Nowelizacja ustawy antyhazardowej

[cocojambo 43]

Jeszcze gwoli wyjaśnienia o co chodzi z tym podatkiem bo pojawiają się wątpliwości - nie ma w noweli ustawy mowy o podatkach czyli zostają te z ustawy matki z 2009r  czyli NIE nadające się na giełde (bukmachera tak, ale tak czy siak jest to jeden z najwyższych podatków w europie) Ktoś może oczywiście powiedzieć, no ok , ale betfair nadal może działać tak jak do tej pory czyli nielegalnie... sęk w tym ,że do tej pory nasza ustawa była tak na prawde sama w sobie nielegalna niezgodna z przepisami Unijnymi i na to powoływali się prawnicy bukmacherów, ta ustawa jest nielegalna więc działamy sobie dalej. BF z tego co czytałem ma między innymi polske na liście krajów potencjalnie zagrożonych złymi zmianami w ustawach i są gotowi do rezygnacji z udziału na danym obszarze ( wycofali z takich krajów supporty itp) ....  

Edytowane 24 Czerwiec 2014 przez cocojambo

[cocojambo 43]

http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1165145,Ustawa-hazardowa-Szykuja-sie-zmiany     Zmian w ustawie hazardowej chce resort finansów, ale propozycje w tej kwestii przygotowali także posłowie PO i TR oraz sejmowa podkomisja. Swoje oczekiwania i uwagi zgłaszają m.in. bukmacherzy, właściciele jednorękich bandytów, pokerzyści i Totalizator Sportowy.

Na wprowadzenie swoich propozycji w pierwszej kolejności liczy Ministerstwo Finansów, które zakończyło właśnie konsultacje społeczne do noweli ustawy. Projekt przygotowany przez resort wprowadza m.in zasady odpowiedzialnej gry, tj. obowiązek zamieszczania informacji o zagrożeniach związanych z hazardem i możliwość ustawienia ograniczeń w stawkach i czasie gry, a także ułatwia organizowanie loterii dobroczynnych i dopuszcza organizację loterii audiotele przez internet.

Branża negatywnie ocenia propozycję ministerstwa

Inicjatywa MF spotkała się jednak z nieprzychylnym przyjęciem ze strony branży hazardowej, która ocenia, że proponuje się tylko kosmetyczne poprawki, a nie czyni nic, by ograniczyć ogromną hazardową szarą strefę.

- Z olbrzymim zdumieniem i niezrozumieniem przyjmujemy fakt nieuwzględnienia w projekcie wydawałoby się tak oczywistych i pilnych do wdrożenia rozwiązań legislacyjnych zmierzających do zwiększenia praworządności na tym obszarze rynku - pisze w opinii do projektu MF Stowarzyszenie Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.

Zdaniem Stowarzyszenia, sprawa ta jest o tyle istotna, że w Polsce przez internet dostępna jest w tej chwili oferta ponad 150 operatorów gier hazardowych, z czego tylko czterech, czyli 2,5 proc., działa legalnie na podstawie zezwolenia ministra finansów. - Podmioty szarej strefy świadczą swoje usługi dla obywateli Polski, ignorując zupełnie polskie przepisy w zakresie gier hazardowych - uważa Stowarzyszenie.

Niezadowoleni też właściciele jednorękich bandytów

Krytyce bukmacherów wtórują właściciele tzw. jednorękich bandytów. Proponowana przez resort finansów nowelizacja "nie zawiera rozwiązań kompleksowo regulujących funkcjonowanie rynku gier w Polsce" - zarzuca w opinii do projektu Izba Gospodarcza Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych, skupiająca właścicieli automatów do gier o niskich wygranych.

