II blog (przerwy w piłce nożnej)

[wojciech_21 55]

Z okazji rozpoczęcia sezonu piłkarskiego zakładam bloga, nowego bo w tamtym już trochę bałagan się zrobił. Na początek startuję z kwotą 100,43E i gram tylko przerwy w piłce nożnej.

22 sierpnia/0.85E

bank: 101.28E

Dzisiaj do handlu nadawało się kilka meczów, ale niestety chyba wszystkie były o tej samej porze Mój wybór padł na mecz Chelsea - Reading. Do przerwy niespodziewanie goście prowadzili 2-1. Postanowiłem zagrać lay przeciw aktualnemu wynikowi. Zaraz na początku przerwy ustawiłem się z layem w koszyku 6.6 i na szczęście skupiło moją kwotą bo dosłownie kilka sekund po tym kurs przeskoczył tick wyżej. Z tej racji, że to był dopiero początek przerwy wystawiłem back po 7.0. Przez całą przerwę kurs utrzymywał się na tym poziomie, (6.8, 7.0) więc po jakimś czasie skupiło i moje pieniądze.

[Liver24 260]

Widzę że też grasz na stronce powodzenia

[wojciech_21 55]

23 sierpnia/6.37E

bank: 107.65E

Wieczór upłynął pod znakiem handlu podczas przerw w spotkaniach LE. Zacząłem od meczu Atromitos-Newcastle. Angielska drużyna, więc i płynność rynku całkiem dobra. Obserwowałem rynek CS na kilka minut przed przerwą. Goście zdobyli bramkę na 1:1 w 45 minucie - zauważyłem, że bezpośrednio przed golem kursy na aktualny wynik były w okolicy 3.4, 3.45. Po golu utworzyły się "luki" - ja od razu po gwizdku na przerwę ustawiłem się z kasą z backiem w koszyku po 3.5 - na szczęście skupiło większość, bo już chwilę później oddawałem 2 ticki niżej. Jeszcze w tym samym samym meczu udało się coś tam ugrać na u/o.

Z ciekawszych rynków warty odnotowania jest mecz Vaslui-Inter. Gram te przerwy jakieś 2, 3 m-ce ale takiego zjazdu kursu w przerwie jeszcze nie spotkałem. 0-1 (aktualny wynik) spadł z poziomu 3.75 na początku przerwy do 3.10 - 3.15 na końcu - w samej przerwie coś koło 20k przehandlowano. Nawet z tych dwudziestu kilku E, które mi przyjęło po 3.7 można było zrobić kilka. Ale kto wiedział, że to aż tyle poleci. Nieraz pewnie i dobre kilka minut na in-play takiego spadku nie da

Liver24 - tak, bezpośrednio ze strony. Testowałem GT i fairbota ostatnio, ale wyniki były zbliżone - więc na razie chyba nie ma sensu kupować...

[wojciech_21 55]

24 sierpnia/4.55E

bank: 112.20E

Wczorajszy dzień przyniósł 4.55E zysku. Własciwie, oprócz B. Dortmund-Werder nie było meczu z bardzo dobrą płynnością rynków. Niestety zapomniałem zrobić screny z rynku - w załączniku więc tylko ten z podsumowaniem, zawierający również poprzedni dzień.

[Kornik1985 154]

24 sierpnia/4.55E

bank: 112.20E

Wczorajszy dzień przyniósł 4.55E zysku. Własciwie, oprócz B. Dortmund-Werder nie było meczu z bardzo dobrą płynnością rynków. Niestety zapomniałem zrobić screny z rynku - w załączniku więc tylko ten z podsumowaniem, zawierający również poprzedni dzień.

Nie przesadzaj Wojtek nie było tak źle:) na Boltonie w przerwie było 1.3m w Holandii tez coś kolo 200k więc nie było tak najgorzej. Problem stwarza się wtedy jak jest kilka meczy o tej samej godzinie i Ty wybierzesz nieodpowiedni patrząc przez kryterium płynności bo później wcisnąć się w ten lepszy mecz już jest ciężko.

[wojciech_21 55]

Nie przesadzaj Wojtek nie było tak źle:) na Boltonie w przerwie było 1.3m w Holandii tez coś kolo 200k więc nie było tak najgorzej. Problem stwarza się wtedy jak jest kilka meczy o tej samej godzinie i Ty wybierzesz nieodpowiedni patrząc przez kryterium płynności bo później wcisnąć się w ten lepszy mecz już jest ciężko.

No może i racja... W czwartek na LE było przyzwoicie - praktycznie w każdej serii znalazłem mecz gdzie na CS było minimum 30k przehandlowane, jakoś bardziej lubię te rynki i może stąd ten niedosyt

[Kornik1985 154]

Ja najbardziej lubię MO bo w sumie tam największa kasa ale jak już nie ma co zbierać bo do przerwy bramek dużo lub faworyt wygrywa to najczęściej przerzucam się na U/O bo CS-ów jakoś nie czuje

[wojciech_21 55]

25, 26 sierpnia/-0.76E

bank: 111.44E

Nie wyszła gra w przerwach w weekend. W sobotę na zmianę raz red, raz green. Wczoraj do pewnego momentu już trochę lepiej - a nawet dużo lepiej. Kilka rynków i szykował się dzień z zyskiem w granicach 6E, niestety ostatni rynek O.Pampeluna-Barcelona przyniósł sporą stratę -6.37E. Barcelona do przerwy przegrywała 0:1 - wszedłem na MO, zaraz po przerwie back na Barcelonę po kursie 2.22 i... tu zaskoczenie (przynajmniej dla mnie). Wciągu kilku sekund wywindowało kurs do pziomu 2.32... Więc pozostało nic innego jak przyjąć reda.

