Marcin321 - nauka tradingu

[marcin321 3]

Witam na moim blogu.

Zakładam go żeby poczytać porady bardziej doświadczonych traderów, nauczyć się czegoś i z czasem odejść od grania IN PLAY. NA betfairze gram od listopada 2011r, nigdy wcześniej nie grałem u żadnego buka ( nie licząc 20F postawionych na Adamka z Kliczką ).

Gram piłkę nożną, kiedyś próbowałem grać tenis in play - z ujemnym rezultatem, jak i konie z marnym rezultatem. Betfairem zainteresował mnie znajomy który też jest na tym forum, ale jak widzę od kilku miesięcy nie aktywny. Zaczynałem od LTD i o/u1,5 i 2,5. Szło raczej średnio ;]

Pobrałem dziś statystyki konta od daty założenia i wychodzi z nich -367funtów. Nie uważam tego za tragedię, przecież uczyłem się tradować i troche strat na początku było. Teraz gram już tylko rynki under 4,5 gola in play, przy wejściu po 1-2 bramkach w pierwszej połowie.

Stan konta na teraz to około 400funtów, które zarobiłem od wpłaconych 200 jakieś 3 tygodnie temu. Jako że nie ma żadnych porządnych lig teraz gram treningowo sparingi i to co jest dostępne. Mój cel krótkoterminowy to podwojenie banku do końca sierpnia, przy ostrożnym graniu bez problemu do osiągnięcia. Wiem że to czysta bukmacherka, dlatego właśnie zarejestrowałem się na tym forum. Cel długoterminowy to odejście od piłk IN PLAY i nauczenie się zasad PRE PLAY. Używam Geeks Toy'a.

Jako że mam popołudniami dużo czasu będę starał się codziennie wrzucać screeny z Geeka albo Betfair. Później opiszę dokładnie jakie mecze gram, czym się kieruję itp.

No więc witam raz jeszcze i mam nadzieję że się wiele od was nauczę i rozwinę swoje umiejętności.

[Bartas89 26]

In play... Jeśli w dłuższym okresie czasu będziesz osiagał z tego zyski to będą Ci sie należały pokłony :-P

[Liver24 260]

Przecież autor napisał że jest na ujemnym bilansie.. i że chce zrezygnować z in play. Marcin powodzenia

[dreppa 29]

witam. in play pilka nozna- strasznie bym uwazal,tak zaczynalem i wierz mi to ciezki kawalek chleba.jak chcesz grac in play skup sie na innych dyscyplinach. nie wazne czy super znasz pilke nozna i ja lubisz,a w innych sie nie czujesz,musisz duzo pograc i zrozumiec specyfike rynkow.

powodzenia i samych greenow

[Kornik1985 154]

Myślę że w niedługim czasie możesz spodziewać się tu wpisu Yavora bo on już jakiś czas temu wyleczył się z In play. Ja też przechodziłem ten etap ale nie liczyłem nigdy ile BF jest mi winny teraz jestem na poziomie ciągłej nauki pre play także i Tobie życzę powodzenia w zmienianiu nawyków w handlu przy pokusie jaką jest In play

[Bartas89 26]

Przecież autor napisał że jest na ujemnym bilansie.. i że chce zrezygnować z in play. Marcin powodzenia

Ale napisał, że gra in play na under 4,5 i w 3 tygodnie zrobił 200 funciaków...

[Liver24 260]

Ale napisał, że gra in play na under 4,5 i w 3 tygodnie zrobił 200 funciaków...

ok ale chyba ważniejszy jest wynik ogólny niż ostatnie dwa, trzy tygodnie, przecież w in play dzisiaj masz +100e a jutro możesz stracić dwa razy więcej.

Ps. ale spam

Edytowane 31 Lipiec 2012 przez Liver24

[Bartas89 26]

Dobra tak czy siak powodzenia i dużo zielonego

[kaiser 22]

Marcin ledwo zaczął swojego bloga, a już ma wielką rzeszę czytelników

Fajnie, jak podasz czasem, w jaki sposób grasz, albo jakie rynki zamierzasz grać

Życzę samych greenów!

