Handlować każdy może...

[grochu 22]

tam powinien być przecinek przed "in-play" . Chodziło o to że in-play nieźle mnie zabolało kilka razy

[redondo 5]

Wczoraj znów nie miałem czasu by pohandlować na betfair, jedynie kilka wejść na under over in-play stawką 10e. Nie zarobiłem wiele ale to zawsze do przodu.

[redondo 5]

Nowy sezon już ruszył na traderzy.pl coraz większy ruch i coraz więcej ludzi idzie w trading, to dobrze na rynkach będzie więcej kasy Mój blog któremu poświęcałem mało czasu wyleciał gdzieś daleko za szosę, ale od września ruszam na poważnie, w ostatnich miesiącach trochę się nauczyłem i dowiedziałem o handlu na betfair i spróbuje coś na tym zarobić, postaram się wreście prowadzić tutaj należycie dziennik dla dyscypliny, której będzie dużo potrzeba i wymiany opinii może jakiś waszych podpowiedzi.

Po pierwsze, będę grał w 90% piłkę nożna bo na niej najlepiej się znam, obserwuje ją, czasami będą jakieś inne sporty może tenis i koszykówka.

Po drugie, zarówno grać będe pre i in play. Wszystko oczywiście pod pewnymi warunkami na pre przezanczać będę max 8-9% banku, zależeć to też będzie od rynku jak duże różnice są pomiędzy tickami, przedewszytkim będę grał przerwy jak dotychczas próbować będę swoich sił na handlu 1h przed meczem, na wejścia pre na dzień przed na kilka godzin przed sugerował będę się głównie kursami z Pinnacle a także wykresami. In-play granie na rynkach under/over to będzie trochę taka progresja, tutaj będzie się liczył dobór spotkań czyli trzeba mieć bukmacherskiego nosa więcej szczegółów podam później najpierw muszę to porządnie przećwiczyć na razie wyniki są dla mnie obiecujące, jako że to in play to stawka/zobowiązanie max 2-3%.

Po trzecie, założenia mam takie aby dziennie powiększać budżet o co najmniej 2% ale nie jakoś znaczenie więcej na siłę. Wszystko będe miał rozpisane w excelu, także maksymalne stawki/zobowiązania, starać się będe regularnie dokonywać wpisów na blogu - dla dyscypliny żeby ktoś wytykał mi błędy.

Po czwarte, nie popełniać błędów z przeszłości: nie grać na siłę gdy się nie czuje rynku, grając pre nie wchodzić in play, na in play będe miał odpowiednie strategie, nie odrabiać strat na siłę, trzymać się planu, nie zwiększać stawek ponad wytyczone granice, nie czuć sie zbyt pewnie po dobrej serii. Jednym słowem: DYSCYPLINA!

Mam nadzieje że ktoś będzie tu zaglądał i będę mógł liczyć na pomoc i wsparcie bardziej doświadczonych traderów.

[redondo 5]

Przedstawię coś co testuje obecnie znalezione gdzieś w sieci, strategia IN PLAY: progresja na rynku under/over.

Najważniejsze to dobrać odpowiednie spotkanie i stream ew. dobry livescore np.bet365.

Założenia są takie: przed meczem: LAY over 1.5/2.5 gola kurs warto sprawdzić wcześniej by móc wyłapać niższy kurs przed pierwszym gwizdkiem. Mecz się zaczyna nie padają gole kurs na over rośnie czytałem żeby wychodzić w przerwie jeśli jest 0-0 mamy zysk 50% zainwestowanej stawki, ale nie może być tak pięknie i różowo, jeśli w 1. poł. pada gol to LAY wyższy over powiększony o zobowiąznaie z niższego overa. Na razie na własnej skórze nie natknąłem się na bramkę miałem, szcęście nie czekałem jednak do przerwy grałem w traning mode na geeksie przy założonym banku 200e i max stawkach jak w poście powyzej wychodziłem w momencie kiedy osiągałem zysk 2% banku bądź robiło się za gorąco na boisku. Takich rynków było chyba 12, wiem że to nie wiele ale do końca sierpnia będą testy.

Na meczu Barcelony z Realem wszedłem już za prawdziwe pieniądze przy powyższych założeniach budżet 200e i zob. nie większe niż 3%.

Przed meczem:

I green gdzieś po 18 min:

Za prawdziwe pieniądze nie chciałem ryzykować 1,5% zarobione a Messi i ta cała reszta tych z Barcelony za bardzo zaczęli mnie straszyć.

