Trading Żaby

[zaba1971 17]

Chwilowo zawieszam temat. Przerwa w handlu potrwa do niedzieli. Jutro wyjeżdzam na weekend, więc czas na odpoczynek. Wracam w niedzielę z nowymi siłami. Kilka dni odpoczynku dobrze mi zrobi. Mam nadzieję.

[zaba1971 17]

Witam!

W meczu Korona K.-Polonia W. ustawiłem się na Back remis po kursie 3,25 za 89 Euro. Mecz zdecydowanie underowy (kurs na under od jakiegoś czasu spadał). Poza tym u większości bukmacherów kurs na remis spadał, więc postanowiłem to wykorzystać. Udało sie sprzedać po 30 minutach remis po kursie 3,15. Green uzyskany z tego rynku wyniósł 2,79E.

[zaba1971 17]

Witam!

Poniedziałek był dosyć udany w moim wykonaniu. Był to kolejny dzień w mojej grze, który mógł skończyć się znacznie lepszym wynikiem. Na 2-3 rynkach za długo się zastanawiałem i kurs mi uciekł. Najpierw handlowałem na przerwach, gdzie udało sie złapać kilka ticków, by pod koniec mojej gry złapać pare Euro na Pre play. Najlepiej grało mi się na rynku Korona K.-Polonia W., gdzie udało sie ugrać niezłego greena. Owy rynek opisałem w poście wyżej. Poza tym jedna wpadka, która musiałem przyjąć ze względu na wyjście do pracy. Nie było czasu na greena .

Dzisiejszy bank: 196,03E.

Poniżej screen z wczorajszej gry:

[zaba1971 17]

Poniżej złapany minus. Kurs na over 2,5 w ciągu kilku minut podskoczył z poziomu 1,73 na 1,8. Ja pobrałem over 2,5 za 1,74 i musiałem sprzedawać po kursie 1,77. Nauczka na przyszłość, że czym bliżej do meczu tym wahania kursów są bardziej gwałtowne.

Poniżej screen:

[Grzech 90]

Tego się obawiałem w tym rynku, że może być mały problem ze zrobieniem greena, ale udało się. Staram się nie wchodzić w rynki z tak małą płynnością.

O widzę, że ktoś HT/FT zagrał. Wcisnąłeś się w lukę i bardzo dobrze. Trzeba być ostrożnym ze stawką, ale bać się nie ma co.

Płynność to tam była, nie ma co Gratuluję dobrego wyniku na takiej pustyni.

Całkiem niedawno na podobnym rynku (8k obrotu) wykręciłem 51 ojrasów, więc da się

[zaba1971 17]

Siema!

Wczorajszy dzień zakończyłem nieznacznie na plusie. Cały dzień grało mi się bardzo dobrze do momentu wpadki na meczu Milton-Carlisle, o którym pisałem post wyżej. Od kilku dni powtarza się sytuacja. Moja gra wygląda coraz lepiej, chodź ciągle zdarzaja mi sie jeszcze nieliczne wpadki.

W dniu dzisiejszym udało sie przekroczyć próg 200E.

[zaba1971 17]

Dokładnie tak jak piszesz Grzech. Na rynkach Ht/Ft widać spore możliwości. Zacznę obserwować owe rynki i myślę, że w przyszłości będę częściej do nich zaglądał.

Edytowane 28 Marzec 2012 przez zaba1971

[zaba1971 17]

W związku z tym, że oferta na piłkę jest uboga postanowiłem odpuścić wczorajszy i dzisiejszy dzień. Z nowa grą wracam jutro.

Pozdrawiam!

[zaba1971 17]

Witam!

Przez ostatnie dni nie grałem w ogóle piłki. Udało się za to zwiekszyć mój budżet do 241,59E. Pohandlowałem troszkę na siatkówce oraz koszykówce. Wszystko grałem w przerwach. Nie będę robił podsumowania ostatniego miesiąca, bo przede wszystkim chciałbym skupić się na handlu. Był to pierwszy miesiąc po moim powrocie, więc strarałem sie przede wszystkim wróćić do dobrej formy. Co w pewnym stopniu się udało.

Od dzisiaj gram tylko i wyłącznie piłkę.

Plan na kwiecień: 500E.

