pioter próbuje swoich sił

[pioter 14]

Na początek witam wszystkich użytkowników traderzy.pl. Postanowiłem i ja rozpocząć prowadzenie bloga gdzie postaram się pisać o swoich poczynaniach w tradingu. Kapitał u mnie niewielki, ale do nauki tradingu powinien wystarczyć. Nie wiem jak będzie u mnie z czasem, ale postaram wygospodarować odpowiednią jego ilość na trading.

Moja pierwsza próba:

Zakup underu w meczu

Angelholms - Landskrona

kupiłem po kursie 2,04. Liczę na spadek, u bukmacherów kursy poszły w dół i ciągle spadają. Mam nadzieję że za kilka godzin odnotuję zysk (niewielki, ale zawsze zysk).

Dołączam screena.

Liczę na cenne uwagi doświadczonych traderów. Każda rada będzie cenna.

[pioter 14]

Jednak rynek nie zachował się do końca tak jak przypuszczałem. Dodaję że był bardzo słabo płynny, mały wkład w ten rynek i w pewnym momencie zamarł całkiem chyba na 3 godziny. Myślałem, że kursy bardziej spadną, ale jak widziałem że mało kto coś tutaj kupuje, sprzedałem swoje zakłady bo trochę wyższym kursie niż zamierzałem. To chyba było jedyne wyjście. Rynek nie był dostępny na żywo, więc chyba nie było na co czekać, a nic więcej się chyba tam nie wydarzy. Wkład 11 tys. EURO to zbyt mało żeby płynnie sprzedać swoje zakłady. Chyba trzeba omijać takie rynki szerokim łukiem.

Najważniejsze, że bez straty. Zysk co prawda symboliczny, ale lepsze to niż wtopa.

Załączam screena.

[pioter 14]

Na wieczór Milan-Lazio.

Kupiłem dwa typy za jednakowe stawki. Over 2,5 po kursie 2,02 oraz remis do przerwy po kursie 2,40. Zobaczymy co z tego wyjdzie. HT-X chciałbym sprzedać tuż po pierwszym gwizdku sędziego, wcześniej kurs pewnie się nie zmieni. Co do overu, to taki trochę eksperymentalny. Może uda się go sprzedać korzystnie przed meczem. Zobaczymy. Oba typy niepowiązane ze sobą, każdy z osobna chcę sprzedać, bo nie ma odpowiedniego balansu między stawkami.

Oczywiście załączam screena.

[1899 110]

Zauważyłem, że forum rozrasta się w szybkim tempie - to dobrze

Od siebie dodam tylko tyle, że o wiele korzystniej byłoby wkładać cały kapitał w jeden rynek i sprzedawać na 1-2 godziny przed meczem.

Jeśli chodzi o rynek Landskrona, to możesz być z zysku zadowolony, ponieważ wcale nie był "symboliczny" patrząc przez pryzmat Twojego budżetu. Kwota jest jednak do nauki tradingu jak najbardziej odpowiednia. Kilka miesięcy temu zaczynałem z bankiem równym 40e i zdołałem się czegoś nauczyć. To tyle - życzę powodzenia!

[pioter 14]

No i niestety mecz Milanu był dla mnie baaardzo nieudany. Po pierwszym golu dla Lazio sprzedałem over. Zysk niezależnie od wyniku wynosił 3,8 euro. No i wtedy mogłem sprzedać od razu również remis gdyż jego kurs+zysk z overu dalej był dla mnie korzystny. Czekałem, bo zaczął nieco spadać. Nie sądziłem że Lazio strzeli drugiego gola, a faworyt przegrywał więc kurs nie mógł strasznie wyskoczyć w górę. No i wtedy Lazio strzeliło drugą bramkę. Kurs na remis do połowy był ~18 więc nie opłacało się nic już robić. Nic bym w tej sytuacji nie odrobił, a liczyłem na gola gospodarzy.

Wkońcu Milan strzelił bramkę. Poczekałem jeszcze chwileczkę że kurs spadnie jeszcze bardziej i sprzedałem swoje zakłady. Ledwo mi zatwierdziło, a Milan strzelił kolejnego gola. Wtedy mi już ręce opadły, kilka sekund później i zysk byłby przy tej stawce naprawdę spory. A tak to udało mi się zaledwie tak rozłożyć straty że w przypadku remisu do przerwy traciłem 4,16 euro, a w przypadku prowadzenia którejś z drużyn 10 ojro.

Nie popisałem się w tym zagraniu. To był już czysty hazard. Wyszło na to że oba moje typy weszły... Zamiast tradingu zacząłem czekać na zmianę rezultatu. Oby to był kubeł zimnej wody.

