Realsta bloguje

[Realista 3]

Witam wszystkich

Postanowiłem założyć tu blog. Na pierwszym w Polsce chyba forum poświęconym tradingowi sportowemu. Ciesze się, że w końcu takie powstało

Przez kilka lat grałem na zakładach jak pewnie wszyscy z nas. Jednak dojrzałem do tego momentu aby stwierdzić, że na zakładach nie wygram, a precyzyjniej ujmując i tak w ogólnym rozrachunku będę na "letkim" bądź większym minusie. Dlatego postanowiłem zająć się tradingiem. Jednak i to mi nie wychodziło najlepiej bo jak wiadomo, nigdy nie wiemy co stanie się w przyszłości możemy tylko przypuszczać. Tak samo jest moim zdaniem z próbowaniem przewidywania zachowań kursów. oczywiście są ludzie którzy są w tym naprawdę dobrzy mają wyczucie i wiedzę i mogą na tym sposobie regularnie powiększać swój bank jednak ja do takich nie należę.

Próbowałem grać konie przed gonitwami i tenis live. Próby zakończyły się nie powodzeniem. Powody:- ciężko utrzymać dyscyplinę , - trudno przewidzieć jak zachowają się kursy itd

Dlatego na tym blogu nikt nie znajdzie cudownych systemów , przewidywań zachowań kursów i zwrotu z kapitału na poziomie 300 % w miesiąc nie będzie nawet mowy o 30 % w przeciągu miesiąca.

Główne moje motto po różnego rodzaju wpadkach w tradycyjnym graniu i tradowaniu będzie brzmiało : MINIMALIZACJA RYZYKA

[Realista 3]

Tak więc jak będę grał. Będzie to arbitraż miedzy giełdami. Obecnie tylko na betfair i betdaq

Obecnie też będzie to gra skierowana raczej na zdobycie doświadczenia i dobrą zabawę

Cele : 1) Minimalizacja ryzyka

2) zysk na poziomie 5-10 % w miesiącu

Jak wiadomo płynność na betdaq jest słaba i to jest główny problem. Dlatego bardzo ciężko jest wyszukać jakiś arbitraż

Obecnie mam zagrany jeden arbitraż na MŚ w meczu RPA - Meksyk

Dziś zrealizowałem kolejny arbitraż ( transakcję )

zakład 2

zdarzenie : Baltacha - Kanepi

back : 1,76

lay : 1,75

zakładana rentowność : 0,31 %

[Kuchar 542]

Po to powstało to forum aby razem czegoś się uczyć, także opisuj wszystko a na pewno dzięki temu powiększysz poziom swojej dyscypliny a przede wszystkim stworzysz dyskusje na temat swojej gry więc mam nadzieje, że wszyscy naprowadzimy Cię tutaj na lepsze tradowanie.

Czekam zatem na wpisy i pozdrawiam:) Powodzenia.

[Gofer 40]

Także powodzenia życzę. Co do Twojego założenia aby minimalizować ryzyko to mam dla Ciebie pewien sposób - system - poradę nie wiem jak to nazwać :-) może strategia.

A więc tak, w strategii tej nic nie ryzykujesz. Dokładnie NIC. 0% swojego kapitału, możesz tylko zyskać.

Więc do rzeczy. Wchodzisz na rynek TOTAL GOALS a dokładnie 1 GOAL OR MORE jakiegoś meczu, który się rozpoczął.

Po strzeleniu bramki dajesz 100% pieniędzy jakie masz na koncie na kurs 1,01 i ta kwota pokaże się po prawej stronie czyli lay. Ludzie, którzy kupowali backi 1 gol lub więcej po szybko strzelonym golu (najlepiej w 1 połowie) kontrują kupując lay po to aby wyjść z rynku z pieniędzmi i iść na inny niż czekać do końca meczu. Wprawdzie kurs 1,01 daje ci 1% zarobku ale za to jest to zarobek PEWNY W 100 PROCENTACH. Jedynie co musisz zrobić to być pierwszy w kolejce ze swoją kwotą :mrgreen:

Pozdrawiam!

