pre-play trading by addicted

[addicted 67]

Od dzisiaj rezygnuje z grania in-play - doszedlem do wniosku, ze poziom zysku w stosunku do zaangazowania i ryzyka nie jest satysfakcjonujacy.. skupiam sie na pre-play.

#3. Gremio spadek (1.69)

Na rynek wszedlem po spadku i korekcie widocznej na wykresie..

Sprzedane po 1.62 godzine przed meczem.. pozniej "typowy" skok w gore

edit: kurs wrocil do 1.68 na 30 min przed meczem..

Edytowane 14 Czerwiec 2012 przez addicted

[addicted 67]

Dzisiaj udany dzien i w zasadzie wszystko co gralem to na zielono: MO oraz dwa rynki UO 2.5. W przerwie chcialem pograc na rynku OU 3.5 i nawet mialem juz jednego greena na prawie 2E, ale nie zdazylem obrocic drugi zaraz i musialem zamknac na minimalny plus, bo nie chcialem grac in-play (szybki gol w drugiej polowie wiec slusznie). Po golu na 2-0 zagralem szybki za niewielka stawke, w zasadzie ledwo Irlandia zdarzyla rozpoczac i wyszedlem z rynku. Podobnie po golu na 3-0. Oby wiecej takich dni..

[addicted 67]

Kolejny udany w sumie dzien, chociaz przez troche bezsensowne wejscie in-play i strata kilku euro, a to oznaczac moze tylko definitywny koniec wejsc in-play. Szkode, ze nie udalo sie ugrac 10+ euro, bo to zawsze jakos lepiej wyglada, ale na tym etapie mojej gry cieszy mnie kazdy dzien na plus. Jutro raczej odpuszczam handlowanie, bo nie bardzo bede mial czas, wiec pewnie kolejne podsumowanie w niedziele..

[grochu 22]

bardzo ładne wyniki na samym początku oby tak dalej (polecam jeszcze granie w przerwach)

[addicted 67]

Dzisiaj zagralem 3 rynki i niewielki plus..

1. Najpierw red na lidze brazylijskiej, ale dosyc szybko ucialem strate, wiec jakos specjalnie mnie to nie zmartwilo, a wrecz przeciwnie SL zadzialal odpowiednio i na pewno to dobra lekcja, ze red wcale nie musi bolec

2. Nastepnie pogralem spotkanie Portugalia-Holandia. Na rynku U/O 2.5 mialem greena na poziomie 4.0 EUR i pozniej zrobilem z tego freebeta.. jak sie okazalo skutecznego i dzieki temu dodatkowe 3 EUR zysku, w sumie 7.5 EUR

3. Ostatni rynek to MO z tego samego spotkania.. pre-play zysk na poziomie 8 EUR, wiec bardzo dobrze udalo sie pohandlowac.. ale rowniez zrobilem "freebeta" grajac za 10 EUR na Holandie - po pierwszej bramce moglem zrobic na prawde fajnego greena, ale postanowilem poczekac i zobaczyc jak to sie rozwinie, bo risk ratio bylo na poziomie 1:12.. a na "zero" moglby wyjsc przy remisie nawet w 80+ minucie. Nie udalo sie tym razem, ale nie wykluczam w przyszlosci korzystania z freebetow.

[addicted 67]

Dzisiaj pogralem na 3 rynkach i byl to bardzo udany dzien.

1. Wlochy-Irlandia MO: pre-play, freebet, in-play w przerwie.. czyli wszystko co sie dalo, idealnie wrecz.

2. Wlochy-Irlandia U/O 2.5: in-play w przerwie, staka nie byla duza, bo 50 EUR, ale gralem BACK/LAY jednoczesnie i udalo sie 3 razy obrocic.

3. Hiszpania-Irlandia MO: in-play, 80' LTD @1.60, BACK @13.0, liability niecale 2.5 EUR

Do konca tygodnia wiele nie pogram, bo bede na szkoleniu wt-pt.. moze sprobuje cos wieczorami, albo przed samym meczem.