Na szczęście skończyło się na stracie niecałego pół euro.

Teraz czekam na rady ekspertów, bo popełniłem tutaj całą masę błędów.

[pioter 14]

Dzisiaj z tradingu tylko zapożyczony od Mavericka (dzięki stary) AU na City.

Jednak widzę, że jest to ciekawy sposób na trading. Muszę bliżej przyjrzeć się tym typom, bo widzę że można na nich sporo zarobić. Przez kolejne weekendy będę obserwował zachowania kursów na rynkach AU Manchesteru City, Manchesteru United, Barcelony, Realu i Bayernu Monachium. Widzę, że ostatnimi czasy drużyny te często strzelały więcej niż 3 bramki w meczu, więc trend na rynkach AU powinien być spadający przed rozpoczęciem spotkań.

Jeśli sytuacja będzie wyglądać tak jak dziś w przypadku City, to chyba stanie się to moja ulubiona forma tradingu, bo od października pewnie będę miał mało czasu na szukanie czegoś lepszego.

[pioter 14]

Dzisiaj ogólnie 17 ojro w plecy przy wkładzie 197. Wszystko poszło na meczu Lecce-Udinese. Na innych rynkach udało się nieco odrobić. Kupiłem under 3,5 Udine z nadzieją spadku tuż po pierwszym gwizdku sędziego. Niestety Udinese szybko strzeliło dwa gole, gdy kurs spadł do 2,5 sprzedałem zakłady ze stratą. Nie chciałem ryzykować wtopy 50 euro. Lepsze te 17, chociaż czekając zarobiłbym na tym, bo więcej goli w meczu nie padło. Ja już jednak nie chcę się bawić w hazard. I z typami zostawionymi na live też daję sobie spokój dopóki nie opracuję jakiejś własnej strategii zabezpieczenia drugim typem.

Napiszcie co Wy sami zrobilibyście w sytuacji w jakiej ja się dziś znalazłem. Niech to będzie przestroga dla mnie i dla innych traderów którzy jeszcze sami nie natknęli się na coś takiego. Szybkie dwa gole przy typie na ręce mogą napsuć sporo krwi tradera, dobrze że nie wszedłem tam z całym swoim kapitałem.

Czekam na Wasze wypowiedzi/rady.

[dreppa 29]

witam.

odnosnie pytania o mecz udinese.biorac pod uwage 2 szybkie bramki,dobrze zrobiles redujac.jak sam piszesz,czekajac dluzej i liczac ze przez kolejnych 75min nie strzela bramki,to juz hazard.fakt ze nic do konca nie wpadlo,nie powinno cie rozpraszac,tym razem by sie udalo,ale kolejnych kilka razy strcilbys caly wklad.grajac in-play czesto bedziesz musial podejmowac takie decyzje.

powodzenia i samych greenow

[mazitbg 368]

Ja wyszedłbym przed pierwszym gwizdkiem, bo już się przejechałem w swojej karierze na takim czekaniu in-play i "modlitwach oby nie padło...". Raz nawet wyczyściłem sobie bank przez taki coś, bo wierzyłem, że "3 bramki w ciągu 7min, nie nie możliwe... a jednak możliwe jak najbardziej". Jeśli już jesteś świadom gry in-play i chcesz tak grać, to dobrałbym sobie jakieś zabezpieczenie, zależnie od kursów na poszczególne drużyny, w tym wypadku może kurs na AU lub coś takiego. Jeszcze na sam koniec radzę sobie przejrzeć temat, gdzie traderzy opisują swoje metody radzenia sobie z redami, może pomóc na przyszłość Tak na przyszłość życzę samych greenów!

[pioter 14]

Dziś przydarzyła mi się odwrotna sytuacja. Mecz Barca-Milan. Kupiłem over 2,5 po 1,60 licząc na spadek jeszcze przed meczem, jednak tego się nie doczekałem. Nie chciałem sprzedawać póki co ze stratą, bo wiedziałem że gwałtownych skoków po paru sekundach jak to w przypadku undera po szybkiej bramce nie będzie. W dodatku to Barca więc over jak najbardziej prawdopodobny. W razie utrzymującego się 0:0 miałem sprzedać ten zakład ze stratą nie ryzykując utraty większej ilości gotówki.

A tutaj już w pierwszej minucie Pato zrobił mi niespodziankę. Szybki gol i w efekcie kursy na over szybko spadły do 1,21.

Gdybym zostawił ten zakład to w przypadku overa miałbym 107 euro czystego zysku.

Wiem że Barca lubi overy, ale nawet jeśli chodzi o tą drużynę, nawet jeśli gol padł już w pierwszej minucie i brakuje tylko dwóch nie chcę bawić się w hazard, bo to może skończyć się tragicznie nawet w tak perfekcyjnie początkowo wyglądającej sytuacji.

