) i wyszedł minus. Mam lekcję na przyszłość, żeby nie kupować takich wyników Barcelony, gdzie miałaby stracić bramkę.

Reszta rynków to w większości rynki HT/FT - na wszystkich kupowałem opcję Underdog/Faworyt. Najciekawszym rynkiem (i zarazem najpłynniejszym) był rynek Arsenal - Olympiakos, gdzie wydarzyła się sytuacja opisywana przeze mnie kilkanaście dni temu. Duży wzrost gospodarzy oraz spadek undera spowodował ogromne, dodam anomalne, wybicie na Olympiakos/Arsenal. Kurs z okolic 30 poszybował aż do 46!, co możecie zobaczyć na załączonym wykresie:

Oczywiście przy tych MO i u/o kurs ten był bardzo, ale to bardzo przesadzony (powinien wynosić max 34/36), ale taki urok tej opcji HT/FT przy znaczącym wzroście faworyta i spadku undera. Kupowałem systematycznie na tym rynku po kilkadziesiąt euro kursy od 34 aż do właśnie 46 i na bieżąco sprzedawałem tick lub dwa niżej w przedziale 32-42, co zaoowocowało cieszącym oko greenem.

Podsumowanie:

Edytowane 28 Wrzesień 2011 przez Grzech

[Grzech 90]

Dzisiejszy wynik jak na czas spędzony na handel jak najbardziej ok.

20 min przed meczami o 19 wpadłem na rynek CS Schalke i widząc spadek undera kupiłem CS 2:0 po kursie 8 i sprzedałem 2 ticki niżej. I tyle było handlu na tych pierwszych meczach

Od wczoraj za to stałem na rynku HT/FT Tottenhamu a konkretnie na ostatnio ulubionej opcji Underdog/Faworyt. Kupiłem za niewielką kwotę kurs 44 (choć w nocy wzięłoby sporo nawet 46) i wystawiłem kontrę na 40. Popołudniu jak miałem czas dojścia do komputera dokupowałem jeszcze 44 i sprzedawałem za 42 (większość) i 40. Przed meczem kurs spadł dość znacznie, zahaczając nawet 32, ale wtedy mnie już nie było na tym rynku, za to chciałem podziałać na CS.

Over Tottenhamu skakał strasznie, dwukrotnie kupiłem CS 3:0 (po 8.8 i 9) i dwukrotnie wychodziłem na zero, bo to co tam się działo to jakiś cyrk (patrz: wykres). Chyba wszyscy naraz chcieli odsprzedać swoje zakłady. Wg mnie kurs na ten wynik powinien "normalnie" wynosić sporo poniżej 8 a tu brało nawet 9.2. Ostatecznie za niewielką sumę ugrałem ticka na CS 1:0, choć spore spadki jak się okazało wystąpiły na CS 2:0, co można było wykorzystać.

Podsumowanie:

[Grzech 90]

Dziś miałem odpoczynek od giełdy, ale czas na podsumowanie III dekady września oraz całego miesiąca.

III dekada września:

Rynki: 35

Plus: 30

Zero: 4

Minus: 1

Zysk: 134,11e

Chyba najlepsze dziesięć dni w historii, tylko jeden minusowy rynek i dobry zysk. Gdyby każde 10 dni takie było to byłoby super.

WRZESIEŃ:

Rynki: 71

Plus: 57

Zero: 9

Minus: 5

Zysk: ~255e (odliczam obrót bonusami)

Jestem bardzo zadowolony z tego miesiąca, pierwsze 10 dni mało handlowałem, następne 10 się rozkręcałem a końcówka była najlepsza. Gram może zbyt ostrożnie i często okazje przechodzą mi koło nosa, ale muszę złapać dobre wyczucie i nabrać pewności. Z drugiej strony w całym miesiącu zaliczyłem tylko 5 minusowych rynków, w tym -0.13 i -0.21, więc praktycznie zdarzyły się 3 wpadki. Oby październik nie był gorszy

[yavor 523]

no i pieknie. teraz nic tylko zwiekszac przychod ty tu sobie ladnie tradujesz, a niektorzy za taka kase musza tyrac miesiac czasu. gratulejszyn

[cycu20021 575]

rowniez gratuluje. Ciesze sie, ze tych kilku przyczajonych ninja wreszcie sie ujawnilo i zapraszam innych Uzytkownikow do zakladania blogow. Jest o co walczyc wiec warto podzilic sie swoimi spostrzezeniami na bf.

