Konie-pre race moja walka z hazardem

[drwal 0]

podliczyłem wygrane gonitwy do wszytkich .Strike rake dane z 300 dni wyszło tego 86 %. Nie można tego przeceniać remisowe gonitwy nie liczyłem do ogółu.Wolałbym mieć dużo słabszy wynik- najważniejsze jest bezpieczeństwo i wychodzenie z niewielką stratą! Jestem typowym 1 tickowcem.Bardzo rzadko kiedy wyłapuję parę ticków w jednej transakcji.

Ryzykowne są dla mnie kursy 1,8-3 -najgorzej jak rynek wpada w "delirium" jak faworyci na takich kursach się "tasują" -teraz już daję sobie spokój z takimi zjawiskami -używam wtedy Stop Loss ,szybciej przechodzę do nastepnęj gonitwy.Najczęściej zaczynam handel od laya i dlatego w przyszlości muszę być lepiej zabezpieczony!Od chwili rozpoczęcia pisania tego blogu widzę znaczna poprawę. Nastąpiło pewne nieporozumienie -ja cały czas traktuję te konie jak trening!Nie wyobrażam sobie ,żeby właśnie tę grę można byłoby bezboleśnie zasymulować w playing mode!Emocje każdemu się udzielają ,bez wyjątku nawet takim traderom którzy na wyścigach osiągnęli 100000 i 250000 funtów.Trzeba do tego przywyknać,szybciej ciąć straty,okrzepnąć psychicznie, zabezpieczać się..itp.Czy osiagnę sukces ,czy będę mógł się z tego utrzymać?? -to dla mnie wielka niewiadoma i ciekawe wyzwanie.

Konie są w rozsądnych godzinach i można lepiej zaplanować dzień.Inne sporty są bardziej czasowo porozrzucane ,ale kto wie co będzie za miesiąc ,dwa!

[drwal 0]

Chaotyczne pisanie to kwestia przyzwyczajenia się do tego programu!Powinno być lepiej.Program nie pozwalał mi na poprawki.Limit czasu na poprawke to 10 min od napisania!

[drwal 0]

prowadziłem pewną działalność gospodarczą bardzo ryzykowną i była ona uzupełnieniem normalnej pracy!Dosłownie nikt we mnie wierzył wszyscy stukali się w czoło.W pracy nastąpiła redukcja.Wtedy okazało się ,że bardzo ryzykowna działalność na przekór wszystkim ekspertom jest hitem.!Niestety Polska nie jest normalnym krajem .. po 8 latach zamiast rozwijać się też musiałem z tego zrezygnować.Na ślepą krytykę jestem więc odporny.

[drwal 0]

Dzięki Vintec za definicję Bloga .Dobra nie będę się ograniczać.

Konie mi właśnie przypominaja pompki w staniu na rękach Bez problemu potrafię tego zrobić 10-12.Nie raz mi się nie uda bo za wcześnie spadnę na ziemię!Najważniejsze -nigdy jeszcze się nie zdarzyło abym upadł na głowę. Te pompki wydają się być dobrą psychologiczną kuracją!!! Muszę pamiętać o równowadze i o spadaniu na nogi>zajmować pozycje do ćwiczenia też juz dobrze potrafię. Można sobie wyobrazić ,że te spadanie to wyjście z handu z małą stratą lub jeszcze lepiej bez straty!!!

Jeśli tylko będę miał pragnienie zrobienia tylko paru tickow na 20 gonitwach to nie widzę żadnych problemów.W takim wypadku nie uzyskam nigdzie podobnych zwrotów z inwestycji!No wiec czas na trening!!!

Pozdrawiam wszystkich nie całkiem normalnych!

[drwal 0]

Przed rozpoczęciem gonitw zrobiłem 4 serie po 6.

Działanie było mocniejsze niż przypuszczałem. Zanosiło się ,że dzień zakończę na minusie!Fatalne pierwsze 10 gonitw! Zadziwiła mnie moja nadzwyczaj "spokojna głowa" .Żadnych blędów mimo takiej fatalnej serii!Później następne gonitwy i powoli odrobiłem straty kończąc dzień na plus 3,2. Może rzeczywiście wiecęj krwi potrzebuję w głowie a nie w ..tyłku!

[drwal 0]

chyba trzeba sobie powiedzieć,że raczej nie ufam wykresom i nie próbuje przewidzieć ,czy kurs spadnie czy wzrośnie!Mam wielką pokorę do rachunku prawdopodopieństwa.Na Wall Street nie brakuje milionerów ,którzy po dwa razy potrafili zbankrutowć aby w końcu zdobyć te swoje miliony!Wielu ludzi potrafiących czytać wykresy też bankrutowało! Nikogo nie osądzam.Awarie wszędzie potrafią występować .Na GPW też parę razy nie zrealizowałem zysku!

Jest taka znana prawda,ze najlepsi eksperci przegrywają z Indeksami!!!Kupowanie spółki najbardziej płynnej na GPW i odsprzedawanie jej w krótkim czasie jest bez porównywania mniejszym ryzykiem niż handel na Betfair bez odpowiedniego zabezpieczenia! W 1994 ludzie którzy kupowali i sprzedawali UNIVERSAL są milionerami. Za odważny też nie byłem gdy widziałem jak szybowały w górę indeksy Informatyczne>Optimus z 30 zl na 600 ,. Widziałem gościa handlujacego Optimusem na poziome 600 zl i on nie tracił mimo ,że ta spółka po latach spadła na 1 zl!!!

Każde kupowanie i sprzedanie to ryzyko!Znajomy sklepikarz ma niesprzedany towar sprzed 12 lat!Jeśli ktoś ma strike rake na poziome 30-40 to może spodziewać się np serii strat 30

Może wszystko dobrze robić ale te 30 razy po 3-4 ticki to z rachunku już niewiele zostanie!Rzeczy nieprawdopodobne jakoś się zdarzają.Np w kasynie krupier grając tylko ze mną miał pod rzad 6 razy Black Jacka!Można sobie wymnożyć 21,74 przez 6 razy.Prawdopodobieństwo parę razy większe od 6 w totolotku.!Czekałem na duże karty i grałem za 5 zł więc nawet nie poczułem tego pecha!Krupier za to miał niewesołą minę!

Jeśli szczęście będzie nam sprzyjać i mamy jakieś tam umiejętności ..zawsze jest szansa..