Jak dobierać zabezpieczenia do zakładów głównych?

[szopen40 0]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i planuje zacząć moją przygodę z tradingiem. Wcześniej 3 lata zajmowałem się klasyczną bukmacherką, głównie piłka nożna ( i na tym chce się skupić). Przeczytałem kilka blogów i systemów gry, które nie były całkiem jasne dla mnie.

Zauważyłem, że często grane są typy na CS 0:0; u/o 2,5; remis(najczęściej chyba lay)

Oczywiście wszystko zależy od doboru spotkań ale z tym już sobie jakoś poradzę.

Problem tkwi w umiejętnym dobraniu zabezpieczenia takiego typu np. over 1,5 lub gol 1-10min. Jakie proponujecie "zestawy" i jak należy dobierać stawki, żeby wyjść na 0 lub minimalny - w przypadku nie trafienia tego głownego typu.

Co zrobić gdy nie udaje nam się dany typ i mamy minus, który na tym rynku chcemy odbić np. przez wykupienie u3,5 lub dalej stawiania obecnego CS.

Chciałbym jak najbardziej ograniczyć moje ryzyko, żeby moja gra nie przypominała klasycznego obstawiania.

Mam nadzieję, że w miarę jasno się wyraziłem.

Dziękuje za pomoc!

[krzysiultd 5]

Witamy na forum

Jako, że sam proponowałem strategię z zabezpieczeniem, postaram się w miarę rzetelnie odpowiedzieć. Jest w sieci bardzo dużo teoretycznie super systemów, które ograniczają ryzyko do minimum. Jednak tak naprawdę, jak napisał niegdyś kolega zicoo, bezpiecznych systemów do gry in-play NIE MA. Każdy z nich wiąże się z ryzykiem i NIE DA się tego uniknąć. Ograniczenie ryzyka powinno się odbywać raczej na rynku, na którym operujesz kapitałem, np. weźmy pod lupę mecz, który przed chwilą się skończył, Stoke - Aston Villa.

Powiedzmy, że zagrałeś LAY under 1,5 po kursie 3,15. Pierwsza bramka padła w 35' i wtedy kurs na under 1,5 oscylował w okolicach 5,2. Ograniczeniem ryzyka byłoby w tym przypadku zagranie BACK under 1,5 kwotą, która dałaby minimalny zysk albo brak straty w przypadku, jeśli nie padłaby żadna bramka.

Tobie na pewno chodzi o ograniczenie ryzyka przed rozpoczęciem spotkania. Niestety rynki są ze sobą tak mocno skorelowane, że ciężko znaleźć dobre zabezpieczenie. Najczęściej kursy nie są takie, jak sobie założyliśmy i mimo wszystko ponosimy stratę. Nie wiem, czy koledzy z forum się ze mną zgodzą, ale ja osobiście odradzam Ci grę jakimkolwiek "systemem". Sam wiem, że znalezienie takiej "żyły złota" jest bardzo pociągającą perspektywą, ale KAŻDY system w zderzeniu z realiami rynkowymi po jakimś czasie zawiedzie. Jak pewnie zauważyłeś większość z systemów opiera się na bardzo dużej skuteczności, co może powodować poczucie, że jest to system niezawodny.

Zachęcam Cię do przejrzenia blogów naszych traderów, może tam znajdziesz sposób, ktory Ci się spodoba, ja na początek polecam trading przedmeczowy jako wprawka w dalszym rozwoju

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[szopen40 0]

Dzięki za informacje Krzysiu.

Nie chodziło mi tutaj o konkretny system, gdyż wiem,że wszystko zależy od danego meczu a ja chce być bardziej wszechstronny. Z tego co widzę, bezpieczniejsza wydaje się metoda u/o bo w przypadku jakiejś bramki to nie tracę wszystkiego jak przy niektórych CS.

Handel w przerwach i przed meczami też mnie zainteresował (to chyba PRE-Play).

Tutaj ryzyko w zasadzie ograniczam, bo większość zależy ode mnie(nie zdaje się na wydarzenia boiskowe), ale potencjalny zysk jest niższy.

Mógłby ktoś bardziej szczegółowo opisać handel w przerwach, na czym bazować i czego szukać ( czytałem blog o tej tematyce).

Co do handlu przed meczem też by się przydało parę wskazówek. Z tego co wiem to dobrze jest znaleźć jakiś przewartościowany kurs, który jest nieadekwatny do danej drużyny ( z tym sobie chyba poradzę, gdyż moje 3 lata gry bazowały głownie na tym).

Jednak nie wiem jak wcześnie przed meczem muszę uderzyć na typ i kiedy mniej więcej zacznie on spadać?

Postawiłem parę pytań, mam nadzieję, że uda Wam się na nie odpowiedzieć.

Dziękuję i pozdrawiam.

[krzysiultd 5]

Witam, napisz coś więcej, co rozumiesz przez "wszechstronność"?? Chcesz grać na różnych rynkach czy chcesz stworzyć uniwersalną strategię? Jeśli to drugie - takiej nie ma

Handlem w przerwach zajmuje się głównie szupes, przeczytaj jego blog od początku na pewno wszystkiego się dowiesz

Jeśli chodzi o handel przed meczem możesz dzielić się spostrzeżeniami w dziale "rynki tradera" tam nasi koledzy wymieniają zdanie na temat możliwych spadków/wzrostów kursów. Najprostszą drogą jest szukanie spadków u dużych buków i zakup na giełdzie, jeśli kurs jest wyższy. Jednak czasem giełda reaguje wcześniej niż buki i trzeba o tym pamietać, że spadek u buków nie musi determinować spadku kursu na giełdzie.

Co do czasu, każdy trader wyrabia w sobie styl gry, niektórzy kupują kilka dni wcześniej aby sprzedać w dniu meczu, inni kupują 24h wczesniej, jeszcze inni 3h przed spotkaniem, Są też tacy, którzy nie patrzą na godzinę i kupują po prostu wtedy, gdy uważają, że jest okazja. Tutaj nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.

Pozdr.