[marcin321 3]

Dzięki za zainteresowanie. Postaram się odpowiedzieć po kolei

In play... Jeśli w dłuższym okresie czasu będziesz osiagał z tego zyski to będą Ci sie należały pokłony :-P

Od kiedy przerzuciłem się tylko na under 4,5 gola, nie gram tenisa, nie obstawiam koni ani innych rynków w piłce jest spory +.

Zaczynałem grać od przelania chyba 200 czy 300 funtów, bo jakoś training mode mnie nie przekonywał, więc ten ogólny minus mnie aż tak bardzo nie przeraża.

Przecież autor napisał że jest na ujemnym bilansie.. i że chce zrezygnować z in play. Marcin powodzenia

Tak, taki jest mój cel- nauczyć się przewidywać ruchy rynku przed meczami/wydarzeniami.

witam. in play pilka nozna- strasznie bym uwazal,tak zaczynalem i wierz mi to ciezki kawalek chleba.jak chcesz grac in play skup sie na innych dyscyplinach. nie wazne czy super znasz pilke nozna i ja lubisz,a w innych sie nie czujesz,musisz duzo pograc i zrozumiec specyfike rynkow.

powodzenia i samych greenow

Myślę ze puki co piłka jest dla mnie najlepszym wyjściem. Z danych pobranych z BF:

Piłka nożna- obrót w sumie ponad 115 tysięcy funtów(!!) - strata 40 funtów - ułamek

Np. Tenis- obrót niecałe 12 tysięcy - strata 242f

Ale napisał, że gra in play na under 4,5 i w 3 tygodnie zrobił 200 funciaków...

Tak, gram in PLAY teraz bo w miarę mi to wychodzi, jedyny problem jaki mam obecnie to brak rozgrywek pasujących do moich założeń.

Dobra tak czy siak powodzenia i dużo zielonego

Tego życzę sobie i każdemu z was

Marcin ledwo zaczął swojego bloga, a już ma wielką rzeszę czytelników

Fajnie, jak podasz czasem, w jaki sposób grasz, albo jakie rynki zamierzasz grać

Życzę samych greenów!

Mam nadzieję że was nie zawidę i blog będzie choć troszke popularny i pomoże każdemu wyciągnąć wnioski z moich zmagań

Obecnie główne założenia to:

1. Nie grać na siłę (walcze z tym,czasem po prostu chce coś zagrać mmimo że nic nie pasuje)

Staram się nie grać pierwszych 1-2 meczy które pasują mi do wejścia u4,5 zaraz po powrocie do domu

2. Nie grać po 22 - pobrałem 2 dni temu arkusz kalkulacyjny do którego link znalazłem na tym forum.

Potwierdził to o czym byłem ostatnio przekonany- między godziną 21(godzina rozpoczęcia spotkania, nie wejścia w rynek) a 24 w miesiącu lipcu zanotowałem prawie 290funtów straty. Widocznie umysł już nie pracuje już tak jak wcześniej i wychodzi zmęczenie.

3. Wyjście z rynku - z czasem nauczyłem się i tego muszę się trzymać by nie czekać do końca meczu. Standardowo zaraz po postawieniu Backa ustawiam laya po kursie 1,1.

Wchodzę po 2 bramkach w rynek, czasem po 1 jeśli padnie bardzo szybko. Meczy nie oglądam prawie wcale bo wtedy widzę gola w każdej akcji. Jeśli 3 bramka pada b szybko( np przed przerwą jeszcze) wtedy albo tnę od razu- strata zazwyczaj około 30 procent stawki, albo trzymam do 0 i wychodzę. Jeśli pada 4 gol wychodzę prawie zawsze od razu- strata 60-70 procent

4. Nie grać niskich kursów - na tym przejechałem się już pare razy, tzn wszedłem np po 1,2 po 1 bramce(głupota) i gdy pada 2 i 3 golkurs wybija na tyle wysoko że musiałbym czekać po 70 min żeby wyjść na 0. Wg mnie kursy 1,3-1,5 są ok do grania.

