In Play, po jakim czasie wyszliście na plus?

[vamberto23 18]

Wiadomo, że nie ma drogi na skróty, stąd też moje pytanie. Zamierzam wziąć się od nowego roku za kuce IP i tenis. Wczesniej handlowałem ten dyscypliny tylko pre play - z różnym skutkiem. Chciałbym zapytać osoby, które grają te dysycypliny IP po jakim czasie zaczęły wychodzić choć  na minimalny STAŁY plus w ujęciu miesięcznym? 

Chodzi mi o pewną motywację do gry. Dobrze byłoby wiedzieć,  że jak bede kończył kolejne miesące pod kreską, to nie jestem sam i większosć coś takiego przerabiała Z drugiej zaś strony jesli zbyt długo będę pod kreską to bedzie wiadomo, że to chyba jednak nie dla mnie.

 

Stąd też dodaję ankietę. 

 

 

[ThePoints 63]

po niecałych 3 latach zaczałem w koncu zamykać miesiące na plus. (obliczałem, że zajeło mi to 5000 godzin przed komputerem, rozegrałem ponad 20000 gonitw - dwadziescia tysięcy) 

Jak dla mnie, masakra! Czy było warto? Zastanowiłbym sie mocno. Jak mam dac jedną prostą radę, to: NIE SZALEĆ NA POCZĄTKU! cierpliwość najkonieczniejszym fundamentem.

Edytowane 1 Kwiecień 2014 przez ThePoints

[caciavita 19]

siedziec po 10-12 godzin dziennie,po po 3 miesiacach depo bedzie roslo

[trottola 4]

ja już po pierwszym dniu a jest 3 i ciągle do przodu

[yavor 523]

ja już po pierwszym dniu a jest 3 i ciągle do przodu

 

pogratulowac

[trottola 4]

dzieki ale tak jak wyczuwam rynki ip tak samo wyczuwam ironie

[yavor 523]

to ze do przodu, to oczywiscie dobrze i oby tak dalej   ale po 3 dniach nie da sie wyciagnac jakis daleko idacych wnioskow.

[trottola 4]

w większości przypadków się nie da ale ja jestem przecież gigi la trottola!!!

[maestro124 22]

Trading to  zawód, dyscyplina albo może tylko hobby, które wymaga bardzo dużo zaangażowania, szczególnie na początku przygody z giełdami. Obserwacja rynków, edukacja, szukanie odpowiednich strategii, tworzenie kryteriów doboru rynków, próby tradingu za minimalne stawki,  szukanie własnych  "niezawodnych" systemów i wreszcie ciągła rozbudowa portfolio metod to tylko część etapów, przez które przechodzi prawie każdy regularnie zarabiający na handlu trader.

Przejście przez te wszystkie kroki oczywiście wymaga bardzo dużo poświęconego czasu. Gdzieś obiło mi się o uszy, że zawodowcy patrzą  z dużym respektem na kogoś, kto może się pochwalić zarobkami w pierwszym roku gry, a jeśli w początkowych kilku miesiącach wychodzisz na plus to jesteś uznawany za geniusza tradingu.

W rzeczywistości zdecydowana większość potrzebuje przynajmniej roku do półtora intensywnej edukacji i praktyki by czerpać regularne zyski z tradingu. Motywacyjnie mogę dodać, że z tego co wiem, większość czołowych full time traderów przynajmniej raz rozbiła swój bank na początku swojej przygody z tradingiem.

Oczywiście wtedy, kiedy oni zaczynali nie było tylu dobrych materiałów edukacyjnych  w sieci (ten serwis jest jednym z nich:), pozwalających na uniknięcie masy błędów na które narażone są osoby początkujące. Obecnie dostęp do wartościowych treści jest coraz łatwiejszy.

Na zakończenie zgadzam się w stu procentach z ThePoints: Cierpliwość, pokora i ciągłe podnoszenie kompetencji  znacznie zwiększają prawdopodobieństwo sukcesu i skracają okres potrzebny do jego osiągnięcia.