Trading blog by ruchman

[ruchman 0]

Witam

Jestem tu nowy i tak naprawdę zaczynam moja przygodę z prawdziwym tradingiem. Postanowiłem założyć swój blog gdyż myślę ze więcej się nauczę. Będę mógł wyciągnąć wnioski z mojej gry, błędy które popełnię będą lepiej widoczne a to co będę robił dobrze postaram się doprowadzić do perfekcji. Wczorajsza gra dala mi jeszcze jeden powód do założenie tego tematu. Mianowicie grałem w przerwie spotkania na CS i niestety wszedłem in-play. Oczywiście znając moje szczęście padła bramka i straciłem 13e. Więc myślę ze taki blog będzie mnie bardziej dyscyplinował i mobilizował.

Mój trading będę opierał głównie na piłce nożnej. Postaram się także zgłębiać tajniki tenisa bo w tej chwili kompletnie się na nim nie znam. Piłkę nożną będę grał głownie w przerwie spotkań na CS oraz MO pre-play.

Wydaje mi się ze ode mnie wiele się nie nauczycie bo jestem początkujący. Krytyka i wszelkie uwagi mile widziane.

Grę zaczynam ze stanem konta: 62,63

[szupes 0]

Mianowicie grałem w przerwie spotkania na CS i niestety wszedłem in-play. Oczywiście znając moje szczęście padła bramka i straciłem 13e

Jeśli mogę Ci coś poradzić to staraj się grać bardzo małymi kwotami, wtedy nauczysz się dyscypliny a grając małymi kwotami nauczysz się również akceptować ujemne transakcje zdecydowanie łatwiej niż grając dużą stawką. Z czasem jak zaczniesz zwiększać stawki "redy" będą większe i łatwiej Ci będzie je zaakceptować. Powodzenia

[franz 90]

Powodzenia!

Staram sie nie pisac nic nie wnoszacych komentarzy, ale tym razem sie zlamalem, bo mi sie przypomnialo jak kilka miesiecy temu zaczynalem trading nimal z identycznym stanem konta.

No i tez wchodzilem inplay. Przeszlo mi dopiero jak dobilem do 200€ i przez to ze wszedlem in play wrocilem na poziom startowy (bramka w 30 sek. po przerwie :-P ). Nie bolalo w sumie te 100 kilka euro, tylko strata miesiaca czasu ktory poswiecilem na budowanie kapitalu.

Mam nadzieje ze bedziesz robil szybsze postepy niz ja

[ruchman 0]

Jeśli mogę Ci coś poradzić to staraj się grać bardzo małymi kwotami, wtedy nauczysz się dyscypliny a grając małymi kwotami nauczysz się również akceptować ujemne transakcje zdecydowanie łatwiej niż grając dużą stawką. Z czasem jak zaczniesz zwiększać stawki "redy" będą większe i łatwiej Ci będzie je zaakceptować. Powodzenia

Narazie gram prawie calym bankiem. Mysle ze gram w dosc bezpieczny sposob i nie grozi mi utrata calosci. Oczywiscie redy akceptuje i nie czekam na odwrocenie tredu.

Mam nadzieje ze bedziesz robil szybsze postepy niz ja

Cyba to dobrze ze taka wpadka (13e w porownaniu do mojego kapitalu to duzo) zdarzyla sie na poczatku mojej "kariery". Juz wyciagnalem wnioski.

Wczorajszy dzien moge zaliczyc do udanych. Wszystko to handel w przerwie spotkania. Jeden rynek niestety ujemny przez mala plynnosc. Nikt nie chcial kupic mojego zakladu a gwizdek sie zblizal i musialem uciekac.

ZYSK: 9,46e

ZYSK: 15,1%

STAN KONTA: 72,09e

[ruchman 0]

Wczorajszy dzien uplynal na zglebianu tenisa. Zagralem na dwoch spotkaniach. Gralem stawka 2e. Probowalem stawiac back w momencie gdy serwujacy mial przewage 0-40. Jednak za szerokie wody jak na moje umiejetnosci. Poprzestane narazie na obserwacji kursow.