Rynków jakie gram raczej nie podam przed wejściem bo np wejdę w 35 minucie po 1,4 w mecz, a po przerwie ten kurs już jest nie warty grania. A tego że padną 2 bramki szybko nie da się przewidzieć niestety ;/

Jutro wrzucę jakieś screeny bo akurat dziś mam urodziny i nie mogę dłużej przy kompe siedzieć.

Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie

[marcin321 3]

Witam, zgodnie z zapowiedzią wrzucam screeny z poprzedniego tygodnia.

Jak widać 115F zysku, ale kilka bardzo głupich strat się trafiło.

O ile np straty(100f) z meczu Dinama Bukareszt nie dało się przewidzieć( zabrakło dosłownie 2 ticków żeby geeks toy sprzedał kursy żeby wyjść na 0), a bramki tam leciały po przerwie jak szalone- 3 bramki w 5 minut, nawet kursy nie zdążyły sie ustawić, o tyle mecz na Benfica-Real i wejście w niego to czysta, niewytłumaczalna głupota z mojej strony.

Ciekawym meczem do obstawiania był mecz Flory Tallin(30 lipca). Około 10 minuty nieuznany gol dla Flory, ale kursy poszybowały w górę do 1,45 z 1,15-1,18 na dobre 5 minut, zanim Traderzy zorientowali się w swoim błędzie. Wyjście też przy stanie 0-0 po 1,1

Z innych bezsensownych strat to wejście w sparing Widzewa u3,5 gola- zagrane z nudów i głupoty(-20f), na szczęscie wyzerowane wejściem u4,5(+21f).

Na screenie jest też mecz hartberg-Austria Listenau(-13f) ale to akurat zagrałem na prośbę kolegi który chciał zabezpieczyć swój typ w bet365.

Dziś puki co nic nie grałem, później jeśli coś zagram(mam nadzieję) wrzucę screeny. Chociaż pogoda piękna więc może nie będe dziś nic grać .

Czekam na pytania i Wasze sugestie.

[wojciech_21 55]

To ja mam takie pytania - dlaczego wejścia w Benficę-Real i w sparing Widzewa oceniasz jako "niewytłumaczalna głupota z mojej strony" i "bezsensowne". Czym różniły się od pozostałych wejść? No i jak ze stawką - cały czas 100E?, czy przy budżecie 200E było mniej? 1/4 budżetu na grę in-play? Trochę ryzykowne... Czekam na odpowiedź i powodzenia w dalszych poczynaniach Panie Marcinie

[marcin321 3]

To ja mam takie pytania - dlaczego wejścia w Benficę-Real i w sparing Widzewa oceniasz jako "niewytłumaczalna głupota z mojej strony" i "bezsensowne". Czym różniły się od pozostałych wejść? No i jak ze stawką - cały czas 100E?, czy przy budżecie 200E było mniej? 1/4 budżetu na grę in-play? Trochę ryzykowne... Czekam na odpowiedź i powodzenia w dalszych poczynaniach Panie Marcinie

Już tłumacze.

Benfica- Real. Benfica w najmocniejszym składzie, Real z 3 bramkarzem, obrona z Realu Castillia, za to z Benzema, Higuainem i Di Maria z przodu. 2 bardzo bramkostrzelne drużyny. Bardzo. A ten brakarz Realu to kpina- koleś dośrodkowuje piłke a bramkarz wpuszcza ją do bramki. Obrona dno. Ale głupotą z mojej strony było to że wyjątkowo poszukałem składów, wiedziałem kto gra a i tak w to wszedłem.

To się musiało skończyć katastrofą.I skończyło:)

Mecz Widzewa.

Głupotą było wejście under 3,5 w ten mecz. Moje założenie to nie grać zakładów niższych niż u4,5.

A to wejście było na siłę, tak żeby coś zagrać. Głupota.

Stawkowanie. Teraz wchodzę zawsze 100, przy 200F na koncie często było to 50. Ale to że na Betfair mam teraz 400 funtów nie oznacza że taki jest mój całkowity budżet, stąd też takie stawki.

Mam nadzieję że troche rozjaśniłem

[wojciech_21 55]

Już tłumacze.

