Opowieści z 1001 rynków

[1899 110]

Adamek zainspirował mnie do zalożenia własnego bloga, jednak sama idea prowadzenia mojego dzienniku będzie zupełnie inna. Zajmę się tymi głównymi rynkami i chciałbym zaliczyć ich łącznie 1001, jak podpowiada tytuł. Te najciekawsze postaram się uwiecznić na zrzutach ekranu i dołączyć do nich opis. Jestem oczywiście absolutnym laikiem w temacie wyścigów konnych, ale myślę że nauka zrobi swoje. Jeśli jednak okażę się na tyle oporny, że nie zrobi, a trading na wyścigach nie będzie szedł w dobrą stronę, odpuszczę sobię.

Jeszcze jedno-wszyscy znają mój słomiany zapał do pisania blogów, więc wpisy na pewno nie będą regularne. Jeśli jednak znajdę się na jakimś interesującym rynku, nie omieszkam się tutaj do niego odnieść.

Zasady? Zaczynam stawką 5e, która nie wpływa na mnie w żaden sposób, więc handel jest komfortowy. Nauka przede wszystkim. Czas... Start! Poszły konie po betonie...

[domsuw 123]

Powodzenia 1899, ale dlaczego od razu chcesz zacząć od profesury?

Ja wiem że Ty nowy w tradingu nie jesteś, ale kobyly to qrewsko trudne rynki - do nauki.

Jak zaczynasz coś na nowo to może wybierz coś gdzie wystarczy przerobić 100/200 rynków, a nie 1000+

Oczywywiscie nie jest moją intencją żeby Cię na dzień dobry zdemotywować, skoro wykazujesz zapał do nauki,

ale jakby Ci i tym razem nie poszło... to wiedz że chodzi o trudny poziom przedsięwzięcia, a nie że "znowu" coś źle robisz.

Powodzenia!

Napewno będę śledził!

P.S

Przyznaję że jest w tym nuta zazdrości bo sam zawsze marzyłem żeby grać kuce PRE.

Edytowane 28 Maj 2012 przez domsuw

[1899 110]

Zdaję sobie sprawę z trudności i m.in. dlatego wybrałem takie a nie inne rynki

Zapał do nauki mam, po zaliczeniu kilku posiedzeń na koniach jestem nimi naprawdę zafascynowany. Pójdzie-dobrze, nie pójdzie-trudno. Na nic wielkiego się nie nastawiam, przede wszystkim nauka, jak pisałem.

[yavor 523]

domsuw co ty gadasz, jaka zazdrosc. widzialem wczoraj twoj green na prawie cztery dychy na kobyłach z jednego rynku

[1899 110]

Niestety, dziś zdążyłem wziąć udział w jednym rynku.

Rynek:1

Zysk/strata:0.21e

Stawka:5e

Rynków ogółem:1

Zysków/strat ogółem:0.21e

Edytowane 28 Maj 2012 przez 1899

[domsuw 123]

domsuw co ty gadasz, jaka zazdrosc. widzialem wczoraj twoj green na prawie cztery dychy na kobyłach z jednego rynku

fart początkującego

dobra , ale nie róbmy off topic od razu.

Powodzenia 1899 !

[yavor 523]

jaki OT. dyskusja idzie pelna para

1899 widze, ze zostalo ci juz tylko 1000 rynkow po dzisiejszym dniu

[spaced 88]

to bedzie rzeznia....

1899 - jak zobacze ze w tym blogu napiszesz o 1001 swoich rynkach to masz odemnie 30 eurasi!!!! - powaga!

spaced czeka na rozwoj bloga i sie przyglada aktywnie:)

[yavor 523]

nie problem dziennie strzelic 10-20 rynkow. wedlug moich obliczen za 2-3 miesiace 1899, jesli nie straci zapalu, moze upominac sie o przelew

[spaced 88]

no to bede mial 'wychowanka"

[1899 110]

Pisałem, że mam zamiar zaliczyć 1001 rynków i opisać najciekawsze z nich. Bloga na kilkaset stron się więc nie spodziewajcie(chociaż jeśli będzie taki OT jak dotychczas, to kto wie... ). Oczywiście gdybyś posmarował więcej niż te marne 30 eurasów, to może opisałbym wszystkie 1001

[1899 110]

Z przerwami na piłce przynajmniej na chwilę obecną skończyłem, o czym wiecie, jeśli czytaliście moje niedawne komentarze. Napisałem w nich, że handel na koniach jest ciekawszy i znacznie bardziej opłacalny niż trading w przerwach, co wywołało falę głupawych komentarzy ludzi, którzy bardzo dobrze udają(oby!) mało bystrych. Echa tego jakże przełomowego wydarzenia słychać po dziś dzień... A może to tylko zasada "uderz w stół..." działa jak powinna?

