Trading Żaby

[zaba1971 17]

Tak jakby większość przeczuwała co się zaraz po rozpoczęciu stanie, tylko nie ja. Kurs zamiast spadać po gwizdku sędziego zaczął rosnąć. Pieniędzy było około 10k na under/over 1,5. Egzotyczna liga, a ruchy było po 1,5 k.

Nie wiem co o tym mysleć. Ma ktoś jakieś pomysły?

[matiaspl 272]

Nie wchodź in play

[zaba1971 17]

To przede wszystkim, a po drugie nie grać egzotycznych lig. To moje postanowienia.

Szczerze powiem nawet się chwilkę nie zastanawiałem czy brac -7E reda czy poczekać chwilkę. Przed gwizkiem uciekałem byle nie wejść In play.

[zaba1971 17]

Poniżej screen z wczorajszej gry.

Obym w przyszłości nie musiał przeżywać podobnych sytuacji. Zostając sam na lodzie, bez pomocnej ręki.

Pomimo kilku wpadek udało sie wyjść na plus przez cały dzień.

Budżet:179,22E.

[zaba1971 17]

Ciekawa sytuacja miała miejsce przed dzisiejszym meczem Albacete-Bilbao.

Ja grałem na remis i kurs systematycznie leciał, więc było zielono. Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania kurs na Back remis w ciągu 15 minut wzrósł z 3,5 do 4,2. Ja ustawiłem sie na 3,7 i musiałem uciekac na 3,9.

Z pewnością ogłoszono składy i zaczęła sie panika. Kurs zatrzymał się na 4,2. Pierwszy raz widziałem na Betfair taka sytuację, żeby, aż tak kurs na remis zaczął rosnąć.

I oto przestroga na przyszłość.

[matiaspl 272]

Masz nauczkę, by uważać/nie grać w ostatnią godzinę świętej pamięci Cycu kilka razy się na tym przejechał i wprowadził zasadę - brak tradu w ostatnią godzinę, dało mu to bardzo dużo.

[yavor 523]

ja pakuje tylko w ostatnia godzine praktycznie.

[Zeberdee13 46]

Trzeba być czujnym - czasami na kilkanaście minut przed meczem można złapać ładne swingi i w 2-3 minuty zrobić ładny zysk. Wydaje mi się, że kluczem nie jest tu pora wejścia, a jakiś stop loss czasowy - zakładamy, że kurs spadnie, a tak się nie dzieje i nie ma specjalnych ruchów, to nie kusimy losu i wychodzimy. Rynek dyskontuje wszystko, więc jeżeli w czasie, gdy czekamy na pożądany ruch, pojawi się jakaś istotna informacja, to kurs może uciec nie tak jak chcieliśmy.

[zaba1971 17]

Screen z wczorajszych zmagań:

[maverick 189]

Masz nauczkę, by uważać/nie grać w ostatnią godzinę świętej pamięci Cycu kilka razy się na tym przejechał i wprowadził zasadę - brak tradu w ostatnią godzinę, dało mu to bardzo dużo.

Ty matias podobno nie masz czasu i siedzisz na forexie czy cos nie tak przeczytałem ? A zeby nie było off topu masa ludzi na forum napieprza w ostatniej godzinie i swietnie na tym wychodzi.

[matiaspl 272]

Czas się zawsze znajdzie, lecz nie tyle ile by się chciało ;o

[zaba1971 17]

Wczorajszy dzień zdecydowanie na plus, chociaż mogło być zdecydowanie lepiej. Na kilku rynkach postanowiłem nie rozdzielać greena na wszystkie opcje, tylko pozostawiłem po jednej stronie. Niestety nie poszło po mojej myś i na tych rynkach nie było zarobku.

Poniżej screen:

Budzet:187,94 E.

[zaba1971 17]

Wczorajszy dzień zdecydowanie na plus .

Skupiłem się na mniejszej liczbie rynków z których starałem się wyciągnać jak najwięcej.

Najlepiej grało mi się w przerwie meczu Cordoba-Espanyol, gdzie zaliczyłem Hat-tricka. PIerwszy w mojej karierze.

Przed meczem zagrałem Back 0:0 po 8,8 by sprzedać po chwili za 8,6. W przerwie wejście na 0:1 po kursie 3,7 i sprzedaż po 3,6.

Widząc, że do końca przerwy zostało jeszcze jakieś 10 minut, postanowiełm uderzyć w wynik 0:2. Ustawiłem się na Back po 5,0 by dosłownie po 2 minutach odsprzedać tick niżej.

Liznąłem także trochę koszykówki, na której udało się skubnąc co nieco w przerwie meczu. Szukam na przyszłość jakiejś alternatywy dla piłki.

[zaba1971 17]

http://screenshooter...6150607/jjrghoq

Opisywany Hat-trick

[zaba1971 17]

Siema.

Wczorajszy dzień w większości na zielono.

Zagrałem na 9 rynkach, z czego na 7 było zielono, jeden na zero i jeden zakończył się redem. Gra polegała w większości na wejściach w przerwach meczów.

Budżet na dzień dzisiejszy wynosi 214,74 E.

[zaba1971 17]

Wczoraj udało się ugrać niezłą dniówkę. Przez ostatnie dni mój sposób gry lekko uległ zmianie. Poza grą CS postanowiłem skupić się na rynkach O/U. Oczywiście wszystko Pre oraz w przerwach. Ten rodzaj gry narazie sie sprawdza. Zobaczymy jak będzie przyszłości.

Zysk z wczorajszego dnia wyniósł 15,50 E.

Bank na dzień dzisiejszy: 230,24 E.

[zaba1971 17]

Dzisiaj ostatni dzień w którym będę handlował na rynkach piłki. Ponieważ cały tydzień będę pracował na popołudniu, raczej nie znajdę czasu na handel. Jeśli będzie ochota to postaram się pograć trochę w nocy Nba. Na rynki piłki wrócę w następny weekend. W tygodniu zrobię podsumowanie mojej dotychczasowej gry, ponieważ jutro mija miesiąc od początku nauki.

Pozdrawiam

[zaba1971 17]

Siema!

Tak jak pisałem wyżej od dzisiaj zaczynam przerwę spowodowaną pracą na popołudniu. Na dniach postaram sie zrobić małe podsumowanie pierwszego miesiąca mojej gry.

Ostatni miesiąc dosyć często tradowałem, więc przerwa mi dobrze zrobi.

Wczorajsza gra już nie wyglądała tak jak powinna i wynik odzwierciedla moją postawę. Potrzebuję trochę oddechu od giełdy.