tick do ticka.....

[taurus 8]

Dzisiejszą " sesję " zaliczam do udanych, chociaż mogło być jeszcze lepiej.

Chelsea - Inter  -------- przyjęło tylko część stawki.

W meczach Adanaspor - Faith...   i FC Baku - FK Qabala obroty na CS-ach były tak małe, że przeniosłem się na u/o 2,5 i za symboliczne stawki uciułałem kilka ticków.

Cercle Brugge - Anderlecht -------- Po przyjęciu zakładu rynek wrócił, dając mi reda. Ustawiłem się , aby oddać na zero, ale rynek " zamarł ". Pod koniec przerwy jednak się udało. Inaczej byłby red.

 

Wnioski : jednak, jak kolega wcześniej pisał, muszę wchodzić na rynki z większą płynnością.

 

profit : 2,56

saldo : 22,07

Edytowane 2 Sierpień 2013 przez taurus

[taurus 8]

Ten dzień można określić mianem : totalna katastrofa.
W meczu Sheff Utd. - Notts Co pozwoliłem stracie rosnąć !!!  Rynek poszedł w drugą stronę, a ja czekałem na cud. Zamknąłem przed końcem przerwy z czterotickową stratą. Głupota w najczystszej postaci.
Podobnie w meczu Godoy Cruz.
  Ale to wszystko nic do meczu FC Tokio - Oita :
Gwizdek, rozpoczęcie przerwy, daję back na aktualnym wyniku  ( 1-0 ) i czekam na przyjęcie. Przyjęło. Kontra. Jestem pierwszy w kolejce.Czekam. Zbliża się koniec przerwy, a zakład nieprzyjęty. Wciąż jestem pierwszy w kolejce. No to, myślę sobie, wejdę na chwilkę in play - zaraz zakład powinien być przyjęty. Mija minuta i nic. Jeszcze chwilka.... o k.... , gol !!!
Pozwolę sobie tego nie komentować. Jeśli ktoś ma ochotę - proszę bardzo.
Specjalnie zaznaczyłem ten tekst. Gdyby ktoś kiedyś szukał dowodu, że głupota żyje i dobrze się ma - przykład jak znalazł.

Wniosek : powinienem ustalić sobie jakiś stop loss, aby w razie niepowodzenia ciąć straty. Wstępnie przyjmuję 3 ticki. Zobaczymy jak to wyjdzie.

 

Coś ciężko mi to idzie...... Czasami tak trudno trzymać się zasad.
 

profit : -2,34

saldo :19,73

 

[Myszak 1]

Polecam ci stronę http://oddsfair.net/en/ i wybieranie meczy z największa płynnością Ja trejdując przed meczem też jak miłem reda czekałem że w pierwszych pieciu minutach rzadko padaja bramki to uda mi się wyjść na zero lub mały plus i bramka padla w 2 minucie i byłem w d....?

naszczęcie pozbyłem się już tego nawyku i wychodze tuż przed rozpoczęciem nie patrząc jaki będzie red.Zawsze można odrobić stratę w następnych meczach.

 

Pozdrawiam i życze wytrwałości :bye:

[taurus 8]

Dzięki.

 Dzisiaj ofert meczowych nie brakowało, stąd zagrane 23 rynki. Ogólnie z dzisiejszego dnia jestem zadowolony. Stawka na zakład wynosiła 10 - 12 $.

Nie zawsze przyjęło całą moją wystawioną kasę, stąd niektóre profity bardzo małe. Ale zawsze to jakiś zysk.

 

profit : 3,58

saldo : 23,31

[taurus 8]

Jako, że to poniedziałek, na rynku kopanej wieją przeciągi.

Zwiększyłem stawkę do 15 $.