Jak twierdzi Izba, w szczególności nie rozstrzygnięty pozostaje problem wątpliwości interpretacyjnych związanych z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Część branży nie uznawała ważności ustawy

Wątpliwości te związane są z pytaniem o obowiązywanie zakazu gry na automatach wprowadzonego ustawą o grach hazardowych z 2009 r. Rząd, przygotowując ustawę w szybkim tempie po wybuchu tzw. afery hazardowej, nie notyfikował w tej sprawie Komisji Europejskiej, choć - zdaniem niektórych ekspertów - należy ją postrzegać jako przepisy techniczne, które podlegają obowiązkowi takiej notyfikacji.

Dlatego część branży hazardowej uznała, że ustawa jest nieważna i kwestionowała w polskich sądach decyzje wydane na jej podstawie. Jeden z sądów zwrócił się o rozstrzygnięcie w tej sprawie do Trybunału, a ten w orzeczeniu z 2012 r. nie wydał jednoznacznego wyroku i zostawił decyzję polskim sądom.

Izba zarzuciła MF w opinii, że nie rozwiewa tego stanu niejasności i "nie udziela odpowiedzi w jakiej procedurze zamierza wydawać nowe zezwolenia (na prowadzenie gier na automatach o niskich wygranych). Brak tej procedury świadomie wpycha cały legalny sektor działalności gospodarczej w "zalegalizowaną nieopodatkowaną strefę".

- Urzędnicy (...) próbują ukryć swoją odpowiedzialność za obecny stan rzeczy i przesunąć ją na posłów, którzy od momentu zakończenia fazy projektu i przyjęcia ustawy w proponowanym brzmieniu przejmują odpowiedzialność na swoje barki - konkluduje Izba.

O zmiany zabiega też Totalizator Sportowy

O zmiany w ustawie zabiega także kolejny kluczowy podmiot na rynku hazardowym, czyli Totalizator Sportowy, państwowy monopolista w dziedzinie gier liczbowych i loterii pieniężnych w Polsce. Firma ta od dawna postuluje dopuszczenie jej do organizowania gier także w internecie.

Rządowa propozycja zmian w ustawie hazardowej trafi do Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki, której specjalna podkomisja opracowała z kolei własny projekt noweli ustawy o grach, zezwalający Totalizatorowi na wejście z ofertą do sieci.

Propozycja zaś posłów PO przewiduje znaczne ułatwienia w urządzaniu przez organizacje pożytku publicznego loterii fantowych o niskiej puli wygranych, z których dochód miałby być przeznaczony na ich działalność statutową.

To jednak nie koniec propozycji zmian w ustawie o grach hazardowych, z jakimi przyjdzie zmierzyć się posłom. Na rozpatrzenie czeka bowiem także projekt nowelizacji zgłoszony w styczniu tego roku przez Twój Ruch, który proponuje liberalizację przepisów regulujących organizację turniejów pokera.

 

[markm 135]

Czy ktoś z Was czytał proponowane zmiany w ustawie ?

 

W obecnej nowelizacji, ustawa zmienia jedną rzecz. Firma bukmacherska nie musi zakładać spółki tylko musi otworzyć oddział. I to wszystko Nie ma żadnych zmian dotyczących infrastruktury (serwery dalej w Polsce), ograniczenia reklamowania się, podatków itp. Zatem ustawa dalej będzie niezgodna z UE, niezależnie od tego co powiedzą rządzący. Co ważniejsze będzie nieopłacalna. Pewnie teraz w ramach prac pojawi się mnóstwo poprawek, każdy będzie próbował coś ugrać, więc spieprzą ją jeszcze bardziej. Jak nie notyfikują tej ustawy to oznacza że dobrze wiedzą jaka jest jej wartość prawna . Inna rzecz że próba notyfikacji wydłuży czas jej wprowadzenia w życie o kolejne parę miesięcy. Oby się wyrobili do wyborów.

 

Nie ma szans żeby ta nowelizacja miała jakikolwiek wpływ na BF czy innych bukmacherów. A gdyby nawet to Czechy, Słowacja są blisko, można wszystko załatwić bez potrzeby ruszania się z domu

[kejsok 21]

To czy będzie niezgodna z prawem UE to zdecyduje komisja, wtedy się wszystko rozstrzygnie.

