Lay the Draw

[matiaspl 272]

Trafisz kilka razy z rzędu 0-0 i masz pozamiatane. Statystyki to jedno, a rzeczywistość o drugie

[addam44 0]

Trafisz kilka razy z rzędu 0-0 i masz pozamiatane. Statystyki to jedno, a rzeczywistość o drugie

Nie mam pozamiatane.Kazde 0-0 to tylko 10%kapitalu do tylu.

A w Eredivisie w tym sezonie byla tylko jedna kolejka(pierwsza)gdzie byly dwa 0-0 na 9 meczy!Miedzy 2ga a 11sta kolejka nie bylo ani jednego 0-0!!!90 meczy!!!W ostatnich 4ech kolejkach (36meczy)tez ani jednego 0-0!

A takich lig jest wiecej.

[tomciopogromcio 2]

Przecież statystyki to rzeczywistość, nie biorą się z wirtualnych meczy tylko rzeczywistych, człowiek wychodzi nie wiadomo z czym, to każą wszyscy sprawdzić na 100-1000 meczach i wrócić, człowiek to robi, statystyki pięknie się układają, to ludzie piszą, że statystyki to nie rzeczywistość . Tak samo mogę powiedzieć graj w totka i nic więcej, trafisz "6" kilka razy z rzędu i masz pozamiatane . Ale jaka jest na to szansa???

[barcelonismo 1]

Nie mam pozamiatane.Kazde 0-0 to tylko 10%kapitalu do tylu.

A w Eredivisie w tym sezonie byla tylko jedna kolejka(pierwsza)gdzie byly dwa 0-0 na 9 meczy!Miedzy 2ga a 11sta kolejka nie bylo ani jednego 0-0!!!90 meczy!!!W ostatnich 4ech kolejkach (36meczy)tez ani jednego 0-0!

A takich lig jest wiecej.

Dołącz do swoich statystyk fakt, że jeśli underdog strzeli pierwszy bramkę to jesteś w plecy. Chyba że grasz tylko na wyrównane drużyny, ale takich meczy w Eredivisie już tak dużo nie ma a i zarobek zdecydowanie mniejszy niż w meczu z faworytem.

[tomciopogromcio 2]

Jest wiele, przeróżnych meczy, on zarobi także gdy strzeli underdog pierwszy, np. w 80 minucie. A będzie wciąż na rynku bo właśnie jego statystyki zakładają, że siedzi do końca meczu lub bramki. Jak underdog strzeli pierwszy pod koniec pierwszej połowy, to chyba jakoś wyjdzie na zero, więc też nie źle, traci tylko jak underdog strzeli szybko.

[addam44 0]

Jest wiele, przeróżnych meczy, on zarobi także gdy strzeli underdog pierwszy, np. w 80 minucie. A będzie wciąż na rynku bo właśnie jego statystyki zakładają, że siedzi do końca meczu lub bramki. Jak underdog strzeli pierwszy pod koniec pierwszej połowy, to chyba jakoś wyjdzie na zero, więc też nie źle, traci tylko jak underdog strzeli szybko.

Tak wlasnie.Jak dog strzeli w pierwszej polowie bedziemy do tylu.Jak w drugiej to juz do przodu-tym wiecej im blizej konca meczu.No i jednak to faworyt czesciej strzela pierwszy.

[addam44 0]

Panowie!

statystyki nie klamia!Eredivisie to przyklad.Takich lig jest wiecej.Sami sprawdzcie;Austrie,Skandynawie,Szwajcarie:)

Jest to metoda dla...majacych wiele czasu.I czasem w wekend moze byc ciezko zagrac wszystkie spotkania-zwlaszcza gdybysmy chcieli grac z 3-4ligi lub wiecej.

Edytowane 8 Luty 2012 przez addam44

[matiaspl 272]

Powiedzmy, że masz kapitał rzędu 1000e, stawka którą operujesz to 100e. Przy średnim kursie 3.50 wygrana w przypadku braku remisu to 40e. Załóżmy, że masz mega pecha i trafiasz 3 razy pod rząd 0-0 a twoja strata to 30% kapitału. By to odrobić musisz trafić 8 meczy w którym nie padnie wynik 0-0. Jak dla mnie ryzyko które wystawiamy jest zbyt duże w porównaniu do zysków. Oczywiście możecie twierdzić, że Wam się to opłaca i wyjdziecie na plus, ale wystarczy że przyjdzie czarna seria i się nie pozbieracie R&R panowie.

[addam44 0]

Powiedzmy, że masz kapitał rzędu 1000e, stawka którą operujesz to 100e. Przy średnim kursie 3.50 wygrana w przypadku braku remisu to 40e. Załóżmy, że masz mega pecha i trafiasz 3 razy pod rząd 0-0 a twoja strata to 30% kapitału. By to odrobić musisz trafić 8 meczy w którym nie padnie wynik 0-0. Jak dla mnie ryzyko które wystawiamy jest zbyt duże w porównaniu do zysków. Oczywiście możecie twierdzić, że Wam się to opłaca i wyjdziecie na plus, ale wystarczy że przyjdzie czarna seria i się nie pozbieracie R&R panowie.