Valencia - Inter -----  Wystawiłem back po 5,7. Przyjęło. Kontra po 5,6 i czekam. A tu rynek wędruje 3 ticki do góry, a na 5,7 i 5,8  ustawiają się ściany po ponad 1k. Nie było szans na zejście kursu. Tuż przed rozpoczęciem II połowy wyszedłem z trzytickową stratą. Po minucie rynek spadł.
   Wciąż nie mam pomysłu, co robić w takiej sytuacji. Nie chcę wchodzić in play. Czy mam po prostu przed końcem przerwy wyjść z redem i na spokojnie odrabiać straty ?

Nie było za bardzo co grać, więc wszedłem na krykieta ( Anglia - Australia ). Rynek MO na Anglii " huśtał " się tam  i  z powrotem. Postanowiłem wejść za drobne. Obróciłem dwa razy za 4 $.

profit : 3,62     z czego :
soccer : 2,91
cricket : 0.71

saldo : 26,92

Edytowane 5 Sierpień 2013 przez taurus

[yavor 523]

tak, dokladnie. masz przed koncem przerwy wyjsc z redem i spokojnie odrabiac straty na innych rynkach.

[boro 39]

dobrze ci idzie. bank powoli rośnie i to najważniejsze  mam tylko jedno pytanie. czemu grasz głównie CS? grając na MO miał byś więcej meczów na których jest dobra płynność. 

[taurus 8]

yavor - dzięki. "Gryzło" mnie to. Nie wiedziałem, czy można jakoś inaczej temu zaradzić; chciałem znaleźć najlepsze rozwiązanie.

 

boro - na CS-ach czuję się najlepiej. Jak już wcześniej powiedziałem, jestem bardzo początkujący. Ale zamierzam się wziąć za płynniejsze rynki  ( i tak zresztą mnie to nie ominie ). Tylko, że nie bardzo kumam, o co w nich biega. Stopniowo będę się w nie wdrażał. Ale, żeby zacząć naukę na innych rynkach, potrzebna jest kasa, któą mam nadzieję uzbierać na CS-ach. Wszak na początku na pewno będę tracił.

[boro 39]

yavor - dzięki. "Gryzło" mnie to. Nie wiedziałem, czy można jakoś inaczej temu zaradzić; chciałem znaleźć najlepsze rozwiązanie.

 

boro - na CS-ach czuję się najlepiej. Jak już wcześniej powiedziałem, jestem bardzo początkujący. Ale zamierzam się wziąć za płynniejsze rynki  ( i tak zresztą mnie to nie ominie ). Tylko, że nie bardzo kumam, o co w nich biega. Stopniowo będę się w nie wdrażał. Ale, żeby zacząć naukę na innych rynkach, potrzebna jest kasa, któą mam nadzieję uzbierać na CS-ach. Wszak na początku na pewno będę tracił.

na MO mam bardzo prosty sposób. otwieram stronę bet 365  patrzę jaki tam jest kurs i porównuję z giełdą. jeśli na betfair jest dużo wyższy to gram na spadek itp. w 4 na 5 przypadków można tak zarobić. polecam spróbować

[black panther 82]

Czay tradingu na pilce ,pre jak i przerw juz w zasadzie sie skonczyly,dno i wodorosty ,zero ruchu,kiedys mozna cos tam bylo skubac teraz to patologia.Bywa ze i na dosc powaznych ligach gooowno sie dzieje.Jedyna szansa na zarobek w przerwie to sytuacja gdy fav u siebie dostaje.

[boro 39]

Czay tradingu na pilce ,pre jak i przerw juz w zasadzie sie skonczyly,dno i wodorosty ,zero ruchu,kiedys mozna cos tam bylo skubac teraz to patologia.Bywa ze i na dosc powaznych ligach gooowno sie dzieje.Jedyna szansa na zarobek w przerwie to sytuacja gdy fav u siebie dostaje.

ja na przerwie potrafię zarobić średni od 1 do kilku(czasami kilkunastu)  euro, dla jednego to może mało i dno a dla mnie jako początkującego to całkiem nie zły zarobek.