[markm 135]

Oczywista oczywistość, masz rację Kejsok (detal: nie komisja ale ETS decyduje). Ale Komisja (i ETS także) już się wypowiedziała na ten temat Są ograniczenia dla prowadzenia działalności gospodarczej w ramach UE.

 

Jeden przykład. W pierwszej wersji ustawy, w latach 2010 czy kiedy ona tam powstawała, miało być że "serwery bukmacherów internetowych będą mogły znajdować się w krajach UE". I ten zapis miał być z powodu Komisji która wskazywał że jak będzie inaczej to to będzie sprzeczne z prawem unijnym. Oczywiście nasi eksperci zrobili to po swojemu, serwery są u nas. W tej nowelizacji ten przepis nie jest zmieniony.

 

Ustawa ma wiele niedoróbek, ale zmieniają jeden przepis, cholera wie dlaczego ten jeden, i na dzisiaj nie sądzę żeby to wystarczyło do zmiany u nas na gorsze.

[kejsok 21]

Obyś miał rację (tzn z tym przepisem masz, ale nie wiadomo jak zareaguje na to ETS/Komisja)

Mogą przymknąć oko, zobaczymy w najbliższych miesiącach. 

[cocojambo 43]

Markm nie doczytałem się w ustawie z 2009r zapisków dot serwerów, jest mowa o rejestracji spółki na terytorium pl i właśnie o ten zapisek chodzi Unii ,który jest niezgodny z jej prawem, nakazała więc go zmienić, grożąc w innym wypadku Trybunałem konstytucyjnym. Jak wspomniałeś właśnie tę rzecz zmieniają przez co ustawa będzie zgodna z unijną, wręcz inaczej musi być zgodna bo to Unia wymusiła tą nowelizacje , Nasi wcale nie chcieli przy niej grzebać (nie twierdze ,że nie masz racji z tymi serwerami, jeśli masz dany fragment ustawy o tym mowiący to proszę przytocz go) . Dywagacje więc czy ustawa będzie zgodna z unijną czy też znów nie są bezpodstawne, najwyżej się przedłużą prace jeśli Unia odeśle pierwszy projekt do poprawki.  

[markm 135]

Mój błąd, źle zacytowałem. Chodziło o urządzenia rejestrujące o serwerach jest. Cały pkt. 15 ustawy o tym mówi. Tak jak pisałem wcześniej ta ustawa ma wiele problemów, nawet nas nie dotykających, (np. automaty) ale mających wpływ na ustawę.

 

Jak nie będzie notyfikacji to nie będzie co poprawiać . Cała historia zaczyna się od nowa. Zaskarżenie, ETS itd. A może ktoś nie chce żeby była zgodna z prawem ? I żeby był nierealny podatek ? Tam gdzie są duże pieniądze nie ma przypadków.

 

Zobaczymy jak ona wejdzie (jeśli w ogóle to się stanie) ale ja stawiam że będzie bez zmian. A jak nas zablokują to nie z powodu tej ustawy (np. większe zagrożenie stanowiła do niedawna nowa ustawa w UK ale na szczęście okazała się korzystna dla nas).

[mjablonski2 36]

A co z tą ustawą z UK?

[cocojambo 43]

Markm masz pod ręką linka do treści całego pkt 15go ? 

[markm 135]

Ustawa UK. Tak w skrócie ale trochę tego będzie

 

Przede wszystkim ma być zaskarżona przez część buków z UK, przynamniej taka jest zapowiedź więc nie wiadomo czy wejdzie w życie. Ale jeśli wejdzie to BF musi się przenieść z Gibraltaru do UK. Tam będzie płacił wyższe podatki. Gdyby np. ta ustawa była  w tym roku to BF zamiast bodajże 10mln funtów zapłaciłby w tym roku 35mln podatku. I dla nich, dla spółki giełdowej jest to różnica duża. Jest to gdzieś podane w ich tegorocznym sprawozdaniu.

