Green-Zone

[1899 110]

Cieszę się, że wznawiasz bloga Radek Ja niestety jestem już trochę zniechęcony do przerw i planuję przejście na koniki UK To Be Placed. Regularne "godziny pracy" i znacznie większy potencjał. Jak Cię zmęczy piłka, możesz spróbować. Myślę, że ze swoim podejściem dałbyś sobie radę

[Liver24 260]

Skąd się wzięło Twoje zniechęcenie? brak wyników czy wchodziłeś in? Koniki zacznę na pewno ale muszę mieć trochę większy budżet, założę sobie wtedy drugie konto ( o czym poinformuje support żeby mnie nie posądzili o jakieś przekręty ) tam wpłacę powiedzmy 50e i zacznę trening, na obecnym koncie nie chciał bym tego robić bo boję się że popłynę

[wojciech_21 55]

Witam. Czy obecnie do gry w przerwach używasz GT albo jakiegoś innego programu? Pytam, bo jakiś czas temu czytając tego bloga zauważyłem, że poczatkowo grałeś bezposrednio ze strony... Czy "przejście" na program miało jakieś przełożenie w zyskach, czy to bardziej kwestia wygody? Też gram i zamierzam grać tylko przerwy w piłce - przetestowałem niedawno GT i testuję fairbota, ale raczej wielkiej róznicy nie zauważyłem w wynikach (może 2 tyg. to za krótki okres). Jak wyglądało to u Ciebie? Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam.

[Liver24 260]

Witaj, grałem i nadal gram na stronce,nie widzę potrzeby tego zmieniać pozdrawiam również

[Liver24 260]

Podsumowanie Sierpień 15/31

Ilość rynków: 16

na plus: 15

na minus: 1

na zero: 0

zysk/strata: 30,46e

zysk/strata sierpień: 34,60e

zysk/strata blog: 34,60e

Dzisiaj mieliśmy wysyp spotkań towarzyskich, niestety nie na wszystkich przerwach były takie obroty jakie bym chciał, dopiero ok 20 zaczęła się przyjemna gra, dwa ostatnie rynki były już bardzo nerwowe i takich wolałbym unikać. Zysk całkiem przyjemny, niepotrzebnie grałem na siłę niektóre przerwy, strata czasu, płynnych przerw było może z 7 z tych 16 rozegranych.

Najciekawszy rynek: O dziwo nie był to rynek z największym zyskiem, choć w spotkaniu Azerbejdżan - Bahrajn złapałem ładny swing na remisie 5.5-->5.0 za 100e, skupmy się jednak na Armenii która mierzyła się z Białorusią, również grałem na remisie,początkowo kurs spadł z 3.95 na 3.80, ustawiłem się na 3.90, niestety musiałem cały pakiet oddać po 3.95 dało mi to stratę 1.80e, ustawiłem się raz jeszcze, tym razem na 4.0, oddałem wszystko po 3.95 ale przeżyłem chwilę grozy, bo kurs wybiło przez chwilę na 4.3 ( znamy doskonale taką sytuację,kursy znikają..) wszystko jednak po chwili się unormowało i wróciło do poprzedniego poziomu, tutaj wklejam wykres:

Wszystkie rynki:

Należy tutaj jeszcze doliczyć green 1.48e zrobiony na Hiszpanach

Edytowane 15 Sierpień 2012 przez Liver24

[yavor 523]

powiem ci, ze bardzo dobry wynik. jak dla mnie, niestety, przerwy jeszcze slabo "chodza". ale to pewnie dlatego, ze gram je na cs-ach i u/o. na mo nie znam sie kompletnie.

[Bartas89 26]

To teraz mi napisz Liver dlaczego kurs na remis tak znacząco zleciał, do jasnej cholery? Przecież to jest tak nielogiczne, że aż boli A tak wogóle to świetny wynik

[Liver24 260]

Bartas, jest takie jedno magiczne slowo LUKI, jak rozpoczynala sie przerwa to kurs na remis wynosil 5.2-5.9 'wystarczylo' ustawic sie w odpowiednim miejscu, to juz kwestia doswiadczenia. Yovor naszcze kolejny weekend juz powinien byc dobry pod wzgledem obrotow.

[Liver24 260]

powyzszy tekst pisalem z komorki, nie moge niestety edytowac, sory Yavor za przekrecenie.

[Bartas89 26]

Bartas, jest takie jedno magiczne slowo LUKI, jak rozpoczynala sie przerwa to kurs na remis wynosil 5.2-5.9 'wystarczylo' ustawic sie w odpowiednim miejscu, to juz kwestia doswiadczenia. Yovor naszcze kolejny weekend juz powinien byc dobry pod wzgledem obrotow.

Ok luki, lukami ale kurs nawt jakby nie było luk to by kurs na remis załóżmy zleciał o dwa ticki z 5,2>5,0. Co jest dla mnie zupełnie nielogiczne.

