Bartas89 Adventure Trading

[Bartas89 26]

Nie wiem po co pchasz się w cs na jakiejś koreańskiej przecież to samobójstwo,do cs nadają się tylko Liga Mistrzów ,Liga Europejska i to późniejsza faza ,liga angielska i mecze gigantów z pozostałych lig,płynność rynku jest najważniejsza, jak na rynku nie ma przehandlowane kilku dziesięciu tysięcy ,co najmniej , to nie wolno tego dotykać.O cs w przerwie obszernie pisał Radek na swoim blogu "Greenzone".

Nieprawda, że musi być kilkadziesiąt tysięcy euro. Ja do tej pory robiłem greeny na rynkach od 5k wzwyż. A nawet lepiej mi na nich szło niż na rynkach zawalonych kasą jak np mecze na IO. Oczywiście wtedy jest odpowiednio niższa stawka. Pozdro

[Bartas89 26]

Dzień na minimalny plus. Grałem dzisiaj tylko MO w trackie przerw bo ostatnio CS-y mnie zmęczyły i nie szło mi na nich tak dobrze jak niedawno. Jak juz myślałem, że zrozumiałem trochę zależności rządzące rynkami MO to redy na koniec dnia sprowadziły mnie na ziemię. Znowu nie rozumiem dlaczego kurs poszedł w tę, a nie inną stronę. Np mecz Korei z Japonią na IO. Do przerwy Korea prowadzi 1:0 więc daje back na Koreę. Patrzę, że kasa jest rozłożona w taki sposób który sugeruje, że kursy będą spadać. A więc sie ustawiłem równo z gwizdkiem. Nagle wielkie sumy zaczęły sie przetaczać po tym rynku i kurs wywaliło w nieporządaną przez mnie stronę. W koszykach po 5k więc nie miałem już czego tam szukać i uciekałem z redem. Znowu zaczynam kręcić się w miejscu.

Cel 100E: 13,93E

[addicted 67]

Bartas, mam kilka uwag odnosnie twojej gry - jak chcesz to je przemysl, jak nie to olej

1. Twoje redy sa wieksze od greenow i generalnie przeszkadza ci to isc do przodu - w ciagu tygodnia nie miales greena na ponad 2 EUR (chyba tylko 2-3 greeny ponad 1 EUR), a dosyc czesto masz redy na ponad 3 EUR.

2. Nie gram przerw w pilce noznej, ale mysle, ze masz bledne zalozenia.. 1-0 nie oznacza, ze kurs na prowadzaca druzyne bedzie spadal - wszystko zalezy przebiegu spotkania, fav przed spotkaniem, etc.

3. Przy 300 EUR kapitalu grasz bardzo asekuracyjnie - z tego co pamietam wchodzisz na rynek po 20-50 EUR.. czyli czesto ponizej 0.5 EUR na tick, co przy 4-5 tickach na SL daje ci ryzyko na poziomie 2.5 EUR (ponizej 1%). Przez to nie uczysz sie odpowiednio reagowac i czekasz zbyt dlugo na odwrocenie sie rynku, a w konsekwencji masz stosunkowo duze straty. Wieksze stawki byc moze zmusilyby cie do wychodzenia z rynku przy stracie 2-3 tickow a nie ponad 5 i w konsekwencji lepszej gry.

Powodzenia!!

[Bartas89 26]

Dzięki addcited za celne uwagi

[Liver24 260]

Bardzo celne uwagi addicted.. aż dałem plusa to może i ja coś dodam od siebie. Bartas moim zdaniem powinieneś czym prędzej zlikwidować tick offset, ogranicza on bardzo Twoje ewentualne zyski. A propo pkt 2, np jak bity faworyt wygrywa do przerwy "jedynie 1:0" to kurs na niego prawdopodobnie pójdzie troszkę w górę, wiąże się to również z tym że traderzy "lubią" grac niskie laye i po prostu trochę wypchną kurs w przerwie, po pewnym czasie kurs oczywiście zacznie spadać bo następuje realizacja zysków.

Podsumowując, podnieś trochę stawki np. nie graj za mniej niż 50e, poza tym szukaj bardziej płynnych rynków, jeśli nie ma pieniędzy na Cs to graj na Mo lub Uo ( ale wiem że tego nie lubisz ),zlikwiduj tick offset, bo z nim nigdy nie wykorzystasz potencjału rynku, w przerwie jak już kurs idzie w jedną stronę to idzie aż do odbicia, bardzo rzadko zdarzają się szybkie wzrosty spadki występujące naprzemiennie

[Bartas89 26]

Tak Liver właśnie myślałem nad wyłączeniem tickoffseta. Bo często gęsto jest tak, że reda mógłbym odrobić z nawiązką na jednym rynku, a z tickoffsetem potrzebują dwa, trzy rynki żeby wyjść na zero. Chociaż na rynkach CS czasami jest tak, że gdyby nie tickoffset to bym wychodził z redem, ponieważ koszyki są bardzo szybko wyczyszczane i "ręcznie" nie zdążyłbym zrobić greenbooka.

