Mazi trading

[mazitbg 368]

Patentu żadnego nie ma jak to praktycznie wszędzie w tej dziedzinie Obrót to nie problem raczej. Kapitał tam jakiś posiadac trzeba, żeby bez stresu sobie wykonywać turnover w wysokich kwotowo bonusach z teoretycznie dużymi wymaganiami, ale spokojnie jak zaczniesz od mniejszych to tak owy zbierzesz. Ja do tego wykupuje sobie za parę € jakiś programik do surebetów i łącze jedno z drugim Gorzej jak trzeba mieć co najmniej dwa zdarzenia na kuponie, ale tutaj też można pokombinować Wracając do tradingu, to na propozycjach, które dziś podałem raczej stracić się nie dało, a nawet spokojnie zarobić

[mazitbg 368]

Euro się wczoraj skończyło i na ostatki udało się coś ugrać. Czas powrócić do rzeczywistości i dążyć dalej do celu wytrwale

od 30.06.2012-> + 13,61 €

stan obecny -> + 607,82 €

plan -> 1000 €

[kaiser 22]

Czemu u Ciebie tak cicho?

[mazitbg 368]

Kaiser ostatnio mam coraz mniej czasu, a ten co mi zostaje przeznaczam na udoskonalanie swojego handlu, bo jak to uświadomił mi Franz (jeszcze raz dzięki za rady ) nie jest to tak jak powinno wyglądać. Za jakiś czas zrobię jakiś obszerniejszy wpis, jak już wprowadzę wszystkie swoje przemyślenia i wnioski w życie, bo póki co nie ma za bardzo o czym pisać.

[mazitbg 368]

W odpowiedzi na pytania od użytkowników, mając trochę czasu dziś z rana postanowiłem jednak skrobnąć parę zdań jak obecnie gram i dobieram rynki.

Kiedyś już co prawda pisałem trochę o tym, jak gram, ale od tego czasu zaszły pewne modyfikacje, ponieważ rynki też się pozmieniały (stały się bardziej nieprzewidywalne, zmienne). Obecnie staram się nie za bardzo uczestniczyć w rynku w dniu meczu (to jest od godzin porannych do umownej godziny przed meczem). Po przeanalizowaniu wielu rynków zauważyłem, że własnie w tym czasie handlu pre-play można nadziać się na niekorzystne zjawiska (tzw. windy) i zmiany trendów, które w większości mają mało wspólnego z normalnymi korektami i są anormalne w stosunku do trendu głównego i danych pobocznych (statystyk, info o zespołach, formie itd). W tym czasie pojawiają się także czasami dziwne ruchy kursu w górę i w dół i to po kilka razy. Ja na tym wszystkim bardziej tracę niż zyskuje, więc po prostu odpuszczam najczęściej tą fazę handlu, a jeśli ktoś umie to wykorzystywać to tylko tym większe słowa uznania

Skupiłem się bardziej na tym, aby selekcjonować sobie rynki na dzień czy dwa mecz meczem. Czasami jest z tym problem (szczególnie teraz w sezonie "ogórkowym" jeśli liga jest jakaś niszowa, ale wtedy po prostu daje sobie spokój). Pierwszym wyznacznikiem jest na pewno kasa i ewentualnie wykres (szukam tych nieposzarpanych z wyraźnym trendem i małymi korektami). Jeśli na daną opcje/drużynę jest włożone dużo więcej pieniędzy w porównaniu z innymi zdarzeniami/meczami to już zaświeca mi się pewne światełko w głowie. Po kolei sprawdzam sobie kursy u bukmacherów (najważniejsze Pinnacle, 5dimes, canbet/sbobet, 188bet, 12bet, Dafabet - jeśli nie ma wystawionych kursów mo (w Azjatyckich bukach często się zdarza, wtedy wiele powie nam kurs w handicapach azjatyckich), następnie szukam jakiegoś info o zdarzeniu i zerkam na statystyki. Ewentualnie można spróbować sobie przejrzeć archiwalne kursy (np na betexplorer). Jeśli większość rzeczy się zgadza to wchodzę w dany rynek i staram się wychodzić z samego rana w dniu meczu. Jak pokazuje historia mojego tradingu w ten sposób, stratny na tym nie jestem

Drugim sposobem są wejścia w ostatnią godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Wtedy już wielkiej filozofii nie ma. Patrzymy sobie na grid/ladder i jeśli wystąpią nagle większe ruchy w górę lub w dół to lecimy z trendem. Czasami oczywiście zdarzają się zwroty i kurs "świruje", ale przeważnie jak odpali w jedną stronę to już do końca. Tutaj też zastrzegam, że tym sposobem gram od niedawna, więc czy jest to opłacalne na dłuższą metę tego jeszcze nie jestem w stanie stwierdzić.

Do poprawienia pozostała mi jeszcze "psychika gry", nad którą ostatnio intensywnie pracuje i szczerze - widzę efekty. Jeśli uda mi się to opanować do pewnego stopnia to powinno być dobrze

Od razu przepraszam za ewentualną składnie zdań, ale mam nadzieje, że w miarę jasno się wypowiedziałem

Edytowane 20 Lipiec 2012 przez mazitbg

[Tracid88 42]

konkretny wpis który i po części obrazuje moją technikę gry, również staram się wybierać mecze dzień dwa wcześniej i oddawać je rano z tym ,że co do wind można je wykorzystać przynajmniej ja ostatnio się staram, kwestia selekcji meczów , jednym z argumentów jest napewno to ,że jeżeli zauważymy duży spadek na daną drużynę między rankiem a południem a mecz jest powiedzmy o 17-18 to często gęsto między 12-14 zdarzają się windy na takie mecze, oczywiście regułą to nie jest i moje spostrzeżenia mogą być błędne ale jest to napewno kolejna technika ktorej się można przyjżeć

[mazitbg 368]

Miałem wrzucać co prawda już dziś do południa do rynków tradera (wykres w punkcie zaznaczonym zieloną kropką), ale w pracy różnie bywa z czasem i dopiero teraz znalazłem chwilę, aby coś napisać. Myślę, że powinno jeszcze przynajmniej przez noc polecieć, choć obecnie wykres się wypłaszczył, co może odstraszać.