[samuel10veb 187]

Przyłączam się do gratulacji, zobaczysz ze z czasem bedzie coraz lepiej, nabierzesz pewnosci i bedziesz wykorzystywal coraz wiecej okazji do zarobku,.

[mazitbg 368]

Również gratuluje, super wyniki

[Grzech 90]

Dzięki Dostałem się do blogów profesjonalnych co oznacza, że temat jest czytany i został doceniony, co cieszy.

A teraz parę słów o weekendzie. W sobotę jakoś nie mogłem sobie wypatrzeć dobrego rynku a jak już wypatrzyłem (zawyżony CS 1:0 MU) to go trochę spaprałem. Początkowo kontrę miałem ustawioną na 2 ticki, jednak ostatecznie sprzedałem tylko tick niżej, co było błędem, bo po chwili kurs poszedł w dół i zysk byłby 2 razy większy.

Dzisiaj większość zysku pochodzi z CSów w meczu Tottenham - Arsenal. Złapałem po ticku na 1:0, 1:1, 2:1 i 3:2. Zastanawiałem się nad Arsenal/Tottenham, ale jeszcze nie handlowałem na tak niskich kursach tej opcji (24-26) i nie czułem się pewnie, więc zrobiłem tylko ticka (26 -> 25) za niewielką stawkę. Swoją drogą to jeszcze nie widziałem tak płynnego HT/FT w tej opcji (ponad 20k, na Tot/Ars było to prawie 16k).

W meczu Gijon - Barca kupiłem CSy 0:1 i 0:3, które sprzedałem z tickiem zysku.

Podsumowanie:

[Grzech 90]

Wpisu nie było przez tydzień z uwagi na ubogą ofertę z nożnej. Handlowałem tylko w piątek na meczach kwalifikacyjnych. Ciekawym rynkiem okazały się CSy w meczu Andorra - Irlandia. Kupowałem po małych stawkach wynik 0:3 po kursie 6.2 i sprzedawałem po 6. Jednak rynek był specyficzny i w pewnym momencie ktoś kupił wszystko aż do kursu 5.2 włącznie. Przez kilka sekund nawet chciano jeszcze kupić po tym kursie, ale ktoś zlayował w oka mgnieniu. Ja szybko wystawiłem kontrę na 5.3 i o dziwo ktoś mi to kupił, potem odsprzedałem jeszcze po 5.8 i kurs wrócił w okolice 6.

Ciekawostką może być fakt, że przyjęło mi 7centów na Mołdawia/Holandia po kursie...150! (polowałem na jelenia ) Odsprzedałem po kursie 65 (zostawiłem sobie 1.40e zysku na tej opcji). Szkoda, że nie przyjęło chociaż 7e

Jutro może również uda się coś pohandlować na meczach kwalifikacyjnych.

Edytowane 10 Październik 2011 przez Grzech

[Grzech 90]

Wczoraj zanotowałem najwyższego reda od co najmniej 9 lipca (wcześniejsza historia niedostępna) a mianowicie -14e na CS 1-0 Makaronów. Gospodarze spadli z 1.22 na 1.2 i wywindowało właśnie 1-0 (kupiłem za 7.6, redowałem za 8.4 :-/) a 2-0 spadło do kuriozalnego poziomu 5.4/5.5. Inne te CSy na reprezentacjach.

Na Irlandii złapałem po ticku na 1-0 i 2-0, gdy kurs na gospodarzy spadł. W meczu Żabojadów kupione Bośnia/Francja po 42 i sprzedane po 36.

I kolejna ciekawostka. W meczu Rosji znalazłem jelenia, który mi przyjął Andorra/Rosja po kursie 250! (2.30e). Sprzedałem za 130, choć mogłem nawet za 60, co dałoby greena 200% pre-play :-D Ale i tak jest prawie 100% :-P Tak wyglądał ten mikroryneczek ;-)

Podsumowanie: