plomin

[plomien 46]

dzisiaj cieniutko, strasznie trudny dzien i nagłe skoki kursów i moje podejscie nie bylo zbyt odpowiednie, generalnie strata -25 pounds, chociaż juz mialem plus 25, pisalem wczoraj o pewnych okazjach, dzis wlasnie nie wykorzystałem takiej, zamiast konczyc na plus 25 popsulem i w rezultacie minus 17, tylko i wylacznie moja wina, nie opieralem sie na wykresach i wlasnej intuicji tylko na wadze pieniadza i wpadlem...Musze to przemyslec zeby nie zachowywac sie jak błazen.

[plomien 46]

W sumie juz pora siadac do nauki, nie bede mial czasu na angielskie gonitwy, nastepne 3 dni poswiece na budowaniu kapitału na amerykanskich a od poniedzialku zaczynam grac znowu na angielskich.

O miesiacu moge powiedziec szczerze ze cieniutki, głownie to moja wina i mojego podejscia. Czeka mnie bardzo duzo nauki i pewnie nie jeden dzien ujemny w lutym. Czas pokaze czy nastepny miesiac pokaze czy cos wnioslem do gry czy nie. Mialem robic swoj may chalange ale widze ze to nie ma sensu, po angielskich gonitwach jestem zbyt zmeczony zeby siadac na inne tory. Moze luty bedzie bardziej owocny, czas pokaze...

[plomien 46]

Witam

Patrze na wyniki konkursu i bardzo mi milo i ze poki co prowadze ale prosze o nie przenoszenie mnie mnie do blogow profesjonalnych.

Ps. Trader trdaerowi nie rowmy z tego co widze...

[FlySky 20]

http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/other_sports/horse_racing/calendar/default.stm

tutaj obczaj sobie gonitwy gdzie jest więcej, na dobre sezon napewno rusza od marca-kwietnia, ale już teraz jest w sumie sporo gonitw, ostatnio chetelnham było (a ta impreza napędza płynność) i rynki były tak zapchane kasą, że ciężko mi było coś wywnioskować na nich. Pozdro !!!

[plomien 46]

Dzieki, widze ze w kwietniu juz zaczyna sie zabawa na dobre i wiele dlugich godzin handlu , a co do tego cheltman, to widzialek rok temu sumy jakie tam sa, po prostu sda bajonskie...

[vintec 28]

mieszkam wlasnie w cheltenham - kasa jaka idzie na tych gonitwach przechodzi ludzkie pojecie.. zjezdzaja sie tutaj wszyscy - nie bez powodu mowi sie ze jest to najwieksza impreza konna w roku.

Rok temu probowalem cos pograc na betfair - ale kasa jaka tam siedziala nie dala mi niestety zarobku - za mlody w te klocki bylem zeby sie przebic przez wyjadaczy...

[plomien 46]

No wlasnie, rok temu widzialem sumy po 2-3 tys pounds z kazdej strony na kursie od 9 albo wyzszym, wolalem sie tam nie ładowac. A mam jeszcze pytanie czy mieszkancy wysp tak naprawde kochaja hazard z tego co pamietam to nie widzialem tłowmow w willhillu ale punkty sa na kazdej ulicy, znajomi mi opowiadali ze ludzie tam koncza prace siedza w "naszych" sts i ogladaja video i stawiaja w czyms podobnym do bankoamtu. pozdrawiam

[vintec 28]

no wlasnie sam tego nie wiem - jak sa wyscigi to kochaja - naprawde masa ludzi z calego kraju.. co do naziemnych - to fakt co kawalek William Hill itp ale one zupelnie inaczej wygladaja niz w PL - jak tam pierwszy raz wszedlem to nie moglem sie polapac gdyz na tablicach i monitorach sama oferta wyscigow konnych i chartow... Ludzi niewiele ale moze trafialem w inne godziny .

Dobra juz nie zasmiecam tematu - powodzenia w dalszym handlu

[plomien 46]

Witam

W sumie robiłem juz podsumowanie, ale jednak to nie był pełny miesiac i jakbym patrzyl z perspektywy lutego to chce widziec ile zwiekszyl sie moj zyk badz ile sie skurczył. Mysle ze najlepiej moja forme bedzie pokazywało ilosc zarobku na rynek.

Styczen nie był najgorszym miesiacem, gdyby nie awraria to miałbym 500 pounds, takie moje minimum które sobie ustalilem.

Nie wyobrazałem sobie wczesniej ze bede mial tyle zachwian formy i oczywiscie dalej je mam, np dzis tez czuje ze nie powinienem siadac gdyz czuje ze zbyt lekcewazaco podchodze do rynkow, nie wiem skad sie to bierze, musze jakos to przelamac w sobie i dniowki bede pewnie lepsze wychodzili.

W tym miesiacu postaram sie bardziej ufac sobie i wykresom, oraz nauczyc sie ustalac stawke adekwatna do rynku, a zwlaszcza wyrobic w sobie "odpowiednie" podejscie do pracy.