Jeszcze tak z serii ciekawostek, że handel pre play, też czasem może się skończyć prawie jak ten in play W punkcie numer 1, rynek około godziny 9/10 rano i w punkcie numer 2, około 18.45, czyli 15min przed rozpoczęciem spotkania

Edytowane 23 Lipiec 2012 przez mazitbg

[Tracid88 42]

pisałem o aarhus na SB, miałem wejśc ale niesty zostałem na Malmo, wszedłeś w to ?

[cycu20021 575]

Alez wykres malina! Przypomina mi to Aurore - alez tam kurs lecial wtedy w dol! Mega! Tak trzymac! Pwdz

[mazitbg 368]

pisałem o aarhus na SB, miałem wejśc ale niesty zostałem na Malmo, wszedłeś w to ?

Wszedłem delikatnie w pracy layem po 2,34, ale wyszedłem po 2,40, bo bałem się, że potem nie będę miał kiedy zamknąć pozycji...

Alez wykres malina! Przypomina mi to Aurore - alez tam kurs lecial wtedy w dol! Mega! Tak trzymac! Pwdz

Szkoda, że wszystkie takie nie są

[mazitbg 368]

Kilka słów odnośnie wczoraj zaproponowanego rynku. Należy on do tych, których chciało by się jak najmniej.

Poszarpany wykres, który normalnie u mnie skończyłby się jeszcze jakiś czas temu sporym redem. Cały czas jednak patrzyłem na rozkład pieniędzy i widząc, że około 90% całej kasy z rynku jest przehandlowana na gospodarzach, a do tego nie ma wyraźnych zwiększonych obrotów kiedy następowały wzrosty postanowiłem poczekać. Okazało się to trafną decyzją, ponieważ spokojnie wyszedłem na zero, ale żeby nie było tak słodko to patrząc na to , czym się kierowałem powinienem trzymać pozycję dalej (przynajmniej do poziomu wsparcia w okolicach 1,90, który jak widzę już został przebity). Nie będę miał czasu kontrolowac tego rynku do końca, ponieważ muszę wyjść, więc już nie wchodzę ponownie z backiem (do tego coraz bliżej do meczu, a to już inna faza handlu). Podsumowując chciałbym przeprosić jeśli ktoś "skorzystał" i zaliczył reda, bo na pewno nie był to łatwy rynek do tradingu.

[kaiser 22]

Mazi, nie masz za co nikogo przepraszać. W końcu każdy gra na własną odpowiedzialność.

[mazitbg 368]

Skończył się lipiec, więc skrobnę jakieś małe jego podsumowanie. Przez około 3/4 miesiąca sporo eksperymentowałem. Spróbowałem za mikro stawki tenisa oraz siatkówki, próbując pograć wieloma metodami. Choć chciałem zagrać jak najwięcej rynków i tutaj ograniczał mnie czas. Pewnie okazjonalnie będę dalej coś próbować grać in play, jednak dalej priorytetem będzie gra pre play kopanej, do której wróciłem pod koniec miesiąca i coś tam udało się podreperować wynik. Tradycyjnie obracałem masę bonusów, co także uwzględniłem w podsumowaniu.

od 02.07.2012 -> + 69,57 €

stan obecny -> + 677,39 €

plan -> 1000 €

[yavor 523]

no i elegancko. jak nam bf nie odwali maniany (tfu, tfu...), to plan powinien zostac zrealizowany na przelomie sierpnia i wrzesnia

[kaiser 22]

A kiedy ostatnio odwalał i jak często mają miejsce takie cuda?

Jak długo trwają?

[mazitbg 368]

A kiedy ostatnio odwalał i jak często mają miejsce takie cuda?

Jak długo trwają?

Tego nikt nie wie, takie ryzyko zawodowe Ja pamiętam swego czasu, prawie notorycznie sobota w sobotę koło 15 akurat godzinę przed meczami EPL. Ostatnio jest już dużo lepiej, ale ...

[matiaspl 272]

Nie zapeszaj

[mazitbg 368]

Wydaje mi się, że wyszukałem taki rynek z cyklu tych, które lubię najbardziej, to i podzielę się swoimi spostrzeżeniami odnośnie niego z innymi. Mianowicie mecz Basel - Molde. Kurs jest dosyć nisko i nie za bardzo ma już gdzie spadać (winda na 10 czy 20 ticków dół prawie na pewno nam nie grozi), a według mnie będzie raczej rosnąć, ponieważ:

1. Rynek dopiero się "rodzi", ale w handi u buków Basel rośnie.

2. Zarysy wykresu i układ pieniędzy kształtują się również ku wzrostom.

3. Pierwszy mecz bardzo wyrównany i gdyby nie głupia czerwona kartka dla Norwegów, wątpię, że Basel by wygrało tamten mecz.

4. Basel to już nie jest ten zespół z tamtego sezonu, który eliminował "Czerwone Diabły" z CL, głównie dlatego, że stracili dwóch kluczowych zawodników:

"Basel played 4 games in league and win only one with 3 draws. With reason. They missed G. Xhaka and X. Shaqiri having big issues with creativity"

Podsumowując liczę na wzrosty kursu, jak duże tego nie wiem... jak będzie, to jak zwykle się okaże

Edytowane 7 Sierpień 2012 przez mazitbg