forex trading blog

[cycu20021 575]

Forex wiekszosc scian jest sztuczna. To, ze cos stoi na backu nie znaczy, ze za chwile nie bedzie na layu nie przejmuj sie nimi za bardzo i dalej traduj swoje. Najwieksza uwage trzeba zwrocic czy te sciany sie przypadkiem nie przesuwaja przeciwnie do naszych zalozen. Jesli tak - to wtedy uciekamy z rynku. Jest szansa, ze grubas powaznie wypchnie kurs. pzdr

[FOREX 366 232]

Wczoraj tylko liga brazylijska i patrzenie na pinek. Pierwszy ładny green to typ cyca Atletico PR

kupione po 2.36 ->2.28 stawka 15€ pinek jeszcze spuścił i dało by się wyciągnąć po 2.22.

Atletico MG - Botafago 2.92 ->2.82 stawka 13€, Avai - Cruzeiro 2.98 ->2.88 stawka 20€. I ostatni rynek

tu to się działo pinek spuścił to zakupiłem po 3,15 zakład szybciutko został przyjęty więc ustawiłem się z kontrą na 3, a tu bach :oops: modem mi się rozłączył z komputerem 10 min do rozpoczęcia a tu neta nie ma, na szczęście wszystko się dobrze skończyło net się naprawił i jak wszedłem na rynek to zakład był już skupiony.

[FOREX 366 232]

Forex wiekszosc scian jest sztuczna. To, ze cos stoi na backu nie znaczy, ze za chwile nie bedzie na layu nie przejmuj sie nimi za bardzo i dalej traduj swoje. Najwieksza uwage trzeba zwrocic czy te sciany sie przypadkiem nie przesuwaja przeciwnie do naszych zalozen. Jesli tak - to wtedy uciekamy z rynku. Jest szansa, ze grubas powaznie wypchnie kurs. pzdr

tak wiem cycu że ściana jest i zaraz znika ale wtedy na backach stało niewiele kasy to wyszedłem, bo w sumie lepiej odrabiać te 0,90 straty niż dwa razy tyle

Edytowane 17 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Odkąd zacząłem grać pre minęło dokładnie 30 dni na moim koncie widnieje już trójka z przodu więc jest dobrze, bywały dni super greenów, potem zjedzonych przez super głupie redy jak i nieświadome straty, czekające na wyjście na zero. Obecny bank to 30€ więc zyskałem 100% banku, myślę że jest to wynik dobry.Teraz dążę to granicy 40€ myślę że do końca miesiąca jest to wynik bardzo możliwy.

Edytowane 17 Listopad 2011 przez FOREX 366

[Liver24 260]

polecam Ci zainteresować się trochę przerwami, można dużo szybciej zbudować bank, a przecież ryzyko podobne do pre, głównym plusem jest to że nie trzeba czekać 1h lub nawet i dłużej na ruch kursu, w weekend masz do dyspozycji ok 15-20 przerw, przeskakujesz tylko z jednej na drugą.

powodzenia

[FOREX 366 232]

przerwy to jednak większe ryzyko jak dla mnie, potrenuję trochę najpierw trading mode nigdy nie wchodzę w rynki których nie znam, a co

do ruchu kursów to na rynkach u1.5 nawet można niezły ruch złapać w ostatnich 20 min, szczególnie polecam ligę włoską i francuską

[regecik 37]

Trzeba wziąć pod uwagę, że przerwy różnią się od zasadniczego preplayu przede wszystkim ryzykiem awarii neta/betfair/prądu/pożaru/mamy-która-woła-do-mycia etc.

Ja zazwyczaj zamykam rynek 3h przed meczem, ochrona kapitału to podstawa.

Gra w przerwach jak najbardziej, ale tutaj trzeba uwzględnić ostrożniej zarządzanie kapitałem.

Edytowane 17 Listopad 2011 przez regecik

[Liver24 260]

Trzeba wziąć pod uwagę, że przerwy różnią się od zasadniczego preplayu przede wszystkim ryzykiem awarii neta/betfair/prądu/pożaru/mamy-która-woła-do-mycia etc.

Ja zazwyczaj zamykam rynek 3h przed meczem, ochrona kapitału to podstawa.

Gra w przerwach jak najbardziej, ale tutaj trzeba uwzględnić ostrożniej zarządzanie kapitałem.

regecik z tą mamą to dałeś po całości pewnie że ryzyko wszelakich awarii jest dużo większe ze względu na krótki czas jaki mamy do dyspozycji podczas przerwy, dla mnie jest to złoty środek pomiędzy pre play i in play.. każdy robi to co lubi i to co umie robić.