[redondo 5]

Testuje teraz progresje na under/over in-play, na razie wirtualnie, budżet: 200e wszystko jak pisałem wcześniej czyli zob. nie większe niż 3% na pierwszym rynku.

Wybrałem mecz Hougang - Tampines egzotyczna liga Singapuru:

staty zespołów:

faworytem byli goście kurs na nich 1.50 na bet365.

Przed meczem LAY over 1.5 gola po kursie 1.25 za 24e zob.6e czyli 3% banku:

W zasadzie po kwadransie mogłem brać greena było tam chyba 2e, normalnie brałbym już to ale czekałem na bramkę by przetrenować stawkowanie na wyższych overach.

W 25min. gol dla gospodarzy:

I w tym momencie się zamotałem nie przygotowałem jaką stawką wejść za 30e czyli 24e stawki + 6e zobowiązania po kursie 1.49.

W 41. drugi gol i tak: 6e z rynku over 1.5 stracone teraz wejście w over 3.5 po kursie 2 po 60e.

Jednak popełniłem błąd bo powinienem zaczekać kurs spadł do 1.9 a ze stawką trochę przesadziłem.

I pojawia się pytanie kiedy wyjść? Druga połowa to już ryzyko bo drużyny strzelają wtedy więcej goli, moment wyjścia ustawiłem na 55,min.

A więc 11.67e z o3.5 - 4.30 z o2.5 - 6e z o1.5 = 1.37e

Podsumowywując na tym meczu wychodziłbym w ok 15-20 min. w dużej liczbie spotkań do tego czasu nie padł by jeszcze gol a można zarobić 10-15 ticków. Jednak dla testu czekałem na gola w takiej sytuacji muszę jeszcze dopracować stawkowanie i ustalić moment wyjścia, co ważne nie można być tu pazernym w 20 min. miałem greena na poziome 2e a 5min. później gol i trzeba było czekać praiwe godzinę na greena.

[yavor 523]

redondo, masz moze strone z jakimis statystykami pod katem minut, w ktorych padaja bramki?

[redondo 5]

redondo, masz moze strone z jakimis statystykami pod katem minut, w ktorych padaja bramki?

Patrzę na soccerway ale kilka spotkań w sezonie drużyny muszą mieć już za sobą, na betexplorer można też poszperać ale trzeba szukać samemu tyvh minut w poszczególnych meczach danych zespołów.

[slav007o 149]

redondo, masz moze strone z jakimis statystykami pod katem minut, w ktorych padaja bramki?

Proponuję poniższą stronkę.

http://www.soccersta...?league=england

Pozdrawiam,

SLAV

[yavor 523]

dzieki, oblukam temat

[redondo 5]

Teraz na tapetę wziąłem francuską Ligue 2 i mecz Auxerre - Laval dlatego że był to najpłynniejszy rynek a na rynku u/o1.5 przyjęte zaledwie 3500e, miałem przygotowane screeny lecz niechcący przepadły. Handlując na tym spotkaniu doszedłem do wniosku że najlepszym momentem wyjścia będzie 15 minuta na każdym rynku to tak na przyszłość.

Przed meczem LAY na 1.43 za 14e zob.6e po 10min. już możemy robić greena 0.79e czyli ok.13% wkładu, po 15 minutach meczu zwykle idzie zarobić ok. 20 ticków wyszedłem z rynku po kursie 1.63 zarobiłem 1.63e 27% wkładu, zaraz po moim wyjściu gol dla Auxerre które wg statysyk zdobywa najwięcej goli w okresie 0-30min w underowej lidze w 27min strzelili drugiego gola, co ciekawe w tej kolejce Ligue 2 we wszystkich piatkowych meczach o 18:45 w pierwszych 15 minutach nie padały gole.

Ligue 2 byłaby dobra do mojej strategii ale rynki są mało płynne wystawiając własną pozycję długo trzeba czekać na przyjęcie zakładu, na tych rynkach trzeba brać kursy które są aktualnie dostępne.

Może w ten sposób nie zarabia się dużych kwot, sporego procentu, ale na razie dobieram mecze tak że w pierwszym kwadransie nie trafiłem na gola, czasami nie opłaca się dłużej zostawać na rynku by wyłuskać pare groszy, ja wolę zamknąć rynek po 15 min. i wejść pohandlować w następnym meczu, który zaczyna się zaraz. Lepiej brać spokojnie i regularnie małą łyżeczką, niż brać chochlą i się w pewnym momencie udławić.