[wojciech_21 55]

27 sierpnia/3.40E

bank:114.84E

Powoli do przodu - z dużym naciskiem na słowo "powoli". Z konieczności grałem większość na MO, bez reda, ale reenów też za dużo nie było.

A. Madryt - A.Bilbao - jeden z nielicznych rynków CS, do przerwy 2:0 dla gospodarzy. Back 3.6 na "jakikolwiek inny" na początku przerwy i od razu lay na 3.55 - tylko dzięki temu, że bylem na początku kolejki z layem udało się chociaż część sprzedać po tym 3.55. Pomimo płynnośći ponad 200k, praktycznie zero ruchu w przerwie... (jeszcze nierozliczony)

[mazitbg 368]

A. Madryt - A.Bilbao - jeden z nielicznych rynków CS, do przerwy 2:0 dla gospodarzy. Back 3.6 na "jakikolwiek inny" na początku przerwy i od razu lay na 3.55 - tylko dzięki temu, że bylem na początku kolejki z layem udało się chociaż część sprzedać po tym 3.55. Pomimo płynnośći ponad 200k, praktycznie zero ruchu w przerwie...

Też próbowałem coś identycznie jak Ty handlować, z tą różnicą, że mi spokojnie zmieliło na 3,60 stawkę, ale oddać to - pomimo tego, że pod koniec przerwy, jak się spodziewałem wybiło over-a 3,5 z 1,84/1,85 na 1,86/1,87 - już się nie dało, głównie ze względu na płynność i scratch trade...

[wojciech_21 55]

28 sierpnia/3.05E

bank: 117.95E

Znowu mecze elim. LM o tej samej porze i jeszcze kolidowały z jakimś Pucharem Anglii - a szkoda bo kilka meczów z dobrą płynnością pewnie by się znalazło. Niemniej kilka meczy znalazłem i o kilka PLN budżet zwiększony .

Panathinakos-Malaga

Rynek CS, handlowałem po aktualnym wyniku (0:0). Dwa udane wejścia za 50E - najpierw back 4.0--> lay 3.95, zaraz na początku przerwy. Próbowałem trzeci raz, ale już nie wyszło i musiałem oddać po tej samej cenie.

*jeszcze jeden mecz Reading-Peterborough (0.22E), nierozliczony.

Edytowane 28 Sierpień 2012 przez wojciech_21

[wojciech_21 55]

29 sierpnia/3.69E

bank: 121.64E

Wczorajszy dzień to przedewszystkim LM i Superpuchar Hiszpanii. O ile na LM udało się ugrać na u/o 0.45E to na meczu Real - Barcelona trochę lepiej. Najciekawsza sytuacja to rynek MO (szkoda, że niewykorzystana). Bramka kontaktowa Messiego przywróciła wiarę grających w Barcelonę i nawet mimo czerwonej kartki kurs na gości systematycznie od początku przerwy spadał. Z poziomu 28,27-->22,21.

[gimek 0]

Najciekawsza sytuacja to rynek MO (szkoda, że niewykorzystana). Bramka kontaktowa Messiego przywróciła wiarę grających w Barcelonę i nawet mimo czerwonej kartki kurs na gości systematycznie od początku przerwy spadał. Z poziomu 28,27-->22,21.

Lay Real 1.15->1.19. To był prawdziwy potencjał tego rynku w przerwie.

[wojciech_21 55]

30 sierpnia/7.38E

bank: 129.02E

Czwartek to handel na przerwach meczy LE. Niestety faza grupowa juz bez naszych - a może i dobrze, przynajmniej... liga będzie ciekawsza ;-) .

Było kilka spotkań, w których faworyt do przerwy przegrywał - min. CSK Moskwa-AIK. Fajnie kurs w przerwie na gości z 2.54,2.56 poszedł na 2.64,2.66. Inter-Vaslui - równiaż 0:1 do przerwy i nawet mimo czerwonej kartki dla Włochów nastąpiły spadki na remisie i Interze. Gospodarze to spadek z 9.0 na 8.8,8.6. Dila Gori - Martimo - handel na CS - płynność taka średnia, ale były tzw. luki i średnio po 20, 30E raz kupno, raz sprzedaż i 1.31E.

[wojciech_21 55]

_________________________________________________________________________________

"Trenuję" ostatnio wyścigi konne - główne gonitwy . Stawki małe, w granicach 10E (w zależności od kursu). Wczoraj dzień skończyłem na +3.06E, dzisiaj trochę lepiej. Początki dość obiecujące, zobaczymy co dalej z tego wyjdzie...

[wojciech_21 55]

Dzisiaj również wyścigi konne - główne rynki... Wynik nadspodziewanie dobry - mało redów, więc na tym kończę - nie chcę już nic pogorszyć :-)

[wojciech_21 55]

Miałem już nie grać... ale jeszcze 4 rynki zagrałem. I wynik za cały dzień = 10.53E ( wyścigi konne)

[zieluch 9]

Jaką masz strategię do gry na koniach? Pre/in play? Kiedy wejścia - 1h/20min/10min/5min przed gonitwą? Scalping czy inna metoda?