[1899 110]

Skąd się wzięło Twoje zniechęcenie? brak wyników czy wchodziłeś in? Koniki zacznę na pewno ale muszę mieć trochę większy budżet, założę sobie wtedy drugie konto ( o czym poinformuje support żeby mnie nie posądzili o jakieś przekręty ) tam wpłacę powiedzmy 50e i zacznę trening, na obecnym koncie nie chciał bym tego robić bo boję się że popłynę

Nie, wyniki były ok, na kilku meczach EURO nawet ładnie zarobiłem, ale zorientowałem się, że w czasie sezonu to jest jednak harówa za psi grosz. Potrafiłem siedzieć po kilkanaście godzin przed kompem żeby zarobić 10e, poświęcony czas niewspółmierny do zysku. Mało tego, obroty są coraz gorsze i lepiej nie będzie przez cyrki z delegalizacją BF w niektórych państwach.

Co do koni, to stawką 50e można robić naprawdę zadowalające dniówki. Ilość rynków robi jednak swoje, a na To Be Placed jest do tego znacznie prościej niż na głównych. Kursy znacznie niższe i zakres ich ruchu także-można łapać małe swingi lub skalpować w lukach. W pewnym sensie to nawet trochę przerwy przypomina, tylko wszystko szybciej się dzieje

Edytowane 16 Sierpień 2012 przez 1899

[Liver24 260]

Bartas bo za malo jeszcze widziales, niekiedy kurs potrafi sie przesunac o 10-15 tickow podczas przerwy, wystarczy jeden uparty spekulant, reszta sie podlacza pod trend, co prawda nie ma to nic wspolnego z logika, z realiami gieldy, owszem. Albo takie sytuacje ze zdarzenia przeciwstawne w tym samym czasie razem ida w tym samym kierunku ( nie mowie tu o korekcie np na jeden tick)

[Bartas89 26]

Co prawda to prawda, że na tych przerwach trzeba się naszarpać żeby chociaż te 10E wyciągnać. Dlatego mnie tak dobijają redy na koniec dnia. Bo wiem, że będę musiał się ostro natrudzić żeby go odrobić.

[Bartas89 26]

Bartas bo za malo jeszcze widziales, niekiedy kurs potrafi sie przesunac o 10-15 tickow podczas przerwy, wystarczy jeden uparty spekulant, reszta sie podlacza pod trend, co prawda nie ma to nic wspolnego z logika, z realiami gieldy, owszem. Albo takie sytuacje ze zdarzenia przeciwstawne w tym samym czasie razem ida w tym samym kierunku ( nie mowie tu o korekcie np na jeden tick)

Właśnie mnie to wkurza, że wystarczy, że jakiś gość wrzuci 3k do koszyka na 2,3 min i już wszyscy panikują i pchają kurs w kierunku takim jaki chce spekulant. A po krótkim czasie ściana znika i się zostaje z redem

[Liver24 260]

1899 pomyliles troche dwie sprawy, pre i przerwy, ja gram tylko przerwy i nie zgodze sie ze trzeba siedziec kilkanascie godzin, poza tym chyba jeszcze ciezko nie harowales w zyciu kazdy sam wybiera, na koniach pewnie ze mozna zarobic duzo wiecej ale to jest tylko mozliwosc.

[1899 110]

1899 pomyliles troche dwie sprawy, pre i przerwy, ja gram tylko przerwy i nie zgodze sie ze trzeba siedziec kilkanascie godzin, poza tym chyba jeszcze ciezko nie harowales w zyciu kazdy sam wybiera, na koniach pewnie ze mozna zarobic duzo wiecej ale to jest tylko mozliwosc.

Harować nie harowałem, racja, ale powiedziałem to w innym kontekście, swoją drogą podejrzewałem, że to poruszysz W porównaniu do innych rynków, piłka jest bardzo niewdzięczna. Mówiłem tylko o przerwach. Weekendami siedziało się i po kilkanaście godzin, często na darmo, bo połowa przerw nie nadawała się do handlu ze względu na obroty, a właściwie ich brak. Poza tym, denerwowała mnie nieregularność. Na koniach handlujesz dajmy na to od 15-18 siedem dni w tygodniu. Nie musisz martwić się o obroty, albo o to "czy jakieś mecze dzisiaj są".

Z czasem zaczęło mnie to też cholernie nudzić, bo na lwiej części przerw wszystko naprawdę wlecze się niemiłosiernie. Jakby tego było mało to są proste rynki i ta prostota męczy.

[Liver24 260]

rozumiem o co Ci chodzi, ale jak mozna siedziec kilkanascie godzin skoro pierwsza przerwa jest dajmy na to o 13 wiec doliczajac do tego np 12 godzin to musialbys do 1 w nocy caly czas lupac przerwy, no nie przesadzaj, jakbys gral same przerwy to 4-5h maksymalnie wyjdzie. Poza tym tak piszesz jakby to bylo takie proste, jak zaczniesz zarabiac na koniach wiecej niz na przerwach to ok wtedy mozesz zachwalac

[sebo2255 249]

"ta prostota męczy" to dobre, no to na kucach odpoczniesz