[taurus 8]

Czay tradingu na pilce ,pre jak i przerw juz w zasadzie sie skonczyly,dno i wodorosty ,zero ruchu,kiedys mozna cos tam bylo skubac teraz to patologia.Bywa ze i na dosc powaznych ligach gooowno sie dzieje.Jedyna szansa na zarobek w przerwie to sytuacja gdy fav u siebie dostaje.

 

No to wpadłem w depresję.....

 

ja na przerwie potrafię zarobić średni od 1 do kilku(czasami kilkunastu) euro, dla jednego to może mało i dno a dla mnie jako początkującego to całkiem nie zły zarobek.

 

Jadę dokładnie na tym samym wózku. Z tym, że mniejsze są profity.

 

Trzeba to wszystko przemyśleć.

[boro 39]

 

 

No to wpadłem w depresję.....

 

 

 

 

Jadę dokładnie na tym samym wózku. Z tym, że mniejsze są profity.

 

Trzeba to wszystko przemyśleć.

 

profity są mniejsze bo bank na razie masz mniejszy. ja też zaczynałem od 20 euro teraz mam 1000.  zarabiać już potrafisz, wystarczy żeby ci wytrwałości nie zabrakło

[taurus 8]

Ludzie - dajcie mi coś na uspokojenie. Nie mam już sił. Poatawiłem backa na AIK - Manchester Utd. Przyjęło. I wyłączyli światło na parę minut. Szybka bramka i zaczynam od zera. Mam już, k.... dość.....

[boro 39]

Ludzie - dajcie mi coś na uspokojenie. Nie mam już sił. Poatawiłem backa na AIK - Manchester Utd. Przyjęło. I wyłączyli światło na parę minut. Szybka bramka i zaczynam od zera. Mam już, k.... dość.....

nie przejmuj się z czasem odrobisz

[robertg89 11]

Kolego zainwestuj lepiej w laptopa zawsze trochę wytrzyma na baterii do tego internet w komórce, nowsze mają funkcję hotspotu wifi więc można z nich mieć internet w komputerze i wtedy braki prądu nie są straszne. Pamiętaj każda porażka jest nawozem sukcesu pozdro!

[taurus 8]

Na pewno będę musiał coś z tym zrobić.

 Wczoraj nie byłem w stanie nic napisać.Przerwa w dostawie prądu i RED, który karze mi zaczynać od początku.

 

Preston - Blackpool ----- Obroty sięgały ponad 130 k . Boję się takich rynków, więc zagrałem za symboliczne 4 $. Za pierwszym razem green na 0,05 $, za drugim - red na 0,05 $.

Crucero del Norte - Huracan ----- Mimo niecałych 20 k obrotu rynek był dość  " ruchomy ". Udało mi się dwa razy zgreenować.

Aik - Manchestr Utd ----- Wystawiłem backa. Po przyjęciu wystawiłem laya i też przyjęło. Widząc, że rynek jest chłonny postanowiłem operację powtórzyć. Dałem backa i ..... wyłączyli światło. Na parę minut. Po włączeniu była już II połowa i wynik 1-0. Czyli RED.

 

profit : -13,56

saldo : 13,36

[taurus 8]

Dzięki za podtrzymanie na duchu.

  Podłamany nieco wczorajszym incydentem, postawiłem na jedną kartę. Prawie wszystkie zakłady  ( za wyjątkiem ostatniego ) to czysty gambling.

 Nie do końca chodziło tu jednak o odrabianie strat na siłę. Miałem to wszystko w d.... . 

    Wydawało mi się, że stosując się do wcześniej wyznaczonych  zasad jestem w stanie osiągnąć sukces, a i tak nieprzewidziane sytuacje potrafią to skutecznie zweryfikować.

  Jak wcześniej kolega napisał, trzeba jeszcze zainwestować  w sprzęt, aby uniezależnić się od takich zdarzeń.

 

profit : 14     z czego :

soccer : 12,99

cricket : 1,01

saldo : 27,37