Pzdr

[plomien 46]

Czwartek

Strasznie trudny dzien, jeden z trudniejszych z jakimi mialem stycznosc. Nie wiem czy zbliza sie sezon ale z tygodnia na tydzien rynki sa trudniejsze, masa spooferow odstrasza mnie od podjecia wlasciwej decyzji, w takich warunkach warto zaufac po prostu swojej intuicji i oszacowac wczesniej czy rynek jest na swinga czy na kilka krótkich transakcji, ja czesto tego nie robie tzn dopiero wprowadzilem sobie taki tok myslenia i chyba jest dobry np. po obserwacji wykresów widac ze np tam gdzie byl swing np na 10-20 tickow, to odbicie tez nie bedzie słabe. A sa kursy które oscyluja tylko w przedziale 10 tickow i tam warto nastawic sie tylko na scalping. Warto nauczyc sie tego bo nieraz nie biore tego co mam np 2 tickow i kurs zpowrotem wraca na miejsce, ze swingami raczej nie mam problemow bo prawie zawsze na nie kiedys grałem od 2-3 miesiecy doceniłem wartosc małych transakcji i powiem ze naprade taka technika bardzo sie przydaje.

pozdro

[maestro 0]

Zgadzam się z tobą. Ewidentnie widać, że rynki są inne niż np. w grudniu czy z początkiem stycznia i niestety też mam problem z dostosowaniem się do nich. Cóż, trzeba obserwować i próbować dalej...

[plomien 46]

Witam

Dzien jak dzien, dzisiejszy nie był zbyt trudny i grało sie doscy łatwo, zaczołem od dzis uzywac wiekszej stawki i czulem sie dosc pewnie, jednak dzien na minus głownie przez bombera ale i przez samego siebie. A wiec wszystko szlo ok az do straty na przedostanim rynku mialem minus 10 po ataku bombera i doprowadzilem do -44 , na siłe staralem sie odrobic strate tych 10 pounds i przez to jeszcze wiecej przegralem, nie wiedzialem co robic i na siłe szukalem pieniedzy, bardzo głupie z mojej strony. Jeszcze w glowie nie mam za dobrze poukladane najwidoczniej;p

Trzeba oswoic sie z takimi sytuacjami, na drugiej stracie tez zadzialal bomber zbil kurs i zostalo mi tylko redowac... Kiedy dostałem ta druga strate przestałem racjonalnie myslec, robiłem transakcje których bym normalnie nie zrobił, dlatego psychika jest tak wazna w tradingu.

Lepiej sie przespie z tym, bo czuje sie jak hazardzista a z takim podejscie nie odrobie strtat.

Pozdro

Uploaded with ImageShack.us

[Cash 0]

Pogratulować experta!

Długo mnie nie było... Swoją drogą jak widzę zyski, nie sposób nie zapytać się jak udało Ci się tak rozmnożyć budżet. Dopłacałeś środków, czy to jakiś mega trade?

[plomien 46]

Budzet taki sam, jeszcze chyba nigdy nie doplacalem odkąd gram, wieksze redy i greeny sa gdyz staram sie grac wieksza stawka, tzn od dzis zacząłem, jakos nie boje sie grac za wieszka sume a rynek moje kwoty raczej bez trudu wchlania to trzeba probowac podnosic swoje stawki. Pozdro

[plomien 46]

Ostatni tydzien

Troche zmieniłem swoje podejscie do gry, uzywam wiekszych stawek, troche wiecej patrze na wykresy i dalej popełniam karygodne błedy, wynikaja one z mojego podejscia, dalej nie dam rady okiełznac moich nerwów, czasem jak przegapie okazje potrafie bluzgac sam do siebie a to ma odbicie w nastepnym rynku gdyz chce odrobic na sile to czego nie zarobilem, zamiast byc cierpliwy rzucam sie na lewo i prawo bez głebszej analizy i planu działania.

pzdr

A tu cos na rozluznienie ;-) :

[Lookass 0]

No widać postępy i mam nadzieję,że z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej :-)

Również mam nadzieję, że i ja niedługo dołączę do tradingu na koniach uk :-)

PS No i kto pokazał Ci ten filmik ;-)

[FlySky 20]

Graty;) Bardzo ładne wyniki, z takimi osiągami tygodniowymi można celować conajmniej w tego tysiaczka funów miesięcznie;) A powiedz mi, aktualnie jakim bankrollem obracasz? Pozdro!!

[plomien 46]

Mam kolo 500 na koncie , ale gram od 50 do 200 czasem gram 400 ale to jak jakis pewniejszy ruch i w niskich kursach.

A co do tej regularnosci to naprawde ciezko, dniowki nie sa do siebie podobne i wiem ze stac mnie na o wiele wiecej i w polowie nawet nie ugrywam to co widze ze mnozna by było zrobic bez zadnych fajerwerkow. Do przeskoczenia na wyzszy pulap brakuje mi jeszcze psychiki i przygotowania fizycznego.