[addicted 67]

Dzisiaj trading najgorzej od poczatku bloga i pierwszy dzien na minus.. ale widocznie nie wszysko mozna wygrywac.

1. Anglia-Ukraina MO.. udalo mi sie pograc na jeden tick, bo dosyc dobrze pomielilo przed meczem.. chcialem dograc freebeta, ale Ukraina po dobrym poczatku troche mnie zniechecila.

2. Anglia-Ukraina U/O 2.5 - nie udalo mi sie nic ugrac w przerwie, bardzo slaby ruch i minus z tego rynku (1 tick).

3. Francja-Szwecja U/O 2.5 - w przerwie zlapalem reda na 3 EUR (rowniez 1 tick jak w przypadku Anglii), pozniej po golu Szwedow wszedlem jeszcze z LAY i liczylem na jakas bramke w ciagu 20-25 min.. ostatecznie zamknalem in-play z redem na dodatkowe 5 EUR. Gol padl tak jak przewidywalem ale jakies 10 min za pozno.

4. Francja-Szwecja MO - nie udalo mi sie obrocic ani razu pre-play..

[yavor 523]

widze, ze tytul bloga nijak sie ma do prowadzonego tradingu

[spaced 88]

widze, ze tytul bloga nijak sie ma do prowadzonego tradingu

bowiesz yavor, inplay rulez!!!! nie ma cwaniaka nad ip-playaka!

[yavor 523]

nie ma cwaniaka nad in play redziaka i banku czysciaka.

[cycu20021 575]

Addicted - nigdy, przenigdy nie mieszaj in i pre - to gorsze niz ciepla wodka!

PS: Raz sie kazdemu moze zdarzyc ale na przyszlosc...

[addicted 67]

@cycu: wejscia in-play postaram sie wyeliminowac i skupic na rynach pre-play - pewnie nie tylko u/o oraz MO tak jak to ma miejsce w tej chwili.

@yavor/spaced - nie prowadze tego bloga, zeby to ladnie wygladalo, ale glownie dla siebie i postanowilem pisac wszystko co robie na bf - nawet jezeli zdaje sobie sprawe, ze nie tak moja gra powinna wygladac.. nie planuje grac in-play, ale jak widac czasami mi sie to zdarza. zalozenie na pierwszy miesiac (conajmniej), bylo takie, zeby poczuc troche na czym to polega gra pre-play, ustawic troche SL i przyjac reda.. oraz dojsc do tego, ze in-play nie jest dobrym rozwiazaniem. pierwszych wymiernych efektow takiego grania spodziewam sie po kilku tygodniach..

o bank sie nie obawiam, bo liability in-play sa przewaznie na poziomie 1-2% wejsc pre-play. w spotakniu fra-szwe bylo chyba najwyzsze, bo 10EUR, ale ustawilem SL na 50% tej stawki. coz.. jakas lekcja i z tego jest

[addicted 67]

Pierwszy miesiac mial byc dla mnie przede wszystkim nauka.. i tak bylo. Popelnilem sporo bledow, ale mam wrazenie, ze tez duzo sie nauczylem. Skupilem sie w ostatnich dniach glownie na odpowiednim momencie wejscia oraz szybkim cieciu strat i odpowiednim ustawieniu pozycji SL. Definitywnie zrezygnowalem z gry in-play.

Nie wyznaczam sobie konkretnego celu finansowego na nastepne miesiace lipiec-sierpien, bo przede wszystkim chce poprawiac jakosc swojego grania.. a licze, ze zysk przyjdzie z czasem.

Mam nadzieje, ze bede mial wiecej czasu na pisanie na forum.. a jezeli nie to postaram sie chociaz zrobic jakies tygodniowe podsumowania i wtedy cos opisac.