 

Ustawa jest tak skonstruowana że buki zarejestrowane w UK zapłacą podatek tylko od mieszkańców UK. Z krajów o nieuregulowanym statusie (np. Polska) już nie. Żeby nagle bukom bardziej nie opłacało się skierować swojej oferty do krajów "dzikich", o niepewnym statusie prawnym każdy buk w UK który będzie się starał o licencję będzie musiał poinformować ich komisję hazardową o krajach z których przychód przekracza 3% ich całkowitego przychodu (ale długie zdanie:)). W teorii nie ma to wpływu na to czy licencja zostanie przyznana ale strach jednak był. To było realne zagrożenie dla nas. Na szczęście BF poinformował w ostatnim sprawozdaniu że żaden kraj (zatem i Polska) nie przekracza tych 3%. Więc np. mogą dalej działać u nas nikomu o tym nie mówiąc i nie będzie to miało żadnego wpływu na przyznanie im licencji. Ponadto na podstawie wprowadzonych przepisów podatkowych będzie im się opłacało działać w krajach bez licencji (podatki).

 

Uff

[markm 135]

Nie działa mi tutaj kopiuj/wklej, wpisz w google: sejm ustawa hazardowa - pierwszy link, tam masz tekst ujednolicony.

 

Dysponuje dokumentem prawnym (od razu dodam że nie mogę go udostępnić) który punktuje tę ustawę, niezgodności z prawem unijnym (np. ograniczenia o zatrudnieniu, też są w tej ustawie). Ta jedna zmiana którą chcą wprowadzić to za mało, choć osoby znające prawo wiedzą że to jest względne stwierdzenie. Jeśli chodzi o prawo to możemy tylko mówić o jakimś prawdopodobieństwie rozwiązania. Ale tutaj wszystkie argumenty wskazują na to że będzie bez zmian.

 

A jak będzie naprawdę to zobaczymy

[cocojambo 43]

Dzięki za informację, wychodzi więc na to, że jeśli ta zmiana to za mało, to cała procedura się wydłuży , tak jak wspomniałeś ETSy i tak dalej , z tym ,że jednak nie wiadomo tak czy siak jak na to zareaguje bf ,które jest jednak bardzo wyczulone na wszelkie nawet male zmiany. Orientujesz się może czy weszła w Austrii nowa ustawa i dlatego wycofali giełde ? 

[markm 135]

BF w 2005 roku dostał w Austrii licencję i to był drugi rynek, po UK, gdzie działali na zasadzie licencji, full legal. Jednak ostatnimi laty prawo hazardowe w Austrii się zmieniało. Było dużo kontrowersji, podobnych do naszych, nie wszyscy mogą się reklamować, państwo ma monopol na loterię itp. Ustawa została oczywiście zaskarżona i chyba w kwietniu czy maju tego roku zapadł kolejny wyrok że jest niezgodna z unijnym prawem. Ale z tego co wiem to buki mogą tam działać bez większych przeszkód. Dlatego wycofanie się BF z Austrii jest dziwne i trochę niefajne dla nas W oficjalnym komunikacie podali info że wycofali się z powodów finansowych, a nie prawnych, po prostu nie opłacało im się tam być. I wszyscy Austriacy są zaskoczeni tą decyzją. Jest to o tyle dziwne że zostawili tam sportsbooka a wycofali tylko giełdę. A przecież rynek austriacki to również i Niemcy. Praktycznie większość Niemców się tam przeniosła po blokadzie ich kraju (teraz chyba uderzą w kierunku Szwajcarii).

 

Zatem jeśli on są w stanie wycofać się z rynku, który jest chyba duży i tłumaczą to tym że im się liczby nie zgadzają to jest to niefajne. Z drugiej strony można mieć nadzieję. Np. z Rosji wycofali się, nie przyjmują nowych graczy ale starzy userzy mogą dalej grać (przynajmniej tak było do niedawna).