Bardzo liczylem na to ze ugram cos w przerwie spotkania Norwich-Watford. Jednak zle wyczulem rynek. W momencie zakonczenia pierwszej polowy ustawilem sie w trzech koszykach. Pierwszy jakies 3-4 ticki wyzej. Kurs szedl do gory i rynek wchlona moje backi ale poszedl za wysoko i kiedy konczyla sie przerwa kurs nie spadl na tyle zeby zostaly wykupione wszystkie moje lay'e. Mysle ze po prostu wszyscy oczekiwali na kolejne gole. Dlatego zysk z tego rynku tylko 0,54e.

ZYSK: 0,49e

ZYSK: 0,7%

STAN KONTA: 72,58e

[ruchman 0]

Ostatnio nie mam kompletnie czasu na trading. Wczoraj bylo tyle ciekawych meczy a ja niestety nic nie ugralem.

Tylko jedno spotkanie.

ZYSK: 0,72e

ZYSK: 1%

STAN KONTA: 73,3e

[ruchman 0]

Kilka wczorajszych tranzakcji:

ZYSK: 5,79e

ZYSK: 7,9%

STAN KONTA: 79,09e

[ruchman 0]

Nie mialem ostatnio czasu na trading wiec wynik malo zadowalajacy.

Podsumowanie ostatnik kilku dni:

Gdyby nie strata na typie podanym na forum(Norrkoping-Hammarby) zysk bylby lepszy

[ruchman 0]

Niestety brak czasu na trading:( Jestem zmuszony zrobic przerwe.

[ruchman 0]

Wkoncu znalazlem troche czasu na trading. Wczorajszy dzien obfitowal w mecze eliminacyjne do LM. Postanowilem ze sprobuje swoich sil w metodzie ktora gra Szupes.

Moge uznac to za maly sukces biorac pod uwage ze stawka bazowa bylo 5e. Mecz Trabzonspor-Liverpool mial byc underowy jak wynikalo z kursu jednak w 4 minucie padla bramka. Wszedlem na wyzszy under u udalo sie wyjsc z tego meczu z malutkim tylko minusem. Ostatecznie ten mecz i tak na plus bo w przerwie zagralem jeszcze na tynku CS. Pozostale spotkania przebiegaly bez niespodzianek i srednio w 13-15 minucie wychodzilem z zyskiem.

Z braku czasu podsumowania beda robione bardzo zadko.

[ruchman 0]

Kolejny dzien nauki. Bardzi fajnie sie traduje w koszykowce. Taki tenis w zwolnionym tempie. Jednak mialem dwie wpadki. Ale jak na to ze dopiero sie ucze to i tak dobrze. Wpadki byly tym spowodowane ze gralem w koncowce meczu gdzie kazdy punkt ma ogromny wplyw na kurs. Dzisiaj tez jest kilka spotkan wiec na pewno bedzie lepiej.

[Gość Trader999]

Jesli moge ci doradzic w sprawie koszykowki to napewno nie graj handicapow trzymaj sie od tego z daleka sczegolnie tych wysokich od +20 wzwyz przwaznie te druzyny ktore prowadza juz juz ponad 20 punktami odpuszczaja ostatnie kwarty i przegrywaja je poprostu i niewazne czy to Usa czy ktos inny omijaj h-cap

[ruchman 0]

Jestem bardzo zadowoony z wczorajszego dnia. Jest to moj rekordowy wynik jak na jeden dzien. A wszystko dzieki koszykowce. Jak juz pisalem w tej dziedzinie sportu bardzo fajnie sie traduje ale warunkiem jest bardzo dobra plynnosc rynku. Wczorajszy mecz Grecja-Rosja byl oblegany przez wielu traderow i kazdy punkt, kazdy rzut za 3 punkty wywolywal naprawde duzy ruch kursow. Mimo streamu Betfair live video bylem zawsze prawie sekunde za wszystkimi. Czesto transmisja wyprzedzala wynik punktowy na bet365 ale to nie bylo wystarczajace. Aby skutecznie stradowac trzeba ogladac mecz w telewizji. Telewizja cyfrowa dostepna u nas to i tak nie jest idealne wyjscie bo latwo mozna sobie sprawdzic ze jest dobra sekunde opozninia pomiedzy nazniemnymi nadajnikami.