[addicted 67]

W ostatnim czasie niewiele mialem czasu na trading, gralem glownie w ostatni weekend i to tez raczej na szybko.. Jezeli chodzi o efekty to niewielki plus, kilka razy SL zadzialal i przycial reda dosyc szybko (czasami niepotrzebnie, bo po prostu zebralo z kilku koszykow i wrocilo do normy, no ale coz..)

avg win: 1.44

avg lose: 1.18

margin: +0.26

[addicted 67]

Troche spoznione podsumowanie ostatniego tygodnia. Mialem troche wiecej czasu na granie, chociaz dalej nie tyle ile bym na prawde chcial. W zasadzie jestem zadowolony - udalo sie mi sie znalesc kilka ciekawych rynkow i dosyc dobrze je wykorzystac. Stosunkowo szybko cialem straty.. a najwiekszy red na ponad 3 EUR to efekt przeskocznia SL i w konsekwencji strata kilku kolejnych tickow. Takie ryzko, bo na BF nie mozna sie przed tym w 100% zabezpieczyc. Byc moze na wiekszych rynkach trudniej o takie przeskoki, ale niewiele teraz "wiekszych" rynkow, wiec staram sie grac na tym co jest.

Udalo sie tez poprawic parametr "margin" (margin = avg win - avg lose) i to dla mnie dobra informacja.

avg win: 2.77

avg lose: 1.32

margin: +1.45

Edytowane 17 Lipiec 2012 przez addicted

[addicted 67]

Kolejny tydzien na plus, ale jakos nie jestem zadowolony z wyniku - glonie ze wzgledu na dwa dosyc "dziwne" redy. Poza tym nie bardzo jest co grac i czesto brakuje plynnosci na rynkach.

avg. win: 2.18

avg. lose: 1.76

margin: +0.42

1. Gralem na wzrost, bo taki wydawal mi sie trend, kontrolowalem pozycja i nastapila nagla zmiana kursu, ktory pozniej wrocil do poziomu 2.20, czego juz nie widac na screenie.

2. Wszedlem z layem przed spotkaniem liczac na nieznaczny wzrost spowodowany realizacja zyskow oraz silnym oporem na poziomie 1.40.. jak sie okazalo 15k na malym rynku zlapalo mojego SL

[addicted 67]

Niewiele mialem czasu na granie w tym tygodniu.. w zasadzie zagralem chyba 3 rynki, z czego 2 w sobote do czasu wejscia w rynek na lige brazylijska.. tydzien podsumuje jutro, a dzisiaj elegancki red:

Rynek oscylowal na poziomie 2.26-2.30 i nie zmienily tego nawet 2 mocniejsze wejscia. U bukow kurs w okolicach 2.20 - nigdy sie tym nie kieruje chociaz sprawdzam/sledze kursy "wazniejszych" bukow.. to co sie stalo pozniej zdecydowanie zaskoczylo mnie i mojego SL (aktywowal sie na poziomie 2.34).

Byc moze to reminder zebym za pewnie sie nie poczul, bo ostatnio szlo mi coraz lepiej. Jestem ciekawy co spowodowalo taka zmiane kursu, bo podobna sytuacja miala miejsce u bukow, wiec nie bylo to tylko zachowanie gieldy przed spotkaniem.

Edytowane 28 Lipiec 2012 przez addicted

[mazitbg 368]

Być może się mylę, ale co do rynku, którego wrzuciłeś wykres. Dla mnie był to taki typowy "boczniak" nadający się ewentualne skalpy, (choć też trochę ryzykowne), bez "prawa" do decyzji o wejściu back/lay. Ruchy kursowe jak się domyślam (patrząc na wykres) nastąpiły pewnie gdzieś w ostatniej godzinie przed pierwszym gwizdkiem. Wiem, że łatwo się analizuje po czasie, ale po tych pierwszych wzrostach (okolice 2,30) przestawiłbym się na lay-a, bo bardzo często zaraz przed meczem jak odpali w jedną stronę to już do końca i z reda można zrobić jeszcze ładnego greena

Jestem ciekawy co spowodowalo taka zmiane kursu, bo podobna sytuacja miala miejsce u bukow, wiec nie bylo to tylko zachowanie gieldy przed spotkaniem.

Na takie rzeczy absolutnie nie zwracałbym uwagi, chyba, że ktoś gra czyste bety, to takie info wtedy może się przydać.

W każdym razie życzę wytrwałości i powodzenia w dalszym handlu