Edytowane 24 Sierpień 2012 przez redondo

[yavor 523]

racja. ale chyba trzeba miec sporo szczescia, bo jak jednak ta bramka padnie na poczatku , to pozniej sporo rynkow musi byc dodatnich, aby odrobic strate.

[redondo 5]

racja. ale chyba trzeba miec sporo szczescia, bo jak jednak ta bramka padnie na poczatku , to pozniej sporo rynkow musi byc dodatnich, aby odrobic strate.

To wtedy jedziemy progresję, wejście LAY over 1.5 gola za mały % kapitału, trzeba mieć rozpisany wariant i budżet do powiedzmy 5 goli, trzeba też obserwować mecz czasami idzie wyczytać czy będzie trochę tych bramek w meczu czy nie, na innym forum gdzie zanalazłem tą strategię to gość wychodził po 45 min czasami padały 3 gole 1poł. i wychodził na plus. To wszystko na razie będę testował pod kątem gry na 15 minut meczu, w razie czego gdyby był gol to albo wejśc na wyższy over progresją dla minimalizowania strat albo próby osiągnięcia małego zysku, mniejszego niż zakładaliśmy przed meczem.

Aha jeszcze mam pytanie do szefów forum czy będzie jeszcze jakiś konkurs albo wyzwanie którego trzeba się podjąc w którym nagrodą będzie licencja Geeks Toya? Bo ja narazie na becie lece albo jakiś trialach innych programów.

Edytowane 24 Sierpień 2012 przez redondo

[redondo 5]

Dalej testuje moje granie na rynkach under/over, ustaliłem że będę trzymał się zasady wychodzenia po 15 minutach jeżeli nie ma gola co za tym idzie jest green.

Poszukałem gdzie dzisiaj pohandlować i znalazłem mecz ligi duńskiej Randers - FC Kopenhaga, No tak ale liga duńska należy do tych gdzie pada więcej goli, wiec kursy na over 1.5, 2.5 są nizsze niż np. francuskiej, dzięki temu mamy przy identycznym zob. większą stawkę na LAYu i każdy tick jest więcej warty np. LAY z 1.35 na 1.45 przy zob. 6e daje 1.12e zysku a np. z 1.50 na 1.60 tylko 0.71e.

Popatrzyłem w statystyki po 6 kolejkach co jest już w miarę miarodajne i mówi coś o drużynach gospodarze w poprz. meczach 0 goli 0-15min. 1 15-30min. a Kopenhaga 0-30min. 0 goli.

Po tych statystykach dla ciekawości (bo na razie jeszcze nie gram za swoje money) postanowiłem pozostać do 30 min.:

Wszedłem ok.5 min meczu bo sie trochę spóźniłem LAY na 1.38 za 20e zob. 7.60e wyszedłem w 26 min. green 2.61e

W tej strategii ważny jest dobór spotkań na razie po mojej selekcji nie trafiłem na mecz w którym gol pada w pierwszym kwadransie, będę teraz brać mecze pierwsze z brzegu z lig gdzie pada wiecej goli by przetestować progresję.

[yavor 523]

spojrz w statystyki dortmundu i werderu, a pozniej zobacz kiedy padla pierwsza bramka we wczorajszym meczu.

[redondo 5]

spojrz w statystyki dortmundu i werderu, a pozniej zobacz kiedy padla pierwsza bramka we wczorajszym meczu.

No tak ale to była 1. kolejka więc w takie coś się nie pcham, wolę jak drużyny mają rozegrane chociaż ze 6 meczy o punkty, po drugie Wolfsburg w zeszłym sezonie najwięcej goli tracił w ostatnich 15 minutach na drugim miejscu był 1. kwadrans.

Po za tym ja próbuje właśnie wpaść na taki mecz gdzie w pierwszym kwadransie pada gol, bo chcę przećwiczyć tą progresję bo o to w niej chodzi ale ja zauważyłem że po 15 minutach jeśli nie ma goli to profit jest dla mnie zadowalający, dlatego tak gram.

Coś mi się wydaje yavor, że ty myślisz że moja strategia polega tylko i wyłącznie na graniu pierwszych 15 minutach i albo bedzie green albo red, otóż nie bo gdyby padł gol to wchodzę LAYem w over 2.5itd. tylko jakoś nie mogę trafić na taki mecz i przygotować sobie odpowiedniego stawkowania i momentu wyjścia jeśli padają gole.

[yavor 523]

wiem o co chodzi, nie neguje - probuj. dodam jako ciekawostke, ze kiedys tez gralem undery i mi nie wszedl 6.5