Sposoby na trading NBA?

[Daniel 0]

Witam, jakiś czas temu założyłem tu konto w poszukiwaniu informacji o giełdzie betfair. Siedząc od wielu lat w bukmacherce co jakiś czas przewijał się temat giełdy zakładów, więc postanowiłem się trochę przyjrzeć temu zjawisku U bukmacherów stawiam głównie NBA, więc naturalnie i ta liga interesuje mnie w temacie handlu kursami. Przyglądam się ruchom na giełdzie od miesiąca, od kiedy ruszył sezon 2015/16. Jedno co zauważyłem to bardzo mało gotówki na rynkach pre, praktycznie uniemożliwia to grę. Oczywiście ja z moimi stawkami 2€ w ramach treningu zarabiam jakieś centy, ale z większą gotówką chyba nie ma to sensu? Ogólnie mało informacji znalazłem w internecie nt. tradingu NBA, chętnie posłucham kogoś kto zna temat i mógłby mnie trochę nakierować, czy to dobry rynek do handlu? W grze live można zaobserwować duże zmiany kursów, myślę że tu tkwi jakaś szansa.

Póki co zaobserwowałem że na ok. godzinę przed meczem w dół lecą kursy na faworytów, ale max do 10 ticków, a mała płynność tych rynków ogranicza możliwości. Bazując na mojej wiedzy o tej lidze udaje mi się zaliczyć jakiś dobry spadek kursów na live, i chyba na tym należy oprzeć swoją strategię. Zachęcam do dyskusji.

[cashis 175]

Cześć, 

Jeżeli chodzi o pre play to kasa pojawia się na pojedynczych meczach, ewentualnie na playoff dopiero można fajnie pograć pre. Polecam strone rotoworld do obserwowania, bo często spadki czy wzrosty powodowane są tym, że pojawiają się oficjalne informacje nt. występu kluczowych graczy. Przykładowo 1.4 na Cavs, a po info, że gra LeBron kurs leci do 1.27 (przykład z niedawnego meczu), raczej tym są spowodowane spadki na faworytów. 

Co do tradingu in to mamy jednego Pana, który się tym zajmuje więc zapewne tu zajży o będzie mógł coś podpowiedzieć. 

[Daniel 0]

Dzięki za zainteresowanie, te kwestie o których piszesz mam w małym palcu Kontuzje i spadki z tym związane. Jestem na bieżąco z ligą od dobrych kilku lat, a interesuję się od kilkunastu. Bazując na samej wiedzy sportowej owszem można przewidzieć takie zmiany o jakich piszesz ale właśnie nie ma pieniędzy na tych rynkach. Mam zamiar obserwować betfair przez cały sezon, zobaczymy czy cały czas tak będzie.  Na tradingu za to się nie znam, ale przyznam że zaciekawił mnie, wpłaciłem 20€ na naukę i bawię się tak już prawie od miesiąca

[lostdesper 85]

Gram NBA in play jedynie. O pre mogę tylko potwierdzić Twoje słowa, że płynność licha, a na live powiem Ci, że też szału nie ma. Jak gram? Ciężko jednoznacznie określić, ale najczęściej jak któraś z drużyn zdobywa sporo przewagę, to gram lay, zazwyczaj odpuszczają i można coś tam uzbierać. Moim zdaniem na pre ciężko będzie, może pomyśl o in play?

[Daniel 0]

Mam za sobą trzy mecze in play jak do tej pory. Dwa w plecy, na jednym, trzymając się sztywno tego co sobie założyłem wcześniej, zrobiłem zysk. Właśnie bazując na swojej wiedzy robiłem back na drużynę po której spodziewałem się że będzie odrabiała straty, po jakimś czasie kurs spadał i robiłem cash out. A w tych dwóch pierwszych traciłem przez to że żal mi było wycofać ze stratą kiedy szło nie po mojej myśli. I w końcu wycofałem 1/3 tego co włożyłem, taka natura hazardzisty :)

[lostdesper 85]

Ale mm jakiś masz założony raczej nie? :)

[Daniel 0]

MM? (money management?) Te dwie dychy raczej przeznaczyłem na radosną naukę i testowanie różnych szalonych pomysłów   Gdybym czegoś się nauczył to wtedy wchodzę z większą kwotą, nigdy nie byłem zwolennikiem bawienia się drobnymi i zbierania groszy. Ale do tego jeszcze daleko. Na tym jednym meczu na którym coś tam wyszło na zielono po prostu założyłem sobie że jak nie idzie w moją stronę to ustalam granicę straty i wycofuję się. O dziwo zadziałało.