[zaba1971 17]

Przerwa meczu Manchester City-Sunderland. Ustawiłem się za 120E po kursie 5,8 na Back 3:2. Manchester C. dominował na boisku, lecz dostał bramkę do szatni na 1:2. Szybko to wykorzystałem i po 5 minutach przerwy ugrałem ładnego greena. Całość sprzedałem po 5,3. Chwilę później mogłem odsprzedać nawet po 5,1, ale nie ma co ryzykować.

[zaba1971 17]

Witam!

Wczoraj poza jedną perełką nic ciekawego nie ugrałem. Sporo rynków na jeden tick. Tak w wielkim skrócie wyglądał wczorajszy dzień.

Bank: 254,96E.

[zaba1971 17]

Witam!

Wczoraj podobnie jak w sobotę spora liczba rynków, z kórych większość to gra na jeden tick. Ogólnie dzień wyszedl na niezły plus. Zysk z wczorajszego dnia wyniósł 6,47E.

Bank: 261,43E.

W tym tygodniu z grą może być ciężko, gdyż pracuje na godzinę 14, więc moja gra będzie dosyć mocno okrojona.

[zaba1971 17]

Witam!

Przez cały tydzień nie było za dużo gry. Tak jak wcześniej pisałem, czas miałem ograniczony, więc starałem się wykorzystać go do cna. Udało się ugrać 20E. Gra głównie polegała na ustawieniu się na dzień przed meczem i sprzedaży na drugi dzień. Trafiła się jedna perełka z Ligi Mistrzów. Chodzi konkretnie o mecz Bayernu z Marsylią. Ustawiłem się w tym meczu na rynku Total goals Bayern M. Postanowiłem ustawić się 2 dni przed meczem na wariant strzelenia przez Bayern 2 bramek. Zakupiłem zakład na Back 2 goals or more for Bayern po kursie 1,45. Kwota, która została przyjęta to 150E. Cierpliwie czekałem i po kilkunastu godzinach sprzedałem całośc po 1,37. Co wygenerowało zysk o wartości 11,30E. Było jeszcze kilka niezłych ruchów, na których zabrakło troszkę szczęścia, a była by ładna zieleń. W stosunku do czasu jaki poświęciłem zarobek jest naprawdę niezły.

Dzisiaj na noc postaram się jeszcze cos pokombinować, natomiast od jutra wracam do normalnych zajęć (czyli gra w przerwach oraz Pre Play tuż przed meczem).

Bank: 281,56E.

[zaba1971 17]

Kolejna perełka. Może na rynku i susza, ale za to dziury i źle oszacowany rynek przez co niektórych. Wejście na Back Liteks Lovecz tuż po gwizdku sędziego. Sprzedaż 5 minut przed rozpoczęciem drugiej połowy. Zakupiłem Back za 148E po kursie 2,92, by sprzedać kilka minut później po 2,66-2,7.

[zaba1971 17]

Dzisiaj odpuszczam. Coś mi się komputer zacina i są nie małe problemy z grą. Złapałem kilka małych redów przez przycinanie. Po prostu podwoiło albo potroiło zakład 8-). JAk się nie poprawi to odpuszczam dzień.

[zaba1971 17]

Witam.

Wczoraj był jeden z gorszych dni. Nie grałem na swoim kompie i może dlatego nie za dobrze to wyglądało. Kilka razy złapałem reda przez przycinanie. Chociaż muszę sie przyznać, że nie myślałem wczoraj normalnie. Po prostu źle mi się handlowało. Cały dzień uratował jeden rynek, który został w skrócie opisany w poście powyżej.

[zaba1971 17]

Witam!

Wczoraj podobnie jak w sobotę popełniłem sporą liczbę błędów. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może przerwą w grze, ponieważ przez cały tydzień zagrałem ledwie kilkanaście rynków. Forma troszkę spadła. Pomimo kilku błędów dzień udało się zakończyć z dwucyfrowym wynikiem. Wczoraj przekroczyłem granicę 300E.

Poniżej wczorajsza gra:

[zaba1971 17]

Poniżej perełka z dzisiejszej nocki. Wyraźnie zawyżony kurs na gospodarzy w meczu Fc Eindhoven-Almere. Zważywszy na formę, miejsce w tabeli oraz kursy u buków ustawiłem sie na Back Fc Eindhoven po kursie 1,5 za 150E. Prawie cała kwota po chwili została przyjęta. Pomimo, że na rynku prawdziwa susza, postanowiłem zaufać swoim przeczuciom. Nie zawiodłem się. Juz po godzinie kurs spadł do 1,46, by z samego rana sprzedać całość po 1,4.