W efekcie najpierw zrobiłem sobie surebet, tzn. 0 przy underze, 66 do przodu przy overze. Jednak po przemyśleniu zrobiłem balans, wygrana 53 euro przy overze, 47 przy underze. Bo przecież chodzi tu o trading, nie o hazard.

A co Wy zrobilibyście w takiej sytuacji? Co robi bardziej zaawansowany gracz aby zwiększyć zysk w takiej sytuacji? Ja po sytuacji z ostatnim meczem Milanu w Serie A wolałem nie ryzykować.

[mazitbg 368]

Ja jeśli chodzi o trading zawsze rozkładam po równo obojętnie jaki by to nie był pewniak. Wynik bardzo ładny, oby tak dalej

[yavor 523]

od siebie dodam, ze staram sie akceptowac redy i nie zostawiam pozycji in play, ktora mialem przeznaczona do handlu pre.

[cycu20021 575]

witam - jak przedmowca, staraj sie nie wchodzic IP. Uda sie raz, drugi a trzeci zaboli.

Powodzenia zycze

[maverick 189]

Jak chcesz zarabiać jak wchodzisz inplay a nie wiesz co zrobic kiedy rynek idzie nie po Twojej mysli ? Musisz byc przygotowany na kazde rozwiazanie, a Ty widzisz tylko jedna opcje.

Masz dwa wyjscia. Mozesz posluchac kolegów i ciac straty albo mozesz stracic sporo zdrowia wchodzac inplay, wtedy stracisz w najlepszym wypadku powiedzmy 50% kapitału i moze to wystarczy,a w najgorszym wypadku zostaniesz kilkukrotnym bankrutem. Wybor nalezy do Ciebie

[pioter 14]

No to po krótkiej przerwie wracam do gry. Oby nie robić już starych błędów. Na początek dzisiaj zauważyłem lukę w AU Barcelony. Back 2,74, lay 2,86. Wcisnąłem się więc z backiem na 2,84 (1). Długo nie trzeba było czekać. Po paru sekundach zakład przyjęty. Kolejne back'i podniosły się do 2,78 więc od razu ustawiłem się z layem na 2,80 (2) (nie chcę czekać do wieczora, bo to mecz pucharowy, w dodatku na wyjeździe, nie wiem czy kursy spadną znacząco).

No i handelek na dwa ticki poszedł bardzo sprawnie. Po kilkunastu minutach ukazał się symboliczny green book Kwota zysku co prawda nie zwala z nóg, ale przy takim wkładzie trudno oczekiwać cudów...

Swoją drogą będę śledził dalsze zmiany tego kursu, gdyś nie znam zachowań tego rynku w meczach tego typu.

[pioter 14]

A na wieczór ustawiłem się na CS 1:0 Milanu. Próbuję kupić po kursie 8,0. Była luka więc jestem pierwszy w kolejce. U bukmacherów kursy w dół, najwyższy 7,75 można złapać. Kursy na Milan poszły u buków w górę, spadły natomiast kursy na under. Tak więc wydaje mi się że CS 1:0 przed meczem powinno się udać sprzedać z zyskiem. O ile ktoś przyjmie moje 8,0.

Jak popatrzę na porównywarkę kursów to myślę, że warto chyba layować teraz Milan po 1,29 bo kurs ten powinien podskoczyć do góry. U bukmacherów można dostać 1,30 więc giełda powinna na to zareagować. Spodziewam się tu wzrostu, jednak nie ruszam tego rynku gdyż może jednak iść masówka na Włochów co pociągnie spadki kursów.

[pioter 14]

Niestety przyjęło mi tylko ~22 euro na CS 1:0 Milanu. Sprzedaż przed meczem po 7,8, bez szału ale zawsze na plus.

[Escabar 386]

Pamiętaj, że plus jest plusem, równie dobrze mogło by być na minus 5 albo i 10. Pozycje z zyskiem warto zamykać. Jedyne błędy z tego co widziałem wyżej, jeśli chodzi o kursy to, kupujesz po obecnej dostępnej cenie, staraj się ustawić wyżej chociaż o 1 tick, jeśli rynek nie chce oddać to trudno, pamiętaj że rynek na zero to nie rynek stracony. Następnie in play, jeśli chcesz coś grać, nie rób tego całym kapitałem, uwierz mi że możesz mieć nawet 10 dni z rzędu piękne zyski, a 11 dnia stracisz wszystko. Nie mówię tego z teorii tylko z własnej praktyki. A tak poza tym fajny blog:)