[Gofer 40]

Masz przykład meczu Szwecji. Aktualnie trwa przerwa. Po bramce strzelonej przez gospodarzy, ktoś wykupił laya 1,01 za 339 euro. Więc jeśli Ty byłbyś pierwszy w kolejce zarobił byś bez ryzyka 3,39 euro minus prowizja 17 centów (339*1,01=3,39euro). Na czysto więc 3,22e. Jak widzisz to nieco więcej niż kombinowanie z arbitrażem rynków.

50 minuta spotkania

70 minuta spotkania

Ktoś wychodził z rynku zapewne dlatego, że Irlandzka liga zaczynała.

Więc jak widać ktoś kto tam pierwszy ustawił się w koszyku dysponując kwotą 2400 euro zarobił bez ryzyka 24 euro. Mało?

[Realista 3]

Gofer dzięki za fajny pomysł na grę spróbuje tego bo wygląda to ciekawie

Jednak trzeba by było oglądać mecz na żywo bo livescory czasami się mylą

[Gofer 40]

Wystarczy śledzić u jakiegoś buka lub dwóch:) Ja przeważnie oglądam live + bet365 + futbol24.com

[Realista 3]

no jutro spróbujemy coś zagrać może się uda

[Mateusz 0]

Probowalem cos w ten sposob dopisac do mojego konta, jednak za kazdym razem bylem w kolejce conajmniej za 1k e, moze nie wykazywalem sie jakis nadzwyczajnym refleksem ale wydaje mi sie ze to zalezy od rzeczy martwych.

Pozdrawiam

[Gofer 40]

Być może Betfair ma pierwszeństwo ? Albo inni traderzy posiadają jakieś boty, które automatycznie wystawiają 1,01.

[Realista 3]

Też mi sie nie udało . Rynek jest zawieszony a później od razu jest już sporo kasy na back 1.01 postawione. A co do mojego arbitrażu to jakieś złe założenia przyjąłem gdyż kalkulator który zrobiłem źle liczył arbitraż. Prowizja 5 % od zysku okazuje się zabójcza i

przy backu na kurs : 1,76 i lay na 1,75 tracimy prawie 2 % , gdyby nie było prowizji mieli byśmy zysk na poziomie 0,32 %, Tak więc obydwie strategie raczej mało prawdopodobne do grania.

w back na kurs 1.01 zbyt trudno ustawić sie w kolejce

a w arbitrażu między betfair i betdaq zabija nas prowizja i poza tym znalezienie arbitrażu na 1 tick jest trudne a co mowa o tym żeby wyszukać taki który będzie opłacalny.

Aby arbitraż był opłacalny załóżmy na poziomie 1 % kursy ( opierając sie na moich wyliczeniach ) powinny kształtować sie na poziomie np. back : 1.76 lay 1.66 , a to jest praktycznie nie możliwe ;(

[Gofer 40]

Używasz jakiegoś programu? Ja mam geeksa i zauważyłem że on ma lekkie opóźnienia. Mam też bet angela i on odświeża rynek po zawieszeniu znacznie szybciej.

[Realista 3]

geeksa mam , jest jakaś darmowa wersja bet angela ?

[Gofer 40]

Tak 7-dniowa.

[Realista 3]

No to raczej nie wiele 7 dni. No nic szukam dalej strategii minimalizującej ryzyko .....

[Realista 3]

Postanowiłem wypróbować strategie layowania remisu

typ 1

Uruguay v France

kurs : 3.35

Zobowiązanie : 20 e

[Realista 3]

typ 2

South Africa v Mexico

kurs : 3.10

Zobowiązanie : 20 e

[Scorpi 210]

Nie gram żadnego z tych meczy;

RPA - zbyt underowy mecz

Francja - za duża różnica kursów