Tak czy siak-postanowiłem zająć się handlem na rynkach To Be Placed, ponieważ główne są raczej poza moim zasięgiem. Cały czas się uczę i uczniem jeszcze pewnie długo pozostanę, więc blog na pewno mi się przyda.

Dzień 1

Budżet początkowy:19.31e

Rynków ogółem:13

Rynki na plus:10

Rynki na minus:2

Rynki na zero:1

Zysk/Strata:7.80e

Najlepszy rynek:

Kurs naprawdę fajnie chodził w granicach kilku ticków przy linii wspracia. W pewnym momencie zaniepokoił dość znacznym zejściem w dół, ale poczekałem na odbicie wiedząc, że takowe powinno nastąpić biorąc pod uwagę obroty na poszczególnych kursach. I rzeczywiście tak się stało, zysk przyjemny.

Edytowane 31 Sierpień 2012 przez 1899

[Adamek 150]

i ile rynkow juz przerobionych?

[1899 110]

Raczej niewiele. W sumie może 150 będzie.

[yavor 523]

150? uuu... to sie opierniczales przez ostatnie 3 miesiace widze spaced jeszcze nie musi robic przelewu

[1899 110]

Dzień 2

Budżet początkowy:27.12e

Rynków ogółem:14

Rynki na plus:12

Rynki na minus:2

Rynki na zero:0

Największy zysk:1.77e

Największa strata:-0,23e

Zysk/Strata:7.43e

Budżet obecny:34.55e

Najlepsze rynki:

Łapanie małych swingów.

Najtrudniejszy rynek dzisiejszego dnia. Kilka razy z zysku robiłem stratę i cieszę się, że zarobiłem tam cokolwiek. Oczekując na wybicie miałem wiele problemów, ponieważ kurs skakał i dopiero po pewnym czasie poszedł do góry, co i tak niewiele mi dało.

Łapanie ticków niskim layem, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej. Trzeba oczywiście uważać i nie "kozaczyć za bardzo", bo tak jak można fajnie zarobić, można i niefajnie stracić.

Edytowane 1 Wrzesień 2012 przez 1899

[1899 110]

Naprawdę kiepsko to dzisiaj wyglądało. Rynki jakieś takie niemrawe, obroty małe, pomyślałem "coś tu nie gra" i nagle zdałem sobie sprawę, że mamy niedzielę... Handel szedł dobrze przez długi czas i czułem się naprawdę swobodnie, aż do momentu, w którym popełniłem ten pierwszy poważny błąd, ciągnący za sobą kolejne. Ogółem jednak nie ma tragedii, póki idę do przodu.

Mam też nadzieję, że z czasem będę wyciągał więcej z pojedynczych rynków. Często dzieje się naprawdę dużo, a ja obserwuję nie do końca wiedząc, co właściwie chcę zrobić. I właśnie to jest według mnie najważniejsze-podejmowanie szybkich decyzji. Bez tego można latać za kursami jak pies za suką i nie zyskać niczego.

Dzień 3

Budżet początkowy:34.55e

Rynków ogółem:14

Rynki na plus:9

Rynki na minus:3

Rynki na zero:2

Największy zysk:0.96e

Największa strata:-0.67e

Zysk/Strata:3.68e

Budżet obecny:38.23e

Najlepszy rynek:

Złapany ładny swing.

[1899 110]

Dzień zadowalający, ale mógł być świetny, gdyby nie jeden poważny błąd. Udało się jednak wyjść na prostą, więc nie ma co narzekać.

Dzień 4

Budżet początkowy:38.23e

Rynków ogółem:10

Rynki na plus:9

Rynki na minus:1

Rynki na zero:0

Największy zysk:2.42e

Największa strata:-3.75e

Zysk/Strata:5.92e

Budżet obecny:44.16e

Najlepsze rynki:

Drugi trade zakończony dopiero In Play!!! Nauczka na przyszłość-nigdy nie zostawiaj zakładu IP, jakkolwiek bezpieczny by się nie wydawał.

Piękne odbicie od linii wsparcia, co wykorzystałem łapiąc swing,

Najgorsze co można zrobić? Dokupić zakłady wyżej licząc na odwrócenie trendu. Idiotyczne zachowanie doprowadziło do naprawdę pokaznej straty.

Edytowane 3 Wrzesień 2012 przez 1899