Wolnosc Tomku w swoim domku.Tak jest w kazdej metodzie ktore tu szumnie nazywa STRATEGIA:)-to znaczy jakies ryzyko istnieje.Jednak powtarzam enty raz-statystyki sa ZA!Jak w rzadko ktorej.

[matiaspl 272]

To zacznij grać za real money to zobaczymy czy się potwierdzą Tak z 50 meczy zagraj tą strategie i zobaczymy czy faktycznie warto, bo przypuszczać to możemy ;p

[matematyk 52]

Jako osoba znająca temat doskonale wypowiem się.

Dwa lata temu zacząłem to grać. Progresją x5 przegrane zobowiązanie.4 etapy progresji. Zacząłem z budżetem 1500 zł, po 4 miesiącach miałem 15000. Aż przyszła czarna seria... Wszystko wdupiłem. Jednak co wcześniej wyciągnąłem to moje... Ajk masz dużo kapitału to skup się na czymś innym, bo nie musisz się martwić o zrobieniu budżetu.

Pozdrawiam i nie polecam tego sposobu gry...

[addam44 0]

Jako osoba znająca temat doskonale wypowiem się.

Dwa lata temu zacząłem to grać. Progresją x5 przegrane zobowiązanie.4 etapy progresji. Zacząłem z budżetem 1500 zł, po 4 miesiącach miałem 15000. Aż przyszła czarna seria... Wszystko wdupiłem. Jednak co wcześniej wyciągnąłem to moje... Ajk masz dużo kapitału to skup się na czymś innym, bo nie musisz się martwić o zrobieniu budżetu.

Pozdrawiam i nie polecam tego sposobu gry...

A po cholera progresja?

Ja nigdzie nie napisalem ze gram to progresywnie.

[addam44 0]

To zacznij grać za real money to zobaczymy czy się potwierdzą Tak z 50 meczy zagraj tą strategie i zobaczymy czy faktycznie warto, bo przypuszczać to możemy ;p

Dzis i wczoraj zagralem tak 19meczy.Jeden wtopilem.3.7% banku do przodu.Niby nie duzo ale to 2 dni.

[matiaspl 272]

Stałe zobowiązanie dla remisu ? Bo przy meczu fav remis jest wyższy niż przy meczach wyrównanych więc i zysk mniejszy

[matematyk 52]

Progresja, żeby przy każdym kolejnym zakładzie być zarobionym. Nie padnie bramka, strzeli underdog, bramka wyrównująca padnie przed wznowieniem rynku albo przed ustawieniem się w koszykach, jest wiele opcji gdzie możesz przegrać. Uważam po prostu że ryzyko poniesione w stosunku do zarobku ma złe proporcje. Po drugie zauważ, że kursy na remis w Holandii nie zaczynają się od 3,00 ale w większości przypadków od 4,00, także obliczenia matiaplas'ta trzeba trochę pozmieniać. Zresztą, graj jak chcesz, ja na tym zęby zjadłem więc wiem co piszę.

[Hubertfox 3]

Panowie dajcie mu luz. Niech sobie gra jeśli twierdzi że na tym wyjdzie. Matematyk dopiero jak stracił stwierdził że nie warto w to grać, wiec i nasz kolega też musi najpierw zagrać by potem oceniać czy warto w to grać czy nie. Pozdrawiam

[money 2]

Tak tytułem podsumowania tej strategii:

Masz 100$. Grasz za 10% czyli 10$ - powiedzmy pudło. Zostało Ci 90$. Grasz za 9$ czyli 10% i znowu pudło... zostało 81$. Przyszedł czas na zakład za kolejne 10%... 8,10$... wygrałeś. Lay powiedzmy był wyceniony 3,80... chytrze wszedłeś w rynek własnym kursem i przyjął się lay 3,74... Jest gol... zamykasz rynek na hm... 4,80. Brawo. Ile jesteś do przodu? Ile razy musisz te 10%owe skoki powtórzyć? To nie może się udać, już nie mówię o double chance 12 u buka, ani coverach na Pinnacle. Podjąłbyś się gry kursów 1,20 na singlach? Przecież "TYLKO" trzeba trafiać 5 na 6 meczów... no i ważny jest "ODPOWIEDNI" dobór spotkań. Statystyki nie biorą się z nikąd, ale statystyka to największe kłamstwo Ziemi. Mecz meczowi nie równy...

[ozon 13]

Adam w ciagu tych 2 dni starales sie grac ,jak leci te 19 meczy , czy prowadziles jakas selekcje np. ze wzgledu na zakres kursow ,malo w sumie bylo pasujacych lig.

W chwili gola doga w pierwszej , zamykales , ze strata?

Uwazam , ze tak powinny wygladac pytania , zamiast mowienia , ze cos jest niewykonalne.

Co do stawkowania to przy stalej stawce i selekcji , ktora oddaja statystki, 10 % jest ok , w sumie chodzi o jak najwiekszy obrot , jezeli jest statystyczna przewaga.

Jezeli uzywa sie jakielkolwiek progresywnej metody stawkowania , to na 1 progu nawet 5% jest za duzo , przy LTD.