patatajamy %)

[matiaspl 272]

Dzień dobry

 

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem blog, ale postanowiłem, że skoro wróciłem i coś tam próbuję na kucach się podszkolić, warto mieć dziennik i dywagować z ulubionymi człowiekami nad różnymi wariantami gry.

 

Na start standardowo 10e, na początek nie ma co przesadzać ze stawkami, chciałbym się obyć z rynkami, zobaczyć gdzie mogę wcisnąć swoje kilka groszy, a potem mieć ustabilizowane zyski. Oczywiście co do koników to tylko pre play.

 

Aktualnie mam 8e, dwa pierwsze eurasy poszły na naukę i kilka wpadek w ostatnich minutach przed biegiem Aktualnie będę szukał dla siebie jak najlepszej strategi, ale jeśli będziecie chcieli znaleźć tutaj mega wyników to szukajcie dalej. Aktualnie przesiaduje nawet na 2h przed biegiem, staram się łapać pojedyńcze ticki na wysokich kursach, stawka mała więc wciskam się gdzie się da i jest ładna płynność.

 

Korzystam z triala FairBota, potem się zastanowie czy będę wykupować subskrycje czy spróbuję na darmowym Cymantiku. Jeśli mój sposób łapania ticków nie wymagałby szybkiego odświeżania, czemu miałbym płacić za coś co mogę mieć za darmo ?

 

W przyszłości planuję zasilić konto dużą ilością gotówki i łapać spokojnie ticki w owy sposób. Nudno? Tak. Ale bezpiecznie a to dla mnie najważniejsze.

 

Jeszcze raz siemano i zapraszam do dyskusji !

 

[FOREX 366 232]

siema matias, jak tam twój epizod z forexem, łapiesz jeszcze pipsiory czy nie wyszło i dałeś spokój? 

[matiaspl 272]

W skrócie to tak naprawdę nigdy się nie wziąłem za to na poważnie. Ja to głównie mam tak, że mam słomiany zapał, nie lubię się zbytnio uczyć i to się odbiło na wynikach na forexie. Bez edukacji wpłaciłem i przewaliłem 100zł, niby nie dużo ale kasa to kasa. Teraz jak sam się utrzymuje i pilnuję wydatków widzę, jak ważna jest obserwacja, nauka i doświadczenie. Na tym chcę położyć nacisk zanim wpłacę większą kase na bf

[FOREX 366 232]

zostaje mi w takim razie życzyć powodzonka , 10e na start w sam raz ale wpłacanie potem jakiejś większej kasy to zły pomysł w moim odczuciu, na bf nie ma takiego słowa jak bezpiecznie, zawsze coś się może wydarzyć nieoczekiwanego awaria itp., jak również drastyczne zwiększenie stawek to jednak cios dla psychiki, lepiej pomalutku do celu

[matiaspl 272]

Wiem wiem, drastyczne dla wielu ludzi znaczy inaczej niż dla innych. Dla niektórych dużo to 1000e, a innych np. 200e kwestia indywidualna. Dlatego na razie nie śpieszę się, jestem laikiem w kucach, ale coś tam kiedyś liznąłem tradingu to całkiem goły nie jestem

 

Tymczasem na 1,30 h przed biegiem...

 

[matiaspl 272]

Wczorajszy dzień mogłem skończyć na większym plusie ale bez spiny. Cały czas się ucze, rynki minusowe złapałem na mniej niż 10 min. przed rozpoczęciem biegu. Jutro też jest dzień, nigdzie mi się nie śpieszy

 

[luki230 0]

nie lepiej wchodzic 20-15 minut przed gonitwa? ja zawsze sprawdzam na odschaker konie jak sa typowane  i patrze forme 

[Backrus 263]

O ile wchodzenie dużo wcześniej ma sens (rynki spokojne, większość to boty, można ewentualnie łatwo się ewakuować), tak 20 minut przed gonitwą moim zdaniem już nie - nie ma trendów, nie ma większej kasy, a jakikolwiek przypływ gotówki powoduje większy ruch, czyli zwykłe losowanie, przy 50% jesteśmy w plecy przez prowizję.

 

Czy sprawdzanie formy i typów jakoś pomaga? Kiedyś można było oczekiwać owczego pędu na typy z gazety, ale bf się zmieniło i znaleźć frajera na koniach jest bardzo ciężko. Koninę mielę ponad 2 lata, a dalej nie wiem, co oznaczają te cyferki i literki po nazwie toru, i wcale mi to nie przeszkadza w grze

[matiaspl 272]

TTakzewychodze z zalozenia ze szukanie formy i kursow koni to strata czasu Dla mnie liczy sie kasa na drabince i obrot, a co do tych ruchow do 20min przed to macie racje. W miare spokojne i idzie ugrac na nich kilka tickow. Jak juz wspomnialem moje redy wczorajsze byly spowodowane wchodzeniem na sile na rynek gdy juz bylo ponizej 15-10min.