[FOREX 366 232]

Piątek to redy, redy i jeszcze raz redy, piątek to jak dla mnie chyba najgorszy dzień do handlu niby płynność jest ale kursy jakoś stoją w miejscu i nic się nie da zarobić, masz zero potem próbujesz to poprawić i wychodzi piękny red. CSKA Moskwa - Rubin Kazań mecz na zero, kiedy wszedłem na rynek to było już po ptokach, lecz kurs 4 i mocno spuszczający pinek skusił mnie do wejścia w ten rynek, kupione po 4.0-> 4.0 w pewnym momencie miałem już małego greena ale chciałem mieć większego i g.... z tego wyszło. Paderborn - Karlsruhe cs 0-0, kupione po 14 ->15, mo Karlsruhe pierwsze wejście i nic nie udało się zarobić 5.9->5.9, drugie wejście, red 5.9 ->6.0. Reszta rynków to próba zarobienia czegoś kończąca się fiaskem, jutro sobota najlepszy dzień do handlu więc powinno być lepiej.

Edytowane 19 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Pierwszy sobotni rynek dosyć nieudany, Norwich - Arsenal rynek cs 0-1 kupione po 11.0, oddane po 11.5, ustawiłem się zachłannie dwa ticki niżej i wyszła strata, drugi ujemny rynek to FC Bayern - Dortmund kupiłem po 6.2 licząc że Dortmund spadnie ze dwa ticki i przeliczyłem się oddane po 6.4. Dalsze rynki już na plus, Wigan - Blackburn u1.5

kupione po 4.2 ->3.95, rynek dnia Inter - Cagliari, Caglari 8.0 ->7.4 stawka 13€, Ajax - Breda, Breda 21.0 ->19.5 stawka 10€ tutaj ustawiłem się na 19.5 a kurs poleciał aż na 18.5 można było wyciągnąć więcej, ale cóż wszystkiego przewidzieć się nie da.

Gremio - Ceara tutaj małe skalpowanko na Germio, 2 x 1.81 ->1.79 stawka 20€ i Ceara 4.9 ->4.7 po 10€, już dzień kończyłem ale pomyślałem że zagram jeszcze Belgrano - Velez i się opłacało, kasy mało więc ustawiłem się na 3.0 po kilkunastu minutach czekania kurs został wzięty szybka kątra na 2.92 i wzięta, pinek cały czas trzymał 2.77 więc ustawiłem się jeszcze raz tym razem za wysoko i kurs poleciał

do 2.80 niestety beze mnie.

Edytowane 20 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Data: 19.11.2011

Zysk: 2.58€

Bank: 31.61€ /+9,00%

Rynek dnia: Inter - Cagliari : mo

Edytowane 20 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Niedziela rozpoczęła się niewesołym redem w meczu Sociedad - Espanyol 3.50 ->3.65 na szczęście wyszedł z tego tylko red na -0.62 bo spokojnie mógł być dużo większy, z godziny na godzine powoli się

rozkręcałem , Bologna - Cesena uskubane dwa ticki na u1.5 : 3.10 ->3.0.

Stuttgart - Augsburg 5.3->5.2, mo : Spartak Moskwa - Lokomotiw 3.45 ->3.35, Brest - Sochaux było

świetnym rynkem cs 0-0 10.5 ->9.8, u1.5 : 3.5 ->3.4, PSG - Nancy cs 0-0 16.5 ->15.5 i najładniejszy rynek dnia Coritiba - Santos : mo, pierwszy raz ustawiłem się po 6.6 i liczyłem na spadki, pinek stał 6.12 gdy zakład został skupiony pinek nagle podniósł do 6.70 więc odsprzedałem bez zysku i ponownie

ustawiłem się tym razem na 6.8 zakład szybko skupili, pinek trochę obniżył, kurs poleciał parę ticków

i udało się odsprzedać po 6.2.

Edytowane 20 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Data: 20.11.2011

Zysk: 4.19€

Bank: 35.80€ /+13,25%

Rynek dnia: Coritiba - Santos : mo

[FOREX 366 232]

Data: 21.11.2011

Zysk: +1.25€

Bank: 37.05€ / +3,50%

Rynek dnia: Santander - Malaga : u1.5

[FOREX 366 232]

Data:22.11.2011

Zysk: +2.96€

Bank: 40.01€ / +7,98%

Rynek dnia: Bayern Monachium : u1.5

[FOREX 366 232]

Data:23.11.2011

Zysk: -1.18€

Bank: 38.86€ / -2,95%

Edytowane 30 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Data:24.11.2011

Zysk:-0.65€

Bank: 38.21€ / -1,67%

Edytowane 30 Listopad 2011 przez FOREX 366

[FOREX 366 232]

Data:26.11.2011

Zysk: +0.42€

Bank: 38.59€ /+0,99%

Edytowane 30 Listopad 2011 przez FOREX 366