Jesli moge ci doradzic w sprawie koszykowki to napewno nie graj handicapow trzymaj sie od tego z daleka sczegolnie tych wysokich od +20 wzwyz przwaznie te druzyny ktore prowadza juz juz ponad 20 punktami odpuszczaja ostatnie kwarty i przegrywaja je poprostu i niewazne czy to Usa czy ktos inny omijaj h-cap

Zagralem ten rynek bardziej w celu sprawdzenia zachowania sie kursow. Troche niefortunnie wybralem +25,5. Na tym rynku z begiem czasu kurs szedl do gory a to przelozylo sie na moja strate.

A o to moj wczorajszy wynik:

Najciekawszy mecz:

[ruchman 0]

Podsumowanie kilku ostatnich dni:

Od poczatku miesiaca mialem rozne wyniki, jednego dnia duza wygrana, kolejego strata... i tak od kilku dni. Jakos specjallnie mnie to nie stresowalo bo zdobywalem doswiadczenie a moj stan konta nie pomiejszal sie wiec bylo dobrze.

Ale prawdziwy przelom w mojej karierze tradera nastapil wczoraj.

Podczas wczorajszych rozgrywek US Open udalo mi sie ugrac 52,50e. Bank powiekszylem o 44%.

Pierwszego wrzesnia obralem sobie cel podwoic stan konta, mysle ze nie sa to tylko marzenia. Oto moje poczynania:

(arkusz zapozyczony od zicoo)

[ruchman 0]

Jestem podlamany tym co sie wydazylo ostatnio. Nie wiem nawet jak to opisac. Wszedzie gdzie wlozylem swoje lapy to byl red:( Nie wiem co sie dzieje, robilem to co zawsze a wynik byl zly.

Dalo mi to wszystko do myslenia. Uzywalem za duzych stawek jak na moj kapital, gralem czesto na sile bo chcialem jak najwiecej zarobic. Czesto bylo tak ze ze mialem juz wypracowanego reda 5e lub 10e ale chcialem wiecej i wtedy zazwyczaj zle wchodzilem w rynek i strata 20e.

Teraz bedzie inaczej. Wczoraj dopiero do mnie dotarlo ze sukces polega na tym aby brac malymi lyzeczkami ale czesto.

Ze stanem mojego konta nie jest tak zle, cofnalem sie o ten jeden bardzo dobry dzien.

[ruchman 0]

Bardzo udany wczorajszy dzien. Gralem typy z roznych serwisow. Weekend to chyba najlepszy czas do grania platnych typow. Duza ilosc spotkan pozwala na wybor tych najlepszych. Jedynie na koszykowce polecialem. Troche zle przebiegal mecz Serbia - Turcja, bardzo wyrownany poziom i kursy wachaly sie kosmicznie. Jeden rzut za trzy punkty dal prowadzenie Serbi przez co kurs polecial na nich, wolalem wyjsc z tego meczu i nie kusic wiecej losu.

[ruchman 0]

Witam wszystkich po malej przerwie. Postanowilem kontynuowac moj blog. Wracam bogatszy o nowe doswiadczenia i praktyke. Skupie sie glownie na tanisie.

Poczatek roku:

[ruchman 0]

Czwartek i piatek srednio udane dni. Wszystko przez jedna wpadke w spotkaniu Tsonga-Lopez. Gralem w przerwie miedzy gemami i nie zdazylem sprzedac przed rozpoczeciem. Oczywiscie serwujacy stracil pilke i mamy reda 10e.