[matiaspl 272]

Wczoraj tylko jeden rynek - 1 tick złapany. Bodajże 9.6>9.4, płynność wynosiła prawie 400k na 1,5h przed gonitwą Potem nastąpiło urwanie chmury, nie chciałem ryzykować, zamknąłem laptopa i poszedłem spać heh.

 

 

Powoli odrabiamy, tick do ticka i doświadczenie złapiemy, a potem już z górki

[luki230 0]

wlasnie te szybkie ruchy pozwalaja zrobic greena preplay na 15-20 minut przed gonitwa:) bede obserwowal. powodzenia

[matiaspl 272]

Czesto obserwuje i ustawiam się w kolejce nawet 2h przed spotkaniem. Na tych gonitwach Good gdzie jest duży obrót nawet tak wcześnie, kasa sobie chodzi i jeśli ktoś nie wrzuci dużej kasy to kursy nie skoczy wyżej niż 2 ticki. Koszyki obłożone, więc moje 8e śmiesznie wygląda, ale liczy się procent a nie sama wygrana

[plomien 46]

O ile wchodzenie dużo wcześniej ma sens (rynki spokojne, większość to boty, można ewentualnie łatwo się ewakuować), tak 20 minut przed gonitwą moim zdaniem już nie - nie ma trendów, nie ma większej kasy, a jakikolwiek przypływ gotówki powoduje większy ruch, czyli zwykłe losowanie, przy 50% jesteśmy w plecy przez prowizję.

 

 

To nie jest zwykłe losowanie, jezeli by tak bylo nikt by nie zarabiał.

 

Granie 2h nawet 30 min przed to strata czasu, nikt tam nie traduje tylko obstawiaja, nawet tam rozwinac skrzydeł nie mozna,bo plynnosc jest za niska, stawką typu 500 mozna wejsc ale wyjsc jest juz ciezej, zwlaszcza jak kurs nie pojdzie po naszej mysli. Moja rada jest taka: jezeli chcecie nauczyc sie tradowac to siadajcie 10 min przed i probójcie

[matiaspl 272]

Połakomsiłem się po poście płomienia na trade na mniej niż 10 min. przed gonitwą i ponownie nie przyniosło to niczego dobrego Na szczęście siedziałem na drugim rynku dłuższą chwilę i na takie okazje będę polować. 5.3>5.2 (razy 3)

 

[FOREX 366 232]

Graj matias tak jak ci w duszy gra , jak są greeny to nie ma co się słuchać cudzych rad, jak strategia przestaje działać to i owszem trzeba posłuchać. Rób swoje a będzie zielono.

[matiaspl 272]

Masz racje, chodź rada by zajrzeć na te rynki poniżej 10 minut nie jest zła. Zazwyczaj teraz siedzę powyżej tej granicy, ale lubię obserwować jak zachowują się kursy do samego końca. I tak mam otwarty rynek, więc jak zobaczę jakąś okazje to skorzystam

[matiaspl 272]

Na dzisiaj koniec bo do pracy trzeba. Gdyby nie wpadka na jednym rynku, byłby niezły wynik

 

[matiaspl 272]

W sobotę zacząłem się bawić kucami poniżej 10 min przed wyścigiem, przejrzałem i przestudiowałem webinar Jima Makosa i będę łączył dwa sposoby gry. W sobotę miałem mało czasu, zrobiłem jedną stratę na 0,16e, w niedzielę nie handlowałem, za to z dzisiaj jestem zadowolony

 

Trafiłem kilka dobrych zagrań, a jedno przyniosło zysk 0,70e stawką 8 co uważam, za bardzo dobry wynik. Jeszcze muszę popracować nad trzymaniem pozycji, no i SL,  bo przez jakiś błąd Fairbota, straciłem pół eurosa, przez wyrównywanie ;/

 

Jeśli wyścigi będą tak często jak dzisiaj (co 5-10 min) i będę potrafił korzystać z takich perełek jak drift z 2.50>1.80, to nie bede się martwił dorzucaniem od interesu

 

 

 

Teraz nadchodzi burza, a moi rodzice zazwyczają odłączają router, więc nie ryzykuje dalszej gry, pozdro !