Wiek trader'ow i trading jako praca.

[Lookass 0]

Witam.

Zastanawiam się właśnie o ten wiek jak to jest, ile macie lat i czy trzeba do tego dojrzeć czy to też nie ma znaczenia.

Zastanawia mnie tez sprawa czy trading jest u Was jako dorywcza praca czy stałe źródło dochodu?

Wiec ja zacznę pierwszy: mam 20 lat i trading jest moim jedynym źródłem utrzymania.

Czekam na Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Łukasz.

[marcur 0]

Hej. 37 lat.

Dla mnie trading jest uzupełnieniem pensji i rozrywką.

[skalcik 1]

Czesc

Lukasz, 28 lat.

Trading jest zdecydowanie dodatkiem do zarobkow. Marzy mi sie aby z tego zyc, ale to chyba tylko marzenia.

[Gofer 40]

Witam.

Marcin, 24 lata.

Obecnie nie pracuję bo studiuję. Chciałbym aby trading był moim jedynym źródłem dochodu. Chyba każdy by tak chciał. Nic tylko budować kapitał a później 2-3 ticki dziennie będą wystarczały żeby po miesiącu znalazła się ładna suma na koncie. To jest moim celem ale czy ten sen stanie się rzeczywistością zależy tylko i wyłącznie ode mnie.

Bez napalania się spokojnie krok po kroku a rezultaty powinny przyjść same.

Pozdrawiam handlujących.

[bams 0]

Cze

Piotr 32 lata, zabawa i dodatek do zarobkow , poki co zyski na wysokim poziomie a traduje od 1 miesiaca U/O 2,5 oraz CS , przy odpowiednio wysokim kapitale, analiza rynku + praca nad kontrola emocji mozna smialo utrzymac spora rodzinke

zycze wysokich zyskow !

[qwerty32121 13]

22 lata, student. Tradingiem zainteresowałem się mniej niż miesiąc temu. Wcześniej przez ponad rok zajmowałem się tylko gamblingiem, który pozwolił mi zbudować budżet na ponad 10k e. Niestety panowanie nad swoimi emocjami nie jest moją mocną stroną przez co straciłem to co budowałem tyle czasu. Mam nadzieję, że trading połączony z elementami gamblingu pozwoli mi odbudować stracony kapitał i osiągnę poziom 1 tick = 100e

[sfirek 0]

Witam duzo sledze to sie przedstawie Damian 22 lata student pracujacy na betfair gram od roku bukmacherka znacznie znacznie dluzej. teraz jestem na etapie zbierania budżetu żeby zaatakowac poczatek sezonu pilki noznej. pozdrawiam.

[Escabar 386]

Manuel, 22 lata. Student. Jestem typerem na for.. bukm... .pl wybierany jako jeden z najlepszych w zeszłym roku, jednak wyniki mnie nie zadowalały. Obecnie zostawiam tamte forum, porzucam gambling i przechodzę w trading. Dążę do tego co napisał wyżej qwery 1 tick - 100e

Powodzenia przyjaciele, budujmy zyski, pomagajmy sobie, razem damy radę !

[mathis 6]

Mateusz 23lata, studiuje wiec trading jest dla mnie formą dorobienia do kieszonkowego:p

[Maatys 1]

Przemek 20 lat, mieszkam w Wołominie. Studiuje Zarządzanie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Tradingiem interesuje się od kilku miesięcy, niestety nie mam jeszcze odpowiedniego kapitału potrzebnego do zarobienia sensownych pieniędzy, gram na na razie na małej kwocie, ale systematycznie powiększam budżet o 1-3% dziennie, mój cel tak jak koledzy wyżej 1tick=100e. Pozdrawiam serdecznie;)

[vintec 28]

off topic

22 lata, student. Tradingiem zainteresowałem się mniej niż miesiąc temu. Wcześniej przez ponad rok zajmowałem się tylko gamblingiem, który pozwolił mi zbudować budżet na ponad 10k e. Niestety panowanie nad swoimi emocjami nie jest moją mocną stroną przez co straciłem to co budowałem tyle czasu. Mam nadzieję, że trading połączony z elementami gamblingu pozwoli mi odbudować stracony kapitał i osiągnę poziom 1 tick = 100e

Ja liczę, że jednak nad emocjami popracujesz bo w tradingu trzeba je trzymać z daleka znacznie dalej niż w typowym jak wy to mówicie gamblingu...

1 tick = 100 euro - ładne cele macie ;-) no ale trzeba mierzyć wysoko

[ozon 13]

podobno najlepszym wiekiem dla traderow jest wiek od 25 lat w gore wtedy mniej zaczyna sie ulegac emocja

jeszcze jedna sprawa to juz jest zaczerpniete z tradingu finansowego

gdzie osoby operuja wiekszymi sumami , ale jezeli ma sie wiekszy budzet u nas emocje sa te same

okres wypalenia zawodowego nastepuje u najlepszych do 5 lat

jest to na dluzsza mete wyczerpujace psychiczne zajecie

jezeli jest sie fulltimerem

[zicoo 551]

Witam, Marcin lat 27. Jak ktoś wcześniej wspomniał trading jest dla mnie zabawą i dodatkiem do pensji. Cały czas zdobywam jednak cenne doświadczenie, które na pewno z biegiem czasu przełoży się na jeszcze lepsze wyniki.