Benfica- Real. Benfica w najmocniejszym składzie, Real z 3 bramkarzem, obrona z Realu Castillia, za to z Benzema, Higuainem i Di Maria z przodu. 2 bardzo bramkostrzelne drużyny. Bardzo. A ten brakarz Realu to kpina- koleś dośrodkowuje piłke a bramkarz wpuszcza ją do bramki. Obrona dno. Ale głupotą z mojej strony było to że wyjątkowo poszukałem składów, wiedziałem kto gra a i tak w to wszedłem.

To się musiało skończyć katastrofą.I skończyło:)

Mecz Widzewa.

Głupotą było wejście under 3,5 w ten mecz. Moje założenie to nie grać zakładów niższych niż u4,5.

A to wejście było na siłę, tak żeby coś zagrać. Głupota.

Stawkowanie. Teraz wchodzę zawsze 100, przy 200F na koncie często było to 50. Ale to że na Betfair mam teraz 400 funtów nie oznacza że taki jest mój całkowity budżet, stąd też takie stawki.

Mam nadzieję że troche rozjaśniłem

Tak, dzięki... Z tym Realem to faktycznie dużo bramek było, z tego co pamiętam to chyba 4 do przerwy.

[marcin321 3]

Witam.

Dzisiejszy wynik nie powala. Tylko jeden mecz zagrany- Vitoria Setubal - Academica.

Wejście przy stanie 1-1 około 30 minuty po 1,36 i 1,37. Wyjście w 59' po 1,13, Chciałem trzymać troszke dłużej, ale mało kasy na rynku i różnica 5 ticków między back i lay.

Oprócz tego kilka prób koni pre play stawką 10f. 5 rynków i w sumie -0.67f. Nie poszło:)

Stan konta: 384,74 +21,55 = 406,29

Dziś już chyba nic nie zagram, chociaż b ciekawie wygląda mecz Boltonu, gdzie można było wejść po 1,8 u4,5. Ale jakoś nie mam ochoty grać dziś. Pozdraiwiam

PS. Liga mistrzów chyba znów nie dla nas

Edytowane 1 Sierpień 2012 przez marcin321

[marcin321 3]

Witam.

Podsumowanie dnia:

2 Rynki zagrane, oba z zyskiem

Na screenie widać też mecz lecha, uczyłem się na nim grać pre-play, ale zamiast poczekac jeszcze chwile zanim kurs na AIK spadnie wyszedłem na 0.

Stan konta

406,29+34,10=440,39

Oprócz tego strata na pre play pływanie(1f) która będzie ukazana na screenie jutro po zakończeniu rynku.

[marcin321 3]

Cześć.

Podsumowanie wczorajszego dnia.

2 rynki in play u4,5 i u5,5, jeden na ładny plus, drugi na 0 ale musiałem uciekać z przed PC a nie chciałem tego zostawiać samego sobie.

No i -0,49 na pływaniu - nauka pre play

Stan konta:

Wkradł się błąd we wcześniejszych wyliczeniach- dodałem rynki przed odjęciem prowizji.

Aktualnie wygląda to tak:

Poprzedni stan + 26,66 = 465,99

Powoli pnie się do góry. Ogólnie nie wiem czy nie za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale widzę już 1 zaletę pisania tego bloga. Wchodzę w dużo mniejszą liczbę rynków i kalkuluje bardziej ryzyko, chyba żeby nie pochwalić się znów głupimi stratami

[gregorienko 0]

Cześć.

Podsumowanie wczorajszego dnia.

2 rynki in play u4,5 i u5,5, jeden na ładny plus, drugi na 0 ale musiałem uciekać z przed PC a nie chciałem tego zostawiać samego sobie.

No i -0,49 na pływaniu - nauka pre play

Stan konta:

Wkradł się błąd we wcześniejszych wyliczeniach- dodałem rynki przed odjęciem prowizji.

Aktualnie wygląda to tak:

Poprzedni stan + 26,66 = 465,99

Powoli pnie się do góry. Ogólnie nie wiem czy nie za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale widzę już 1 zaletę pisania tego bloga. Wchodzę w dużo mniejszą liczbę rynków i kalkuluje bardziej ryzyko, chyba żeby nie pochwalić się znów głupimi stratami

co u ciebie MARCIN ?????????????