 

Mimo wszystko jestem optymistą. Zawsze się znajdzie rozwiązanie. Nawet w ostateczności załatwienie "proof of address" w Anglii, choć ja wolę Czechy.  

[cocojambo 43]

Rozumiem, czyli wycofali się trochę na zapas, nie weszła jeszcze konkretna nowelizacja ? Tak, jest to dla Nas nie fajne, dziwne i trochę przerażające, nie dlatego ,że tak jak piszesz w ostateczności można potwierdzić adres ,w którymś z krajów gdzie giełda legalnie lub mniej ,ale działa, natomiast cała polityka Panów z betfair nie napawa optymizmem, zostawili cały odłam bf łącznie ze sportsbookiem, wyłączyli tylko giełde, jeszcze chwile, a kraje gdzie giełda funkcjonuje będzie można policzyć na palcach kilku rąk. Dokąd to wszystko zmierza ?  

[yavor 523]

mozna byloby to podciagnac chyba pod rynki finansowe typu forex i na podobnych zasadach rozliczac na calym praktycznie swiecie. tylko politykierzy nie znaja znaczenia gielda sportowa i dla nich bukmacher = zaklad i trzymanie kciukow zeby weszlo.

[markm 135]

To co zaraz napiszę będzie kontrowersyjne ale polityka panów z BF się sprawdza, daję radę  Firma ma coraz większe zyski (to i pozostałe info na podstawie ich sprawozdań finansowych), ma na kontach 200mln funtów gotówki, akcje urosły, sportsbook im załapał. Mają powody do zadowolenia.  A blokowanie kolejnych krajów nie ma aż tak dużego wpływu na giełdę W mojej opinii .

BF to głównie Anglia. Z 5 uregulowanych rynków mają 78% przychodów i one wciąż rosną. Za chwilę (parę lat) nie będą potrzebowali krajów bez licencji (więc może dlatego odstrzelili Austrię ?). Ilość gotówki na giełdzie od dwóch lat się nie zmienia np. klienci trzymają na BF taką samą ilość pieniędzy jak rok temu. Gdy patrzy się na płynność zapomina się o innych czynnikach typu: awarie, pc2, profesjonalizacja graczy itd. Popatrzmy na Traderosa z gt. Nie ma go, a tak zawsze jego stawka leżała na ladderze, każdy mógł kupić , Na nasze warunki Traderos to wieloryb ale na skalę BF ? Ilu graczy dało sobie spokój z BF z powodu pc2, nie chciało kombinować z adresami. Wielu. Podobnie jest z profesjonalizacją. Na tenisie nie miely już tak jak kiedyś. Bo teraz każdy czeka aż od niego ktoś kupi Przecież nie straci jednego ticka, bo jeden tick razy kilkadziesiąt sytuacji w meczu razy ileś tam meczy da fortunę . Dzisiaj ludzie już to wiedzą.

 

Więc na pewno będzie trudniej, nie wszyscy będą w stanie zarabiać ale i tak będzie lepiej niż na kasie w Tesco

 

Yo

[markm 135]

Dla wszystkich polityków giełda sportowa i bukamcher to jedno i to samo, nie rozumieją tego kompletnie (tak jak poker kojarzy się wszystkim wyłącznie z Wielkim Szu). I tego się raczej nie zmieni. Zresztą ile osób nawet naszym kraju które obstawiają u buka ma świadomość istnienia BF i jego odmienności ? Niewielu.

 

BF ma jeszcze ten problem że nie jest za bardzo lubiany w branży bo stawia się w opozycji do niej. Wystarczy popatrzyć na jego reklamy, jak porównuje się do Bet365. Jak wchodzi ustawa hazardowa w danym państwie to zawsze odbywa się lobbing. Problem w tym że BF jest wtedy sam, i w interesie Bwinow, Bet365 jest żeby nie było BF. Po co im konkurencja ?

 

Yo 2