[Bartas89 26]

Dzisiaj nareszcie coś się ruszyło w moim tradingu i dzień zakończony na plus, który mnie bardzo satysfakcjonuje. Na 11 rynków tylko jeden był minusowy. I tutaj mogłem szybciej ciąć straty lecz za długo zwlekałem. Grałem głównie MO ale największego greena zrobiłem na CS-ie. I albo miałem farta albo coraz lepiej czytam rynki MO w trakcie przerw. Zobaczymy jak to będzie jutro.

Dziś: +5,30E

Cel 100E: 19,23E

[addicted 67]

i dalej red (jedyny red) wiekszy od najwiekszego greena :-P

a tak powaznie - to oby bylo tak jak mowisz.. i wszystko szlo w dobra strone.

Edytowane 11 Sierpień 2012 przez addicted

[Bartas89 26]

i dalej red (jedyny red) wiekszy od najwiekszego greena :-P

a tak powaznie - to oby bylo tak jak mowisz.. i wszystko szlo w dobra strone.

Wiem addicted Jutro spróbuje zagrać bez tickoffseta i zobaczymy jak to wyjdzie

[Bartas89 26]

Kontynuje swoją wczorajszą dobrą passę. Na 10 zagranych rynków tylko jeden na małym minusie. Dzisiaj grałem bez tickoffseta. Z jednej strony przyniosło mi to większy zysk, niż zwykle na niektórych rynkach lecz z drugiej strony czasami kursy mi uciekały bo nie zdążyłem ręcznie zrobić kontry i musiałem wychodzić na zero. Tak czy siak jestem zadowolony bo dniówka jak dla mnie bardzo dobra.

Dziś: 6,99E

Cel 100E: 26,22E

[Liver24 260]

Bartas bardzo dobrze sobie radzisz, a będzie jeszcze lepiej, jeśli mogę doradzić to ja robię tak że kontrę wystawiam za taką samą stawkę za jaką kupuję, np back za 100e i lay za 100e, nie zajmuje to prawie w ogóle czasu, a wyrównuje sobie później.

[Kornik1985 154]

No i pięknie u mnie tez dziś zielono u Scorpiego an blogu czytałem o tej funkcji Book Profit i chyba sobie to wypróbuje bo możliwość ustalenia wielkości ticka daje duże pole do manewru przy grze w przerwach.

[Bartas89 26]

Dzisiaj był jakis dziwny dzień. Szło mi średnio i jakoś nie mogłem sie wstrzelić w rynki. Zresztą było ich bardzo mało, a jutro to już wogóle nie będzie co grać. Co najważniejsze dzień skończony na plusie. Wychodzę z założenia, że dzień zakończony na jakimkolwiek plusie jest dniem udanym

Dziś: 1,45E

Cel 100E: 27,67E

[Bartas89 26]

Piękny klops dzisiaj. Żaden rynek mi nie siedział. Nie wiem o co chodzi. Czy coś się zacieło czy jaka inna cholera. Wogóle nie mogę wyczuć rynków MO. Nie grałem dzisiaj wszystkich meczy, które chciałem i dałem sobie spokój bo bym tylko większego reda zrobił. A i o celu 100E na koniec miesiąca mogę tylko pomarzyć. Lipa i tyle.

Dziś: -3,93E

Cel 100E: 23,74E

[Bartas89 26]

Dzisiaj niby na plus ale nie jestem zadowolony. Grając rynki MO nie mogę się kierować logiką tylko rozłożeniem kasy w koszykach. To i tylko to. Bo inaczej będę w plecy. Cel na koniec miesiąca jest juz poza moim zasięgiem. Tym bardziej, że jutro nie będę miał czasu handlować. Dobrze by było zdobyć te 100E do końca 2012r. Muszę chyba poszukać bardziej dochodowej metody tradingu. Tutaj się zgodzę z 1899 który napisał w poście, bodajże w blogu Livera24 to o czym od jakiegoś czasu myślałem. Chodzi mianowicie o czas jaki poświęcam na trading i zyski (lub straty) jakie osiągam grając przerwy. Według mnie są one niewspółmierne do poświęconego czasu i nerwów. Dlatego muszę pomyśleć chyba nad inną metodą handlu

Dziś: 1,51E

Cel 100E: 25,25E

Edytowane 17 Sierpień 2012 przez Bartas89

[yavor 523]

no tak. ale z trzech rynkow to trudno oczekiwac duzego zysku. ja kiedys w jednym dniu na przerwach zrobilem 50-60e, ale to trzeba bylo nascie rynkow obleciec.

[sebo2255 249]

Wytrzymaj na przerwach jeszcze miesiąc ,zrób podsumowanie i potem zdecyduj.

[Bartas89 26]

no tak. ale z trzech rynkow to trudno oczekiwac duzego zysku. ja kiedys w jednym dniu na przerwach zrobilem 50-60e, ale to trzeba bylo nascie rynkow obleciec.

Tylko, że yavor ja dzisiaj siedziałem na większej ilości rynków tylko, że często mi stawki nie skupowało. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiśćie dzisiaj nie było za dużo rynków do grania :shock: